Witam.
Od kilku dni zacząłem czuć w kabinie zapach benzyny.
Przejrzałem komorę silnika pod kątem wycieków i tam wszystko jest ok.
Zajrzałem w okolice zbiornika paliwa i okazało się, że paliwo sączy się tak jakby z samej góry zbiornika, ścieka po jego tyle i kropelki zbierają się na spodzie.
Co ciekawe jeśli auto stoi na parkingu to wysycha i kropel brak. Ewidentnie wyciek następuje podczas jazdy czyli jak wytwarza się w układzie jakieś ciśnienie.
Czego to może być wina i jak to naprawić?
Dam radę na jakimś kanale czy lepiej udać się do mechanika.
Poniżej zamieszczam zdjęcie dla zobrazowania mojego opisu.
Będę wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam.

Mógłbyś korzystać z forumowego serwera na zdjęcia?

Co do pytania, to podnieś siedzisko kanapy, odkręć czarną zaślepkę i zobacz czy od góry nie ma jakiegoś problemu.
Jeśli tam wszystko jest ok, to warto podjechać na jakiś kanał i obejrzeć porządnie skąd cieknie. Słowo "podjechać" tym bardziej jest istotne, że napisałeś, że wygląda na to, że cieknie tylko podczas jazdy więc powinieneś widzieć jakąś strużkę benzyny na baku.


P.S. Widzę, że ruda daje czadu u Ciebie.

Ok, zaraz obadam pod kanapą.
No ruda się rozgościła. Taki już kupiłem, ale o ile od spodu słabiutko to od wewnątrz podłoga itd wydaje się solidna jeszcze.
Autko kupione na tzw. jazdy wokół komina żonie do biedronki itd, ale tak mi się spodobało że sam jeżdżę jak mam okazję, nawet w Kołobrzegu było A mondeusz stoi i się gniewa

[ Dodano: 30 Sie 2020, 14:48 ]

Ok. Zdjąłem. Jak tylko uruchomię silnik powoli zaczyna się zbierać paliwo w samym środku i się przelewać. Potem płynie po górze baku i spływa pod niego.
Czy da się to jakoś poprawić, naprawić.... czy trzeba wymienić? No i co to właściwie jest, pompa paliwa czy filtr... gdzie szukać?

To jest pompa paliwa ze zintegrowanym filtrem paliwa, więc 2w1 . Żeby dokładnie dowiedzieć się co się stało i tak musisz ją wyjąć. A czy całość jest do wymiany czy da się to uratować dowiesz się jak wyjmiesz, ale myślę że mogę ostrożnie założyć że plastikowa obudowa będzie pęknięta i do wymiany będzie całość (bądź obudowa, ale nie orientuję się czy da się kupić samą obudowę)

Kiedy odpalę silnik to raz że zbiera się paliwo w tym leju i zaczyna wylewać a dwa słychać takie syczenie, ale nie syczenie pompki tylko jakby właśnie nieszczelność, jakby ciśnienie szło przez pęknięcie w plastiku.
No cóż, chyba najprościej kupić całość w używce za kilka dych, ze starej wyjać tylko samą pompę bo jest sprawna i będzie na zapas, wymienić i pozbyć się problemu.
Zawsze takie rzeczy dzieją się u mnie kiedy auto najbardziej potrzebne...złośliwość przedmiotów martwych...
Czy przed założeniem nowej/używki da się ją jakoś rozebrać żeby przeczyścić filtr w niej?
Czy do rocznika 2000 będą pasować też pompy z 2002 i 2005r?