Chcę kupić klucz z niższej półki, taki za ok 250 zl. Taką mam wiertarkę, kątówke i wytrzymuje lata. Nie wiem jakiej mocy kupić, aby bez problemu odkręcić choćby nakrętkę piasty. Co ewentualnie polecacie.

mój ojciec kupił w Juli taki klucz, do odkręcania kół nadaje się idealnie, innego zastosowania jak narazie nie stosowałem.

Na przykład czy tym da się odkręcić większe śruby http://allegro.pl/klucz-udarowy-elektryczny-do-kol-1850w-650nm-gw24m-i5262739102.html

jeśli ma te 650 NM to odkręcisz

Znajomy ma w garażu taki sprzęt z Juli, Meec Tools bodajże... w każdym razie chyba taki tani brand pod market robiony. Swego czasu kosztował chyba jakoś 99 zł, więc raczej tani, a sprawdza się fajnie. Z opowiadań, to trzyma już chyba jakieś 2-3 lata w takim, powiedzmy intensywniejszym hobbystycznym użytkowaniu. Sam robiłem nim różne rzeczy, cięższe i lżejsze, jak się coś zapiekło czy było na klej i generalnie wszędzie tam, gdzie użycie zwykłego klucza jest średnio wygodne, typu koło pasowe itp - zawsze dawał radę.

A piasta, to akurat dość wysoki wymóg postawiłeś... Nierzadko, to żaden udar tam nie pomoże... Sam przerobiłem na sobie, że czasem i palnik, udar i dwumetrowa brecha nie pomagały, więc tym bym się nie sugerował . Do tego, jeśli planujesz cięższe zastosowania, to polecałbym się zaopatrzyć w komplet stosownych nasadek. Jasne, można zwykłymi, sam tak czasem robiłem z "braku-laku", ale to mocno im daje po dupie.