Czy jest jakaś możliwość otwarcia pokrywy silnika gdy linka jest urwana?

Jest. Musisz wleźć pod auto, zlokalizować zamek i pociągnąć sprężynę która trzyma zaczep zamka. Trochę trudne ale wykonalne

jutro spróbuję dzięki

a ja dziś chciałem sprawdzić olej, ciągne za czerwoną magiczną dżwignie i pstrynk. nic sie nie dzieje, pewnie poszła linka

jutro na kanał i poszukiwanie tej spręzynki

cuspis napisz jak ci poszło

[ Dodano: 22 Mar 2008 19:09 ]
I po problemie, wjechałem na kanał, wchodze pod auto i widze że mi chłodnica cieknie ale to inny problem

Nie widać tam żadnej sprężyny, ale wkładam ręke i szukam i znajduje linke z jakimś zgróbieniem na końcu, myśle o pewnie to jest ta linka, a gdzie ta spręzyna, więc szukam dalej i znajduje.
Pociągam za nią i klapa otwrata, trudne, ale wykonalne

dziś nie miałem możliwości kupienia linki, więc zastosowałem profesjonalny zamiennik, mianowicie zacisk z elktrycznej kostki łaczeniwej

świetnie sie sprawuje i nie wiem czy nie zostanie tam na stałe

dokładma też foto, może komuś się przyda

Ja dopiero we wtorek się za to wezmę (problemy z kanałem), mam tylko nadzieję, że w TD nie ma większego niz to jest napisane problemu z dostaniem się do tej sprężyny

u mnie moze nie byc tak różowo bo mam chłodnice klimy i nie bardzo jest jak reke wsadzić a juz mialem "ciepło" myslalem ze sie linka zerwała ale wyskoczyła tylko z dzwigni

u mnie tez chyba tylko wyskoczyła, bo jak ciągnę za linkę od wnetrza kabiny to się wyciąga na 10 cm i dalej nic jakby coś blokowało, ale dalej wyciągnąć sie nie da.

mi jeden mechanik powiedział, że najpewniej skończy się na uzyciu szlifierki kątowej i cięciu maski, ale mam nadzieję, że oszczędzę kropkowi borowania

nie jeżdzij więcej do tego mechanika bo pewnie świece zacznie wymieniać przez wydech

schyl sie pod kierownice i zobacz czy w tej czerwonej dzwigni jest linka bo mi ona w tym miejscu wyskoczyła a co do ciecia maski,niech se ten machanik swoja maske tnie.

to był pierwszy lepszy mechanik jakiego znalzłem, a że pojechałem do domu na święta to nie znałem żadnego zaufanego

właśnie koło tej czerwonej dźwigni jest 10 cm więcej linki, da się ją wcisnąć do tej jakby to powiedziec do jej obodowy czy jakoś tak ale jak ją pociągnę to łatwo wychodzi tak z 10 cm i się blokuje

czy "łepek" z linki jest w uchwycie czy nie?? jeśli nie to musisz go wcisnac w gorna dziurke i przeciagnac do dolnej i wtedy wszystko wraca do normy,przynajmniej tak u mnie było

łepek jest cały po prostu linka wyciąga się się o 10 cm za dużo, tak jakby pusciło przy tym zaczepie z przodu samochodu

u mnie tam z przodu był chyba taki grzybek na końcu linki i wyglądło na to że kapelusz od tego grzybka odpadł.

sprawa załatwiona... obyło sie bez kanału, wystarczyło minimalne wzniesienie... u mnie po prostu linka spadła z tego zaczepu pod maską, cholernie ciężko tam się dostać ale jakoś się udało dzięki wielkie za pomoc

Trochę schabika odgrzewam ale czy któryś z kolegów byłby jutro w stanie zrobić fotkę jak jest linka zamocowana do tej czerwonej dźwigni pod kierownicą?
Bo mi kurczę się odłączyła i nie wiem czy się coś urwało czy tylko wyskoczyło. Ciemno dzisiaj więc nie kombinowałem czy da się zaczepić ale jakby któryś foteczkę jutro strzelił bo dopiero w sobotę będę miał czas.
Linka zerwana nie jest bo jak pociągnąłem za linkę kombinerkami to maska się otworzyła.

to jest zwykły kawałek drutu z pętelką na końcu w której siedzi grzybek od linki fotki nie mam i nie mam jak zrobić bo kropek z rozwaloną obudową od altka w pracy stoi

No to coś takiego tam było to pewnie się wypięło tylko.
No ale bez światła nic nie zrobię. Jutro może nawet ogarnę temat.
Mam ważniejsze zmartwienie bo aku mi chyba siadło...