Cześć, niedawno w aucie zostały wymienione z tyłu bębny hamulcowe, a konkretnie: bębny, szczęki i sprężyny, a ze starych części zostały cylinderki i samoregulatory, które mechanik wyczyścił i stwierdził, że nie trza wymieniać. Po około dwóch tygodniach jest efekt taki jak na filmiku w linku poniżej. Skrzypi jakby słoń siadał na starą, wypierdzianą wersalkę. Wcześniej czegoś takiego nie było, oraz gdy hamulce są zimne, to dźwięk jest normalny, takie delikatne skrzypienie, że cały układ się napina. Dopiero po przejechaniu paru km i rozgrzaniu hamulców dzieje się takie nieporozumienie. Czego to może być wina? Byłem u mechanika, który zajrzał do środka i stwierdził, że tam wszystko jest w porządku.

https://streamable.com/e1ywja

Standard w Punto mam 2 Grande 1.4 77 km fire i w obu podobny problem czasem większy czasem mniejszy zależy ile samochód stoi na postoju, u mnie pomogła korekta samkregulatorow gdyż one nie do końca są takie "samo" a druga kwestia to linka która napina hamulec ręczny, i tak samo skrzypiało czasem po długim postoju pojawia się też szuranie po ruszeniu mimo że okładziny i bębny w dobrym stanie, całkowicie wyeliminować może to tylko wymiana samkregulatorow.

Samoregulatory są "samo", jak są w dobrym stanie i się ich nigdy nie koryguje, ani nie luzuje ręcznie, grzebanie śrubokrętami itp. Tym się różni niestety Grande od starszych generacji, gdzie można było zluzować regulator, dla łatwiejszego zdjęcia bębna. Teraz NIE wolno tego robić.
Temat dawno rozwiązany: https://fiatpunto.com.pl/topic58546.html