Witam Wszystkich...jestem świeżym posiadaczem Fiata Grande Punto 1.4 8v Dynamic i już mam problem...mianowicie wsiadam do samochodu np.rano przekręcam kluczyk a na wyświetlaczu pojawia się komunikat"...temperatura maksymalna wyłącz silnik..." czy coś w tym stylu.Czy ktoś z Was miał podobny problem jeżeli tak to co zrobił z tym fantem.Proszę o pomoc.

Sprawdź akumulator. Jak jest słaby lub na wykończeniu, to takowe rzeczy się pokazują

O akumulatorze właśnie słyszałem..ale dzisiaj jadąc dłuższą już chwilę zapaliła się kontrolka silnika "SKONTROLUJ SILNIK" auto jedzie normalnie nic nie szarpie tylko kontrolka świeci...jakieś sugestie?zobaczymy czy rano odpali.

Poprostu sprawdź napięcie akumulatora i tyle. Jakie sugestie potrzebujesz, skoro nawet tego nie sprawdziłeś?

Jutro podjadę do mechesa i sprawdzę...ale myślisz że check zapalił się tak porostu od akumulatora z informacją spr silnik???trochę to dziwne chyba że GP tak mają?!

[ Dodano: 01 Lis 2015, 18:45 ]

Sprawdzam w tym momencie miernikiem podpinanym pod zapalniczki....na wyłączonym silnika wskazuje od 11.8 do 12,3 a na zapalonym na wolnych obrotach 14.1.

A ja bym jeszcze masę sprawdził.

Wygląda, że nie do końca naładowany. Ale przy takich parametrach raczej takie info nie powinno wyskoczyć.
Również miałem informację "Sprawdź silnik", tyle że teraz staram sobie przypomnieć co było tego powodem i jak sobie z tym poradziłem...

[ Dodano: 01 Lis 2015, 19:05 ]

A! Już wiem. Wywaliło mi taką informację oraz zapaliła się kontrolka wtedy, jak prawie po ciemku przerabiałem prawą lampę i żeby mieć lepszy do niej dostęp, to zdemontowałem przepływomierz. No i później go założyłem jak by nigdy nic i poszedłem spać. Rano wywaliło właśnie ten błąd i auto w ogóle nie chciało wchodzić w obroty. Dopiero jeszcze raz sprawdziłem i okazało się, że założyłem przepustnicę odwrotnie
Tak więc ta informacja, żebyś sprawdził silnik jest całkiem rozległa. Najlepszym sposobem, to podpięcie pod komputer kablem diagnostycznym i sprawdzenie błędów.
Ale najpierw na Twoim miejscu bym podładował akumulator i zobaczył, czy wszystko jest w porządku

Mam nadzieję że rano odpali i jakoś dojadę do mechesa...Gdybyś sobie przypomniał co zrobiłeś złym problemem liczę że podzielisz się tą wiedzą

[ Dodano: 01 Lis 2015, 19:07 ]

Dziękuję za info...przeszła mi przez głowę myśl że może to być przepustnica ale sam wolę tego nie ruszać.

Nie wiem jak jest w benzyniakach, ale u mnie w dieslowskim silniku demontaż i czyszczenie przepustnicy jest banalne. Nawet laik by sobie z tym poradził

Używałem jakiegoś preparatu typu liqui moli...słyszałem opinie mechaników że jest skuteczny

[ Dodano: 01 Lis 2015, 19:14 ]

Uzywałeś?

Nigdy takowych rzeczy nie stosowałem

Znalazłem na forum wątek dotyczący czyszczenia przepustnicy i tzw majonezu...zacznę od tego oraz akumulatora i zobaczymy co będzie dalej...dzięki Damian za pomoc.