|
Obecny czas: 14 Cze 2025, 19:28
|
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy
|
Strona 1 z 1
|
[ 7 posty(ów) ] |
|
Autor |
Wiadomość |
pmxoo7pI |
#861310 Wysłany:
08 Gru 2023, 12:32; Temat postu: Przystawka ciśnieniowa na zbiornik płynu hamulcowego. |
|
 |
Puntoświr |
 |
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Dynamic
Województwo: dolnośląskie [D]
Rejestracja: 21 Lut 2023, Posty: 765 Pomógł: 12
|
W temacie odpowietrzania hamulców i sprzęgła, najlepszą metodą jest nadciśnienie (ewentualnie grawitacyjnie niektórzy twierdzą). Podciśnienie to zabawka dla niekumatych (np. ciągnie bąble przez gwint odpowietrznika, nie wiadomo kiedy jest odpowietrzone). W warunkach domowych polecam skonstruować sobie kompresor ze starej lodówki (w internecie są takie projekty do podpatrzenia). Mały i cichy (można w domu w nocy uruchomić). "Przystawka" to przerobiony korek od zbiornika płynu (tutaj Grande, ale zasada jest ta sama w każdym modelu). Plus reduktor (zalecane ciśnienie to 0,5-1,0 bar, więcej nie ryzykować). Załącznik:
Komentarz do pliku: Przystawka nadciśnieniowa, samoróbka.
Przystawka_cisnieniowa_na_zbiornik.jpg [ 121.33 KiB | Obejrzany 9718 razy ]
Korki płynu celowo NIE są szczelne, "oddychają", jest kanalik w plastiku. Trzeba to usunąć. Załącznik:
Komentarz do pliku: Usunąć "odpowietrzenie" itd.
Modyfikacja_korka_plynu_hamulcowego.jpg [ 125.92 KiB | Obejrzany 9718 razy ]
Elementy przypadkowe, ze śmietnika przemysłowego. Ulep, ale działa. Załącznik:
Komentarz do pliku: P 0,5 - 1,0 bar zalecane, bo wysadzisz zbiornik.
Reduktor_i_manometr.jpg [ 114.24 KiB | Obejrzany 9718 razy ]
Tyle. Prosta rzecz, a bardzo przydatna. Metody klasyczne typu deptanie do podłogi (tam, gdzie hamulec/pompa NIE pracują po kilka lat), może się kończyć uszkodzeniami uszczelnień (i pompy hamulcowej i serwa). Metoda rzeźnicka i w 21 Wieku nie przystoi nawet hobbyście.
_________________
Mini-poradnik PDF dla nowych posiadaczy Fiatów, typowe wady modelu Grande/EVO.
|
|
Góra |
|
 |
|
|
ipIV |
#861312 Wysłany:
08 Gru 2023, 15:27; Temat postu: Re: Przystawka ciśnieniowa na zbiornik płynu hamulcowego. |
|
 |
Admin ds. technicznych forum. |
 |
Imię: Michał
Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.8 16V 130KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: HGT
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: SL/SK/SZ/SZA Rejestracja: 21 Cze 2006, Posty: 13084 Pomógł: 54
|
Już dawno myślałem żeby sobie coś takiego zrobić od momentu kiedy mam sprężone powietrze w garażu.
Nie jest tak, że podciśnieniowe są do niczego. Nadają się tylko do wymiany płynu jak nie ma ryzyka zapowietrzenia.
_________________ Focus 1.0 Ecoboost 92kW & Punto Evo 1,4 16V MA 99kW@138kW & Punto II HGT Abarth 1,8 16V 96kW & Fiesta VII FL 1,0 12V Ecoboost 74kW Inne pod moją opieką: Tipo 1,4 16V 70kW Były: Punto II 5d 1,8 16V 96kW & Punto II 1,2 8V 44kW & Fiesta V 1,25 55kW
<- Ford Focus mk4 FL Trend 1,0 Ecoboost 2022 r. 
<- Fiat Punto II HGT 1,8 16V 2001 r.
<- Ford Fiesta VII FL 1,0 Ecoboost 2017 r.
<- Fiat Tipo 1,4 16V 2017 r.
<- Fiat Punto II 5d 1,8 16V 2002 r.
<- Fiat Punto Evo 1,4 MA Turbo 2010 r.
<- Ford Fiesta V 1,2 16V 2001 r.
