Na kropelke

Nawet w razie wypadku nie oderwą Cie od siedzenia!

ZAWSZE zapinam. Taki odruch, jak np. oddychanie ;-)

nie odrywaja wycinaja...
a propos dobra praktyka jest wozenie ze soba pod reka nozyka biurowego nie tylko do pasow ale i do poduszki PP

to ja sie przyznam że nie zapinam pasów

Drugi szczery

Przyznam się że nie zapinałem i zapinam pasy bardzo żadko bo mam CB radio w aucie i zapinam tylko by uniknąć mandatu a nie skutków ewentualnego wypadku

Dwie osoby poniosły śmierć w wypadku, do jakiego doszło rano na drodze krajowej nr 28 w Łapajówce k. Przemyśla, w pobliżu polsko-ukraińskiego przejścia granicznego w Medyce.
28-latek, jadący ze swą żoną, usiłował wyprzedzić samochód, którym kierował jego teść. Podczas tego manewru na drogę niespodziewanie wbiegła sarna. Kierowca uderzył w zwierzę, zjechał na pobocze i potrącił pieszego, po czym samochód wpadł do rowu. 28-latek nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa, wypadł przez przednią szybę i doznał śmiertelnych obrażeń. Jego żona, która miała zapięte pasy, wyszła z wypadku bez szwanku, ale jest w szoku.

Na miejscu zginął też pieszy. Policja ustala jego tożsamość. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Miejska Policji w Przemyślu.

http://wiadomosci.onet.pl/1531297,11,item.html

Jo, mówili o tym z rana w radiu... Niefart miał jak cholera. Na Mazurach też trzeba bardzo uważać nocą, bo tu przebiega wszystko. Sarny, jelenie, borsuki, dziki, lisy... Cały zwierzyniec!

Ciężko jest się do tego stosować ale zasadą powinno być nie reagowanie na wybiegające na ulice zwierzęta. Niestety jest to nasz pierwszy bezwarunkowy odruch w takich sytuacjach - a skutki są takie jakie są niestety

Znaczy, że jak mi dzik wyskoczy to mam go pier*****ć? Żartujesz chyba...

A na ludzi reagować?

Dobre

Reagować, ale tylko na tych większych od dzika

...w GP nie ma innego wyjscia jak zapiać pasy wiec jeżdze w pasach

adik154 masz u mnie piwo

Taaa jak mi wyskoczy pół ZOO na droge to mam jeszcze dodać gazu... brawo....

Witam.
Jako pieszy (pewnie czasami takim jesteś) także nie chodzisz po pasach i chodnikach tylko tak, aby uniknąć mandatu ?
Tylko w tym przypadku musisz uważać na Berliozza, bo ten może nie zareagować.

mnie GP tez nauczyło zapinac pasy i TYLKO I WYŁACZNIE dzięki temu wyszedłem z rozbitego wraku na własnych nogach, chociaz mi sie lekko ugięły.. no i jeszcze z przedarta kurtka
Dlatego gartuluje podejscia..:

Witam.
Marcinie ... zauważ że Jimmy32 ma coś co Mu zastępuje pasy.
Cytat "Przyznam się że nie zapinałem i zapinam pasy bardzo żadko bo mam CB radio w aucie".
On zapina ŻADKO lub wcale bo ma przecież CB radio. Bardzo ciekawą funkcje ma to jego CB radio.
Chyba sobie takie kupię.

zawsze od kiedy tylko siedziałęm na siedzeniu wyposażonym w pasy, zapinanie to odruch bezwarunkowy, źle się czuję bez zapiętych pasów.

Ja zawsze zapinalem i nadal zapinam, raz mialem dzwona w Cientku przy 20km/h bez zapietych pasow i glowa wybilem przednia szybe :-/ Od tamtej pory karze wszystkim pasy zapinac.
Pomijam ze GP jest 'przypomnienie o pasach' tak brutalne ze czasami zanim rusze to czekam az sie pasazer przypnie bo nienawidze tego odglosu PIP PIP PIP

zapinam bo jak nie zapnę to GP drze się tak że nie da się jechać

ja przy najblizszej wizycie w ASO chce im kazac wylaczyc SBR System... Bo serio nie da sie wytrzymac. Troche chyba przesadzili z tym piszczeniem...

doggie

ja nie ruszam tego
pasy trzeba zapinać a to jest zaje dobry przypominacz

a mnie to bip w hondzie denerwuje bo np wjeźdzajac na wjazd lub do garazu z podjazdu nie zapinam pasów a w mesiu miałem tylko kontrolki swieace na czerwono

A czy to nie pika tylko wtedy gdy pasy kierowcy są nie zapięte?