Witam,

Niedawno stałem się posiadaczem Punciaka '94r. Wszystko gra oprócz świecącej się kontrolki wtrysku. Przeglądałem forum i różne są tego przyczyny, ale mam inne pytanie. Otóż kontrolka świeci się ciągle (sądziłem, że ściągnięcie klemy coś da, ale nie) jednak auto zapala na dotyk, nie szarpie itd. Niedługo jadę z tym do elektryka i dowiem się o co chodzi. Martwi mnie coś innego i stąd pytanie czy może jedno wiąże się z drugim. Auto bardzo dużo pali - ok 8,5 - 9l/100 km. To chyba grubo powyżej przeciętnej. Co może być przyczyną i czy koszty naprawy byłyby wysokie? Oczywiście pytam teoretycznie, bo nikt nie jest wróżką, ale może ktoś ma jakąś opinię na ten temat.

Podłącz pod kompa będziesz wszystko wiedział.
U mnie w bravo l hgt. Padł przepływomierz kontrolka zapalona spalanie większe

Oczywiście, że może mieć wpływ na spalanie. Warto sprawdzić, ewentualnie wymienić świece, bo te również mają duży wpływ na spalanie.

Sprawdź też sondę lambdę. Może być też tak, że wtrysk jest lekko zapchany ja tak miałem kontrolka się paliła a ja się tym nie przejmowałem po jakiś 2-3 miesiącach auto nie chciał zapalać, gasło szarpało tak jak by się paliwo kończyło. Zalałem STP do czyszczenia wtrysków przegoniłem go jakieś 30 km na benzynie (mam LPG) i od tego czasu brak problemów kontrolka nie zapala się, jak się zaczyna palić znów leje stp (jedna butelka za 15 zł starczy mi na jakieś 3-4 miesiące z tym, że ja jeżdżę głównie na LPG na benzynie tylko odpalam i jadę kawałek dopóki się nie rozgrzeje) i mam spokój.

Świece są nowe. Mam też taki dodatek do benzyny chyba nawet to o czym piszesz, więc sprawdzę. Jak na razie, co mogę to posprawdzam, a tak czy tak muszę udać się do elektryka to dowiem się czegoś więcej i dam znać o co chodziło. Dzięki za dotychczasowy odzew

[ Dodano: 17 Lip 2016, 13:27 ]

Problemem była zużyta sonda lambda. Kontrolka już nie świeci, a przy okazji wymieniłem też termostat.