<- Fiat Punto II 1,2 8V 2002 r. AM, B, BE, C, CE, T
|
|
Góra |
|
 |
pmxoo7pI |
#861318 Wysłany:
09 Gru 2023, 14:09; Temat postu: Re: Przystawka ciśnieniowa na zbiornik płynu hamulcowego. |
|
 |
Puntoświr |
 |
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Dynamic
Województwo: dolnośląskie [D]
Rejestracja: 21 Lut 2023, Posty: 765 Pomógł: 12
|
Pompę próżniową też mam, ale do niczego poważnego się jeszcze nie przydała. Tylko do wygłupów ("prankowanie" wulkanizatorów). Załącznik:
Komentarz do pliku: Podciśnienie robi z opony 5-kąt...
Deformacja_opony_Proznia.jpg [ 184.42 KiB | Obejrzany 9643 razy ]
Ciekawostka dla kujonów ("geeków", "nerdów"). Każdy elektronik/elektryk wie, że dominują tzw. harmoniczne nieparzyste (1, 3, piąta, siódma). W mechanice jest tak samo (drgania), np. przy wierceniu otworu w blasze powstaje często zaokrąglony trójkąt (pięciokąt też się zdarza). To jakaś fundamentalna właściwość we wszechświecie. Jak widać w pneumatyce też to samo (to, że powstał pięciokąt, nie jest przypadkowe i w sumie nikogo nie powinno dziwić). ~~\\\________-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-________///~~ Jak ktoś lubi tradycję deptania pedała hamującego, to jest opcja nowożytna, industrialna. Siłownik pneumatyczny + sterowanie jakieś. Można samemu zdalnie deptać będąc przy kole. Ponieważ trafił mi się za długi siłownik, to chyba nie można go było zaprzeć o fotel (czy się nie trzymał, uciekał na boki), a musiałem o kierownicę. Ale przy 7 bar ją wygina!  Także gdyby ktoś małpował wymysł, to dać reduktor i skręcić ciśnienie, bo szkoda kolumny (i jeszcze czujnik skrętu naruszy). Załącznik:
Komentarz do pliku: Nowoczesna wariacja na temat deptania hamulca.
Zdalne_deptanie_hamulca.gif [ 1.38 MiB | Obejrzany 9679 razy ]
Od strony koła to wygląda tak. Płyn sika jak należy. Ale niesmak pozostaje po przegięciu kolumny. Więc zabawka była użyta raz i więcej nie będę. Po tych zabawach w zbiorniku płynu (świeży płyn) wylazły jakieś czarne gluty, dosłownie. Może to dobrze (syf się wzruszył w końcu), może źle (i skróci żywotność uszczelnień). Załącznik:
Komentarz do pliku: Tradycyjne odpowietrzanie w pojedynkę.
Zdalne_Odpowietrzanie_tradycyjne.gif [ 1.14 MiB | Obejrzany 9679 razy ]
Ciekawostka. Taki układ może być czysto pneumatyczny. Są takie zaworki (istnieje nawet logika pneumatyczna, jak "bramki logiczne" w elektronice) lub niektóre elektrozawory mają w ośce/trzpieniu cewki otworek gwintowany (typowo M5) i można tam podać powietrze (jako sterowanie zamiast prądu na cewkę) albo mechanicznie pchnąć (cienki drut, śrubokręcik) lub oficjalnie są elektrozaworki z małym przyciskiem.
_________________
Mini-poradnik PDF dla nowych posiadaczy Fiatów, typowe wady modelu Grande/EVO.
|
|
Góra |
|
 |
secageheh |
#861600 Wysłany:
30 Sty 2024, 12:02; Temat postu: Re: Przystawka ciśnieniowa na zbiornik płynu hamulcowego. |
|
 |
Puntomaniak |
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Estiva Blue&Me
Województwo: małopolskie [K]
Rejestracja: 08 Lut 2018, Posty: 71
|
A czy warto do takiej przystawki zamontować "odwadniacz"? Czy już sama redukcja ciśnienia do 1 bara powoduje, że nie ma ryzyka, że w powietrzu będzie woda czy olej (płyn hamulcowy raczej ich nie lubi  )?
