Hej, nie dawno zakładałem na GP felgi aluminiowe na oponach, z pośpiechu - w wiejskim warsztacie.
"Mechanik" miał widoczne problemy z wkręcaniem śrub, polecił mi zakup nowych i ich wkręcenie. Kupiłem kilka szpilek, wkręciłem je.
Po wymianie kół mam problemy z biciem kierownicy w graniach prędkości 90-120 km/h.
Podjechałem dziś w Krakowie do serwisu wymiany opon aby wyważyć dwa przednie koła - przy odkręcaniu śrub odmówili dalszej pracy, z powodu "zjechanych" gwintów wykręcanych śrub. Powiedzieli, że śruby nie trzymają dobrze koła, na pewno są przegwintowane gwinty w piaście, a potem będzie na nich.

Co mnie czeka? Jutro jadę do znanego mi serwisu, chcę wiedzieć o co mam poprosić. Czy jest możliwość zrobienia nowego gwintu czy trzeba wymienić piastę? Jaki jest koszt?

Jeżeli okaże się ,że nie ma możliwości bezpiecznego przegwintowania to trzeba wymienić piastę .
Piasty bez wymiany łożyska wątpię aby dało się wykonać.
Tak więc koszt wymiany drastycznie wzrasta piasta 150-200 łożysko 150-300 zależy z jakich firm + robota

Na przedniej osi trzeba dopasować długość śrub. Jeśli będą za krótkie obciążą bardziej mniejszy fragment gwintu w efekcie może doprowadzić to do jego uszkodzenia. Jeśli będą za długie zablokują koło. Długość śrub trzeba dobrać tak, aby przy wyczuwalnym oporze (ocieraniu) podczas kręcenia kołem, pojawiającym się gdy śruba od przodu przekracza prostą poziomą przechodzącą przez środek koła skrócić śrubę daną śrubę jeszcze o ok. 0,2mm. Dzięki takiemu podejściu mamy pewność, że śruba przechodzi przez całą długość gwintu w piaście. Liczyłem obroty śrubą od załapania gwintu do przykręcenia koła i powinno być ich ok. 7. Mniejsza ilość świadczy o zbyt krótkiej śrubie i niebezpieczeństwie uszkodzenia gwintu. Z naprawą gwintu bym nie przesadzał bo sprawność gwintu śruby koła ma krytyczne znaczenie. Pozostaje pytanie jak naprawiać. Jedynym rozwiązaniem może być nagwintowanie piasty większym gwintownikiem i wymiana śrub. Pomyślałbym raczej o wymianie piast.

Okazało się, że w jednej piaście był wyrobiony gwint. Nie dało się nagwintować, trzeba było wymienić. Na szczęście przy zmianie udało się mechanikowi nie uszkodzić łożyska.

mozna tez stosowac helicoil i nie trzeba wymieniac piasty

Do śruby koła? To chyba zły pomysł, szczególnie, że koła dość często się odkręca. Mniej odpowiedzialne połączenia, skręcone raz na zawsze - ok.

wielokrotnie zrobilem tym piasty, jarzma w vagach, rolki w rozrzadach,gwinty w glowicach stosujemy to od 5 lat ani razu nic zlego sie nie stalo z gwintem, mozna wielokrotnie wykrecac i wkrecac

Oczywiscie nie zawsze to ma sens, bo na przyklad piasta tyl kosztuje okolo 150zl a zestaw helicoil jednego rozmiaru okolo 250-300zl

Miałem to samo w seicento. Serwis na przeglądzie postanowił popatrzeć co by tu podmienić. Dojechałem do domu a tu luźne śruby. Dwie na cztery przekręcone. Oczywiście nie przyznali się. Od tamtego jak wymieniam koła lub jestem w serwisie i widzę, że podchodzą z kluczem pneumatycznym to pouczam ich, że pierwsze wkręcenie na rękę a nie pneumatyk!
Co do grzebalstwa przy piaście - to jest życie twoje i tych których wozisz!!!!
Nie opłaca się oszczędzać 200 zł za życie!

a co wyzej napisale? ze czasami sie nie oplaca. pozatym nie znajac sytemu helicoil nie powinieneś sie wypowiadać "grzebalstwo przy piascie"
Jest to pełno wartościowa naprawa gwintu, akurat piasty robiłem w swoim samochodzie,przejeździły 60tys km z dystansami na 16", wymienilem dopiero gdy lozyska sie rozsypaly

Ile zaoszczędzisz? 20 złotych?
Takie cuda robiłem na obrabiarkach sterowanych numerycznie w 1989 roku. Tylko jest to kosztowne i czy dla jednego otworu opłacalne?

2x piasta tyl to jest okolo 300zl, w sti robiłem gwinty pod rolki w rozrządzie i tu np juz z 2tys zl do przodu

Do dokręcania kół żaden pneumatyk. Do tego są klucze dynamometryczne. Należy wspomnieć, że za mocno dokręcane szpilki z alusami niszczą gniazda felg i stożki szpilek (szpilki samoistnie się odkręcają) - już to z jednym kołem przerobiłem - na szczęście wystarczyła wymiana samych szpilek.

witam dziś u mnie poszedł gwint w piaście tylko na początku nie da się śruby wkręcić jest szansa na nagwintowanie tego czy raczej czeka mnie zakup piasty ?
jeśli da się nagwintować to jaki rozmiar gwintownika potrzebuje z jakim gwintem

z góry dzięki za info

m12x1,5 przeleć gwintownikiem i zobaczysz

dzięki za pomoc udało się bez problemu śruba trzyma dopiero dziś robiłem bo w żadnym markecie nie było gwintownika 12x1.5 tylko 12x1,75 dziś kupiłem w sklepie z narzędziami gwintownik i zrobione