Dzień Dobry, Witajcie

To mój pierwszy post więc miło mi Was poznać. Od dłuższego czasu użytkuję Evo 1.4 8V PB. I dzisiaj mały problem

Dzień jak co dzień, zapaliła się rezerwa (wiem, wiem nie powinno się do tego dopuszczać... ale życie ), podjeżdżam na CPN tankuje 39 litrów Pb 95. Z tyłu siedzi pasażer, przekręcam kluczyk, włączam radyjko i idę zalewać. Wsiadam do auto, patrzę na zasięg 54km, tyle samo co przed zalaniem... Po chwili patrzę na wskaźnik stanu paliwa też dolne stan - no kapkę się ruszył. Ahh zawiesił się pływak myślę.
Ruszam w trasę - stan paliwa rośnie i takim to sposobem przejechałem 60km. W miedzy czasie stan paliwa osiągnął maksymalny poziom - no to jesteśmy w domu. Przełączam w komputerku na Zasięg i pokazuje dalej 54km...

Pytanie czysto techniczne:
1) Co się wydarzyło z pływakiem, gdy się zawiesił byłby zawsze w tej samej pozycji?
2) Dlaczego po przejechaniu 60km nie zaktualizował się zasięg, skoro pływak / czujnik działa?

Posłucham z chęcią mądrych ludzi

Z góry dziękuję.

Co do 1. (jeżeli dobrze zrozumiałem) to różnie może być. Może blokować się w jednym miejscu, może przycinać się w kilku miejscach, nie ma reguły. A jeśli chodzi o drugie pytanie, to na 99% nie wyłączyłeś i włączyłeś zapłonu. Komputer nie musi być "nauczony" zmieniać zasięg "w górę" ze względu na "zwiększający" się stan paliwa (raczej "tankowanie podczas jazdy" się nie zdarza ) Dlatego obstawiam że teraz pokazuje prawidłowo (pod warunkiem że znowu się nie zaciął)

Ad 1. Sure
Ad 2. Trochę tego nie rozumiem. Sure, nie wyłączyłem zapłonu podczas taktowania. Natomiast później kilka razy wyłączałem zapłon - w tym czasie hipotetycznie mogłaby dojść do tankowania, no chyba że w zbiorniku jest czujnik, który łapie moment tankowania - pewno łgam

No to jeżeli wyłączałeś zapłon i nadal nie pokazywał prawidłowo, mimo "podniesionej" wskazówki poziomu paliwa, to wymiękam, tak jak twój pływak .