|
|
Góra |
|
 |
pmxoo7pI |
#861601 Wysłany:
15 Paź 2024, 20:56; Temat postu: Re: Przystawka ciśnieniowa na zbiornik płynu hamulcowego. |
|
 |
Puntoświr |
 |
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Dynamic
Województwo: dolnośląskie [D]
Rejestracja: 21 Lut 2023, Posty: 765 Pomógł: 12
|
1. To nie ta skala zjawisk przecież (o rzędy wielkości). To nie instalacja sprężonego powietrza w zakładzie pracy, gdzie się takie dodatki montuje, odwadniacze (nawet tak duże, że są na stałe do kanalizacji przyłączone), odolejacze (a później naolejacze dla narzędzi). Bez skrajności oczywiście, że masz kompresorek, który strumieniem pluje olejem z wylotu, jak chcesz coś przedmuchać, to majonezem wali pistolet. 2a. Układ hamulcowy i tak nie jest szczelny (nie ma uszczelnień idealnych + odpowietrznik w korku). Sam ciągnie wilgoć na bieżąco 24/7. Mikroskopijne ilości, ale to się kumuluje. 2b. Czyli ważne są okresy wymian płynu, do znudzenia jest wszędzie powtarzane "co 2-3 lata", a co robi większość melepetów? 3. W poważniejszych branżach (do których się motoryzacja jak widać nie zalicza - po rozwiązaniach technicznych to można poznać), stosuje się pochłaniacze wilgoci jak trzeba. Na zbiorniki z płynami, np. olejem hydraulicznym (zbiorniki w maszynie albo napoczęte pojemniki ze świeżym na dolewki). https://www.raptorsupplies.pl/pd/parker/934330t - tego typu lub podobne oddychające korki (żel chyba zmienia kolor na różowy). Chociaż, jak ludzie płynu hamulcowego nie zmieniają po 5-10 lat typowo, to by dbali o taki korek (gdyby był)? A woreczki z pochłaniaczem są w niektórych VW chyba, ale w układzie chłodzenia w zbiorniku (i się rozpadają).......................................... [ Dodano: 15 Paź 2024, 19:53 ]........................................ Uwaga na stare kompresory, jak ktoś ma "po dziadku" ("bo kiedyś to robili porządny sprzęt" - to się zdziwisz kiedyś). Korozja zbiornika (przykład z Ameryki), gościowi wydupcyło garaż: https://www.youtube.com/watch?v=sm_FJ6Pat4I 
|
|
Góra |
|
 |
Jachaś |
#863314 Wysłany:
26 Paź 2024, 09:20; Temat postu: Re: Przystawka ciśnieniowa na zbiornik płynu hamulcowego. |
|
 |
Moderator |
 |
Samochód: Punto 2012
Silnik: 1.2 8V 69KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Easy
Województwo: świętokrzyskie [T]
Rejestracja: 21 Sty 2019, Posty: 860 Pomógł: 47
|
pmxoo7pI napisał(a): A woreczki z pochłaniaczem są w niektórych VW chyba, ale w układzie chłodzenia w zbiorniku (i się rozpadają).
Sorki za offtop, ale te woreczki to nie z pochłaniaczem, ale z krzemianem  . Bo VW sobie wymyślił, że skoro płyny powinno się zmieniać co 5lat (mniej więcej), a należy je zmieniać bo krzemiany dodane do płynu się zużywają (służą do ochrony przeciwkorozyjnej) to jak dodadzą taki woreczek który będzie na bieżąco uzupełniał krzemiany w płynie to nie będzie konieczności wymiany. A koniec końców te woreczki przepuszczały krzemianowy granulat w układ i zapychały nagrzewnice (z doświadczenia, 99,9% tych granulek tam ląduje zapychając nagrzewnice na amen), więc po kilku latach (4-5około) vw zmienił płyn z G13 na G12 evo pozbywając się również woreczków ze zbiorników wyrównawczych). Ogólnie to dawne PSA miało fajny wyznacznik zużycia płynu, mianowicie co 2 lata (pierwszy raz po 4 latach bodajże, później co dwa) przy przeglądzie sprawdzało się odczyn PH płynu chł listkami Pehanon 90417 (skala PH 6-8,1). Jak zaczynał wchodzić w neutralne PH (7-7.2) należało go wymienić, bo płyn musi być nieco zasadowy (7,5-8,1) żeby zabezpieczać przed kwasami elementy metalowe.
_________________ Moje Punto Easy Sport MY2012
|
|
Góra |
|
 |
pmxoo7pI |
#863315 Wysłany:
26 Paź 2024, 16:29; Temat postu: Re: Przystawka ciśnieniowa na zbiornik płynu hamulcowego. |
|
 |
Puntoświr |
 |
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Dynamic
Województwo: dolnośląskie [D]
Rejestracja: 21 Lut 2023, Posty: 765 Pomógł: 12
|
Możliwe. Korozja, kamień, bakterie w układach chłodzenia to temat rzeka, można by na całe życie wpaść (na szczęście nie muszę). Może nie w glikolu, ale w wodzie, to wszelkie filtry/uszlachetniacze/złoża się zużywają, zapychają, więc bezobsługowe tam nic nie jest. Płyn chłodniczy widziałem gdzieś, że próbowali sprawdzać multimetrem, że jak "zły", to zaczynał (czy przestawał) przewodzić. Może to częściowo odpowiadać pomiarowi pH.
|
|
Góra |
|
 |
|
Strona 1 z 1
|
[ 7 posty(ów) ] |
|
|
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum
|
|