Witam.
Wymieniłem pompę sprzęgła gdyż pedał chodził cieżko a przy podłodze dziwnie się blokował. Po wymianie wszystko ok, pedał twardy, ale na drugi dzień biegi wchodziły bardzo ciężko. Pomyślałem sobie że może trzeba odpowietrzyć, więc zabrałem się do pracy, po odpowietrzeniu (choć nie widziałem bąbli powietrza). Wciskam pedał sprzęgła, wajcha sprzęgła i wysprzęglik pracuje, biegi można zmieniać tylko na wyłączonym silniku. Jednak po zdjęciu wysprzeglika z wajchy sprzęgła, wajcha chodzi ciężko i można wyczuć przeskok, po za tym wajcha jest luźna i można ją podnieść w góre na 1-2cm. No i nie bardzo wiem czy tak ma być, czy mam źle odpowietrzony układ pompa-wysprzęglik czy zjechany docisk sprzęgła. Kombinuję i nic nie wychodzi.
Odpowietrzałem metodą wciskania sprzęgła i popuszczania odpowietrznika na wysprzęgliku, ale teraz zastanawiam się czy nie podawać płynu od dołu przez kruciec odpowietrzania wysprzęglika strzykawą... .