Chłopaki, a po damski ch...j wam te oleje racing, rally i inne WRC do kropka 1.4 8v. Czy uważacie że przez to wasze silniki dostaną zabójczej mocy czy co???? Ja tam leję to co dała fabryka, czyli Selenię K - pełny syntetyk i śmiga, a po 100 000, jak jeszcze będę miał tego kropka to wleję półsyntetyk o klasie lepkości 10W40 i styknie (Firmę sobie wybiorę w zależności od humoru pomiędzy selenią, mobilem, a castrolem - albo rzucę monetą )

Nic dodac nic ujac Jesli jednak ktos lubi przeplacac to jego osobista sprawa.

Hehe, mam dokladnie takie samo podejscie jak fabryka w instrukcji pisze ze do auta leje sie taki a nie inny olej, to taki leje i nie ma co sie wyglupiac z 0W/50.

uzziah moje zdanie jest takie: Olej obojetnie jakiej firmy, byle porównywalny w klasie lepkościowej i jakościowej (API) z oryginalnym. Płacenie za jakieś racingi to zwykłe podbudowywanie swojego ego, że co to ja nie wlałem. Ale myslę ze jak komuś ma to poprawić samopoczucie, to czemu nie. Gorzej jakby ktoś miał tendencję odwrotną i zaczął sępić każdą złotówkę i lać jakiegoś paścia z Lidla.

Grzegorz1976 Ja zawsze wychodze z zalozenia ze przesadne oszczedzanie, zawsze dwa efekt... ze trzeba bedzie zaplacic podwojnie
Dlatego nie oszczedzam na aucie i oczywiscie nie przeplacam... w miare mozliwosci... bo staram sie dbac o kropka.

uzziah moim celem jaki postawiłem sobie w utrzymaniu kropka, to utrzymanie jego stanu bliski oryginałowi. Czyli żadnego agrotuningu, żadnych ciulatych zamienników (chyba że zamiennik bedzie lepszy niż oryginał co tez czasem się zdaża), płyny eksploatacyjne zgodne z zaleceniami fabryki (wyjatek to płyn do spryskiwaczy, bo jednak tu zachowam rozsądek i nie bedę za każdym razem jeździł do ASO po Arexons). Jak na razie mi to wychodzi i kropek chyba na tym nie cierpi

Dokladnie, nie ma co przesadzac w zadna ze stron. Oleju "z Biedronki" nie mam zamiaru wlewac nawet jakby sie pojawil w sprzedazy, nie zamierzam tez lac oleju o innych parametrach niz podany w instrukcji (czyli np. 0W/40 jezeli pisza ze zalecany jest 5W/40 ). Z drugiej strony nie ma sensu wydawac forsy na jakies cudowne oleje, w sytuacji gdy dajmy na to Fuchs czy Sunoco odpowiedni olej do mojego Kropka by produkowal, to wlasnie ich produkt kupie zamiast Mobila czy Shella bo uwazam nie ma sensu wydawac wiecej pieniedzy niz to konieczne.

Wg mnie to też zależy od stylu jazdy, bo jeśli się lubi mocno pokręcić silnik i robi się to często, to nie zaszkodzi zainwestować w olej o ciut lepszych parametrach (np 10W60 zamiast 10W40)...

no to co ja sie bedę powielał...
napisałbym jak "gregor"..po ch...

leję selenię...i git

Ja mam od 2 tysięcy km Mobila 5W50, identyczny miałem w Pandzie od pierwszej wymiany oleju. Jak przyszło do wymiany oleju w Pandzie, Mobil był tańszy od Seleni, więc wybrałem Mobil o nieco lepszej charakterystyce. W Pandzie się sprawował super przez około 2,5 roku (w międzyczasie wymieniony), więc i w Kropku poprosiłem o taki sam.

No to jest jakiś sensowny argument, a nie, że to hipersuper rally wuerce i racing nie z tej ziemi i wogóle kropek 1,4 8v na takim oleju to "Nas nie dogonjat...". Ale czy ktoś z was kupując olej zwraca jeszcze uwagę oprócz parametrów lepkościowych na parametry jakosciowe, które są wydaje mi sie nawet ważniejsze?

Grzegorz1976: może się mylę, ale ludzie nie kupują lepszych olejów po to, żeby jeździć dzięki nim szybciej, ale raczej po to, żeby przy ich dynamicznym (jak mniemam) stylu jazdy mniej męczyć silnik.

Stax prosze.... na 10W-60 to nie jest olej do 1.4 8v
Z silnikami fiata mam male doswiadczenie ale corsa 1.4 8v zalana valvoline vr1 10w-60 znajomego miala za male cisnienie oleum przez co nowe panewki poszly sie kochac...
Z normalnym 10w40 mobila problemow nie bylo...

Z innej beczki moje podkrecone GSI latalo na 10w-60 wlasnie valvoline ,ale to troche inny silnik i krecil sie lekko do ponad 8 tys obr

No ja nie mówię, żeby taki olej lać, tylko, że ludzie którzy tak robią kierują się trochę innymi pobudkami, niż te o których mówi Grzegorz1976.
Ja sam do swojego kropka może zaleje coś z końcówką 50, ale to się jeszcze zobaczy, do wymiany oleju jeszcze min. z miesiąc.

