|
Obecny czas: 06 Maj 2024, 10:08
|
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
pdl |
#108329 Wysłany:
27 Mar 2008, 09:01; Temat postu: To chyba jakis zart ... |
|
|
Puntoświr |
Imię: Paweł
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Energy
Województwo: mazowieckie [W]
Rejestracja: 21 Sty 2008, Posty: 177
|
Cytuje z : http://www.fiat.pl/index.php?pid=43&id_ ... &arch=2008
To chyba jakis zart, konkretnie chodzi mi o ostatni punkt : jakosc podzespolow ..
[...]
Najmłodszy z ocenianych samochodów – Fiat Grande Punto w segmencie „B” zajął pierwsze miejsce, przed Toyotą Yaris/Verso, Seatem Ibiza i Skodą Fabia.
Najwyższe oceny Grande Punto uzyskało za:
- napęd
- zawieszenie
- prowadzenie
- hamulce
- przestronność i komfort
- jakość podzespołów.
[...]
_________________ GP 1.4 8V Energy czerwony bolero (rok.prod. 2006, I rej. 2007)
|
|
Góra |
|
|
|
|
poziomek |
#108333 Wysłany:
27 Mar 2008, 09:10; Temat postu: Re: To chyba jakis zart ... |
|
|
Puntomaniak |
|
Miejscowość: Warszawa Rejestracja: 11 Mar 2007, Posty: 69
|
Każde wyniki można nagiąć w każą stronę wystarczy odpowiednio przygotować metodę pomiarową i interpretację wyników.
_________________ Albea 2006 1.4 8V 77km
|
|
Góra |
|
|
Berliozz |
#108350 Wysłany:
27 Mar 2008, 09:47; Temat postu: Re: To chyba jakis zart ... |
|
|
Puntoświr |
|
Miejscowość: Warszawa Rejestracja: 23 Kwi 2007, Posty: 240
|
poziomek napisał(a): Każde wyniki można nagiąć w każą stronę wystarczy odpowiednio przygotować metodę pomiarową i interpretację wyników.
Bardziej zrozumiale tłumacząc Twoja wypowiedź - odpowiednio grubo posmarować
_________________ Kobieta powinna traktować swojego faceta jak Psa! - dobrze nakarmić, nie drażnić i wypuszczać na wieczór....
********Grande Punto 1.4 8V*********
|
|
Góra |
|
|
Grzegorz1976 |
#108366 Wysłany:
27 Mar 2008, 10:15; Temat postu: |
|
|
A ja się z wami nie zgodzę i uważam, że jakość podzespołów w GP jest bardzo dobra. Natomiast wiele kłopotów które mamy to wina montażu przez jakiegoś lewego Pierro lub Fabrizio co myśli w poniedziałek już o piątku i wielkiej sieście
|
|
Góra |
|
|
michalj |
#108393 Wysłany:
27 Mar 2008, 11:25; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
|
Samochód: Inny Fiat
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Wersja: Dynamic
Województwo: mazowieckie [W]
Miejscowość: Wieliszew Rejestracja: 22 Wrz 2007, Posty: 408
|
Zgadzam się z Grzegorzem.
_________________ Michał Jazłowiecki (michalj) Był: Fiat Nuova Panda Active (2004), 1.1 FIRE 8v 54 KM Był: Fiat Grande Punto Dynamic + Komfort (2007), 1.4 FIRE 8v 77 KM, 5d Był: Opel Meriva A Cosmo (2004), 1.7 CDTI 16v 100 KM Był: Fiat Marea Weekend (2000), 1.9 JTD 8v 105 KM Jest: Fiat Punto II FL Active (2003), 1.2 FIRE 8v 60 KM, 5d Jest: Fiat Qubo Dynamic (2009), 1.4 KFV 8v 73 KM
|
|
Góra |
|
|
filip76 |
#108437 Wysłany:
27 Mar 2008, 14:11; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
|
Rejestracja: 28 Lip 2007, Posty: 1035
|
Ja też się zgadzam, wyjąwszy reflektory i tandetny plastik na przednim podszybiu... no i tylne klamki (ale to akurat moja wina, bo się uparłem na 5d)
_________________ alfa romeo robi auto na najbliższy salon w Genewie. Honda - na lata
|
|
Góra |
|
|
Grzegorz1976 |
#108439 Wysłany:
27 Mar 2008, 14:16; Temat postu: |
|
|
filip76 napisał(a): Ja też się zgadzam, wyjąwszy reflektory i tandetny plastik na przednim podszybiu... no i tylne klamki (ale to akurat moja wina, bo się uparłem na 5d)
1. Reflektory to wg mnie wina konstrukcyjna (brak grzybka osłaniającego żarówkę) a nie jakościowa. Poza tym "doskonałe" Yarisy też tak mają
2. Plastik na podszybiu chyba najlepszy w tej klasie aut
3. Tylne klamki - błąd konstrukcyjny a nie materiałowy. Poza tym patrząc po moim drugim kropku to już wyeliminowany.
Jedyne co było tandetne to niemieckie akumulatory varty.
