Ostatnio zauważyłem usterkę lewego halogena - pojawia się losowo a objawia się tym że po zgaszeniu silnika , światła wyłączone , auto zamknięte z pilota - świeci lewy halogen .
Powrót do auta otworzenie go , włączenie stacyjki , świateł , halogenów , ruch kierownica w prawo ( prawy doświetla skręt )
ruch w lewo , wyprostowanie , lewy nadal świeci .
Dopiero kilkukrotne zdjęcie przewodu minusowego z klemy akumulatora powoduje zgaszenie halogenu .
Podpinałem lapka z MES-em i nie ma błędu , jedyny błąd jaki mi pokazuje to sporadyczny sieci can.
No i myślę co może być przyczyna tego zachowania , z drogi na plac skręcam w prawo , z placu do garażu również , wiec to chyba nie czujnik skrętu w lewo , z drugiej strony nie wiem jak długo podczas jazdy lewy halogen świecił
w każdym razie jazda z jednym świecącym halogenem może się skończyć mandatem
kontrolka na włączniku nie pokazuje ze halogen świeci , a jak zapomnę sprawdzić czy jest zgaszony to mogę się potem zdziwić ze kropek nie odpali po kilkugodzinnym postoju
Czy ktoś miał już u siebie podobną usterkę ?