STax nie wiem co ich kieruje, bo nie należę do takich osób. Ale jesli ktoś lubi naprawdę dynamiczny styl jazdy, to nie rozśmieszajmy się, nie z silnikiem 1,4 8v lub 1,1 czy 1,2 8v. Przy takich silniczkach to efekt nie jest dynamiczny ale żałosny - to wycie wysokich obrotów, przy których mocy przybywa jak na lekarstwo. Te silniki jeżdżą jak najbardziej poprawnie, ale nie sportowo i tu sie nie czarujmy. Jak ktoś chce naprawdę dynamiki, to powinien pomysleć o silniku od 1,4 16v w zwyż i tam polepszać sobie osiągi czy żywotność jakimiś sportowymi specyfikami choc i to uważam za wyrzucanie kasy, bo przecież syntetyczny olej selenii czy mobila czy castrola o lepkości 5W40 to produkty wysokiej klasy i całkowicie wystarczają do nawet bardzo dynamicznej jazdy.

Grzegorz1976: tak odchodząc niestety trochę od tematu - a jak kogoś nie stać na zmianę auta? Powiesz, że niech jeździ wolno, bo dynamicznie się nie da? Da się, to tylko kwestia podejścia...

[ Dodano: 23 Mar 2008 23:31 ]
Jeszcze od siebie: chociaż mój kropek ma tylko 55 koników, to uważam, że jeżdżę dynamicznie, bo to nie zależy od mocy. A dźwięk silnika na wysokich obrotach to muzyka a nie wycie

Dynamicznie sie da, ale w zadnym razie nie sportowo. Umowmy sie ze przecietny kropek nie jest autem sportowym

No ale o sporcie ani słowa tu nie było...

Powiem, ze niech nie przecenia mozliwości auta i nie robi rajdówki z czegos co rajdówką nie jest. A jak nie stać go na zmianę auta a lubi się ścigać to są jeszcze firmy, które przerabiają autka, w celu poprawy mocy słabszych silników. I wtedy do takiego wysilonego silniczka jakiś racingowy olej jak najbardziej. Ale do seryjnego 1,4 8v to dla mnie wyrzucanie pieniędzy. Chociaż to:
1. nie moje pieniądze
2. nie moje auto
3. nie moja sprawa.
Ja tylko wyrażam swoje zdanie na ten temat.

no ja mam do 1.1 olej ktory zalewam jutro lub pojutrze Mobil 1 5W-50
a teraz jeszcze jezdzi na Selenia Digitech 0W-30

Thomas a jaki masz przebieg w swoim kropku?

Dzieki za zainteresowanie moim tematem
Odnosnie oleju 10W60, ktory mam obecnie wlany to
jest tak jak napisalem - polecilo mi go ASO!
Podobnie jak co niektorzy tutaj uwazam, ze nie ma co przesadzac
z olejem ale moim zdaniem nie ma co tez przesadnie oszczedzac.
Co do Seleni - po prostu nie mam do niej przekonania, nieraz
tak jest, ze cos sie czlowiekowi z nazwy nie podoba i tyle
Dlatego zapytalem Was o oleje, ktore zaproponowalem
Na Mobilu 5W50 jezdzilem poprzednim autem i zlego slowa nie
moge na niego powiedziec (lalem go przez 120 tys.km, silnik
pracowal cichutko i nie bral oleju)
Pomyslalem takze o 0W40 dlatego, ze jest on rzadszym olejem i
bylby lepszy do jazdy na krotkich dystansach, co w mim przypadku
jest bardzo czeste
Pozdrawiam i zachecam do dyskusji

Ostanio bylem w ASO aby kupic olej Selenie 20K i jak zobaczyłem ceny to mi szczęka opadłą. Selenia 20K 10W40 48PLN (we wrzesniu byla w ASo po 42PLN) Selenia K ponad 50pln z Litr. Matko co oni sie wyglupili tak z tymi cenami? Kupilkem na Allegro od AVanti (Piaseczno) za 33pln i mam ich w nosie (moze sie termin przydatnosci zbliza do konca ale ja i tak co 10tys wymieniam wiec nie powinno byc problemow).

ja w piatek wymienialem olej w aso i za selenie 5w40 z filtrem oleju zaplacilem 200pln szok ale ciesze sie ze to zrobilem bo olej po 10tys km byl czarny jak smola i wymiana po 30 tys to troszke przesada a dodam ze oleju nic mi nie bierze mimo to ze krece go czasem pod 5500obr/min

BTW: ja mam Selenia 20K i po 11 tys kmow na oleju SLYSZE roznice, to chyba popychacze wyraznie głośniej klepią. Jak dla mnie 20tys na tym oleju (20K) to czyściuteńki marketing , nie wyobrażam sobie jazdy dieslem nawet na syntetyku 30tys do wymiany.
Nastepna wymiana to już chyab będzie Shell Helix nie zamierzam przepłacać za Selenie tyle kasy.
PS: teraz an allegro można kupic w AVANTI piaseczno dość tanio Selenie 20K i K.