|
|
Góra |
|
|
filip76 |
#108449 Wysłany:
27 Mar 2008, 14:36; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
|
Rejestracja: 28 Lip 2007, Posty: 1035
|
W "ałtośmieciach" napisali, że to jaris ma tandetny plastik w porównaniu do GP.... dla mnie ten w GP jest okropny o jarisowym się raczej nie przekonam
Hamulce są świetne, napęd - mam kłopoty z turbodziurą (liczyłem się z tym) ale spalanie mam rewelacyjne, osiągi też przyzwoite, prowadzenie ok, przestronność i komfort? - dla 2 osób jest super, myślę że 2 + 2* 1/2 też da radę całkiem wygodnie....
...do drobiazgów bym się przyczepił, może niekoniecznie da się to nazwać jakością podzespołów w moim indywidualnym przypadku, bo zadnych wadliwych podzespołów nie wymieniałem....
więc reflektory do poprawy, dziury w nadkolach do zaklejenia, seryjna osłona silnika w 1,3 MJ , większy zbiornik na płyn do spryskiwaczy, może trochę większy zbiornik paliwa?? żebym tak tankował co 1000 km a nie co 600-700 km?
inaczej umieściłbym włącznik świateł przeciwmgielnych (wg mnie są nieergonomicznie umieszczone, powinny być na prawą rękę, lewa jednak częściej pilnuje kierownicy)
.... i byłoby auto idealne
a, żeby do końca zadośćuczynić moim fobiom, to bym jeszcze ciut prześwit zwiększył, bo wahacze i wydech są u mnie jednak dość nisko a od końca wojny mamy zniszczone drogi we Wrocławiu....
_________________ alfa romeo robi auto na najbliższy salon w Genewie. Honda - na lata
|
|
Góra |
|
|
pdl |
#108450 Wysłany:
27 Mar 2008, 14:42; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
Imię: Paweł
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Energy
Województwo: mazowieckie [W]
Rejestracja: 21 Sty 2008, Posty: 177
|
Nie zartujcie Koledzy, ze to wina montazysty.
1. Klamki tylne - 2 razy regulowane i to samo
2. Komunikat o zbyt goracym silniku - wymieniany soft i to samo, doszlo jeszcze to, ze pali czasami opornie
3. Cos sie telepie w bagazniku albo okolicy - nie wiem co to, zglosze przy kolejnej naprawie
4. Schowek - po wymianie zamka znowu odstaje.
5. Przelaczniki wentylatora - mialem 2 razy wymieniane, poki co ok.
6. Przygasajace swiatla - nie wiadomo co.
7. Ocierajace drzwi - u niektorych po 2-3 krotnej regulacji nadal ocieraja.
8. Swierszczenie wentylatora - na 1 biegu na wyzszych nie.\
9. Matowienie lamp przednich.
p.s. Mam akumulator Varta - moze te komunikaty o goracym silniku wlasnie sa tego powodem ... nie chcieli wymienic.
To wszystko wina albo projektanta albo kiepskich materialow, to nie wina pracownika w fabryce.
Jesli chodzi o mnie to szykuje list do FAP - nie bede sie uzeral z serwisem, nie po to kupilem nowe auto, zeby miec wiecej problemow niz w starym Kropku I.
Wlasnie po to zmienilem I-ke na GP aby miec swiety spokoj ... i mam ...
_________________ GP 1.4 8V Energy czerwony bolero (rok.prod. 2006, I rej. 2007)
|
|
Góra |
|
|
filip76 |
#108451 Wysłany:
27 Mar 2008, 14:43; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
|
Rejestracja: 28 Lip 2007, Posty: 1035
|
pdl
dobrze że o świerszczu nie wspomniałem
_________________ alfa romeo robi auto na najbliższy salon w Genewie. Honda - na lata
|
|
Góra |
|
|
pdl |
#108453 Wysłany:
27 Mar 2008, 14:53; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
Imię: Paweł
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Energy
Województwo: mazowieckie [W]
Rejestracja: 21 Sty 2008, Posty: 177
|
A ja nie wspomnialem o spryskiwaczach i o klaksonie, po prawej stronie dziala ok, po lewej ciezko a ostatnio sie zorientowalem (po roku uzytkowania) , ze i na dole dziala ale trzeba juz mocno nacisnac.
p.s. Wlasnie sie znowu zebralo we mnie i zadzwonilem do FAP, mam juz adres i nie odpuszcze.
Nie bede mowil kto, bo nie wiem czy sobie zyczy ale po interwencji FAP zrobili w koncu cos konkretnego w jego samochodzie.
Klamki bodajze mu wymienili a nie tak jak u mnie pi....rza sie z jakas regulacja, ktora wiadomo, ze nic nie da.
W spryskiwaczach albo podniesli cisnienie albo wymienili silniczek.
Najgorsze jest to, ze zaobserwowalem taka sytuacje : jade ok. 40-60 km/h i spryskiwacze dzialaja od biedy ok, tzn. powiedzmy polowa plynu leci na szybe, reszta pod wycieraczke a na postoju zdarza sie, ze wogole psikaja pod wycieraczke - dziwne.
Moim zdaniem to wina silniczka czy pompki.
Mialem 10-cio letniego Kropasa I , brat ma Kropasa I Sporting chyba ok. 8 letniego i to co dziala tam po takim okresie czasu w GP szwankuje.
Jeszcze bardziej mnie szlag trafia, jak mi serwisant pi...rzy, ze klamki jego zdaniem dzialaja dobrze a spryskiwacze maja "taka charakterystyke".
_________________ GP 1.4 8V Energy czerwony bolero (rok.prod. 2006, I rej. 2007)
Ostatnio edytowany przez pdl, 27 Mar 2008, 15:00, edytowano w sumie 1 raz
|
|
Góra |
|
|
filip76 |
#108454 Wysłany:
27 Mar 2008, 14:59; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
|
Rejestracja: 28 Lip 2007, Posty: 1035
|
No to u mnie jest tego sporo mniej i zdecydowanie mniejszy kalbier....
Mam dopiero 21 kkm
_________________ alfa romeo robi auto na najbliższy salon w Genewie. Honda - na lata
|
|
Góra |
|
|
pdl |
#108456 Wysłany:
27 Mar 2008, 15:03; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
Imię: Paweł
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Energy
Województwo: mazowieckie [W]
Rejestracja: 21 Sty 2008, Posty: 177
|
Ehh, ja mam GP co prawda rok ale przebieg to tylko 16 tys i jakbym chcial to co 2-3 miesiace jezdzilbym na rozne drobne naprawy ale mi sie nie chce.
Brat kupil Sportinga I, ktory mial 160 tys. przbiegu, robi miesiecznie jakies 2-3 tysiace (ma daleko do pracy) i jest ok, spalila mu sie zarowka, wymienil pasek wspomagania, bo sie zerwal a tak to chodzi jak nalezy.
_________________ GP 1.4 8V Energy czerwony bolero (rok.prod. 2006, I rej. 2007)
|
|
Góra |
|
|
Grzegorz1976 |
#108462 Wysłany:
27 Mar 2008, 15:18; Temat postu: |
|
|
pdl napisał(a): To wszystko wina albo projektanta albo kiepskich materialow, to nie wina pracownika w fabryce.
pdl to co ja mam innego kropka??? Z innych materiałów???
Mnie się nic nie telepie
Klamki chodzą jak należy
Wentylator cichutko
Klakson ok (moze nawet za lekko bo czasem mi się zdaża wcisnąć przez przypadek)
Jedynie z tego co napisałeś to schowek mam do poprawki, bo zaczął się ciężko zamykać, ale nie odstaje.
Drzwi nie ocierają.
Wszystko co ty wymieniłeś to choroby kropków z 2006r. Teraz większość z nich wyeliminowana przynajmniej jak na mojego kropaska patrzę to tak jest.
P.S. Kmunikat o wysokiej temperaturze to na 100% wina niemieckiego padła zwanego vartą
|
|
Góra |
|
|
Berliozz |
#108469 Wysłany:
27 Mar 2008, 15:47; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
|
Miejscowość: Warszawa Rejestracja: 23 Kwi 2007, Posty: 240
|
Grzegorz1976 napisał(a): Wszystko co ty wymieniłeś to choroby kropków z 2006r
Racja. Ale tak się składa, że tych kropków z 2006 jest kilka tysięcy i nie można uznać że to się nie liczy. Ja mam z 2006 i niedługo zbliża się pierwszy przegląd. Lista "drobnych" usterek i niedociągnięć będzie przerażająco długa.
_________________ Kobieta powinna traktować swojego faceta jak Psa! - dobrze nakarmić, nie drażnić i wypuszczać na wieczór....
********Grande Punto 1.4 8V*********
|
|
Góra |
|
|
ppawel |
#108520 Wysłany:
27 Mar 2008, 19:54; Temat postu: |
|
|
Puntomaniak |
Rejestracja: 12 Cze 2007, Posty: 99
|
haha sorry ale jak Ci drzwi trzeszcza to kup sobie auto innej klasy!
takie pierdoły o których piszecie są normą w tej klasie samochodów a faktycznie jakosc GP jest wysoka, wiem bo łącznie GP zrobiłem prawie 200 000 km. chyba, że wypowie się inaczej ktoś kto zrobił podobną lub większą ilość km?
|
|
Góra |
|
|
maciejos |
#108560 Wysłany:
27 Mar 2008, 21:49; Temat postu: |
|
|
Sympatyk kropek |
Miejscowość: Oświęcim Rejestracja: 04 Paź 2007, Posty: 34
|
Prawda jest taka że większość producentów, w tym Toyota, korzysta z tych samych poddostawców. Więc jest możliwość że Fiat jest lepszy od Toyoty w drobiazgach
_________________ Fiat Grande Punto 1.4 77KM Active
|
|
Góra |
|
|
Grzegorz1976 |
#108571 Wysłany:
27 Mar 2008, 22:09; Temat postu: |
|
|
Berliozz napisał(a): Racja. Ale tak się składa, że tych kropków z 2006 jest kilka tysięcy i nie można uznać że to się nie liczy. Ja mam z 2006 i niedługo zbliża się pierwszy przegląd. Lista "drobnych" usterek i niedociągnięć będzie przerażająco długa.
Sam drugiego kropka mam z tego "feralnego" okresu i wszystkie wady zostały usunięte sprawnie przez ASO w ramach gwarancji. Teraz ze srebrnym nie mam żadnych problemów, więc może moje ASO jest całkiem niezłe w te klocki?
|
|
Góra |
|
|
pdl |
#108691 Wysłany:
28 Mar 2008, 00:59; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
Imię: Paweł
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Energy
Województwo: mazowieckie [W]
Rejestracja: 21 Sty 2008, Posty: 177
|
Otoz to , moj jest z 2006 roku.
Powiem Wam, ze jestem wsciekly, wk...a mnie to jak serwis reguluje sobie w nieskonczonosc klamki jak je trzeba wymienic.
Moglbym tak ponownie wymieniac co nalezy zrobic a czego nie robia.
Dopiero jak sie klient wk...i i napisze list do FAP (tak zrobila jedna osoba z Forum) to dopiero wymienili klamki a tak mysla sobie : "klient glupi, poregulujemy sobie klamki do konca reklamacji a pozniej to juz powiemy, ze sa do wymiany i zaplaci za to".
To samo mialem z przelacznikiem, nie dzialal czasami kierunkowskaz a oni nie zaobserwowali problemu .... szlag mnie trafil, zadzwonilem do FAP i jak to powiedzial kierownik "wymienilismy dla pana swietego spokoju".
Widac, ze Ci co maja auta z kolejnych rocznikow, nie maja problemow bo juz Fiat je rozwiazal ale do k....y co z moim kropkiem z 2006 i wielu innych osob.
Mialem Kropka I , mam GP , brat I Sporting i obaj obiecalismy sobie, ze nigdy wiecej Fiata.
Owszem, moze i Skoda jest otrzaskana, bo jezdzi ich duzo ale mamy w firmie jakies 10 Skod - Fabia,Fabia nowa, Octavia, Superb i sprawuja sie ok a jak cos sie dzieje to serwis łaski nie robi, tylko naprawia.
Znajomi maja podobne doswiadczenia ze Skoda.
Toyota moze juz nie jest tak bezawaryjna ale wyobrazcie sobie, ze jak Toyota wie o kiepskim materiale na siedzeniach w Avensis to bez zajakniecia wymienia na nowe nawet po gwarancji !!!
Fiat niestety postepuje inaczej ... a szkoda ... bo juz liczylem, ze jak sie odkuje finansowo to kupie sobie GP lub Bravo T-Jet'a a tak d*** ... wezme Ibize Cupre , moze Focusa ST albo cos podobnego.
Jednak poki co nie odpuszcze FAP, tak nie moze byc ...
Jak odpuscilbym sobie to moge liczyc, ze po gwarancji bede mial do wymiany klamki+lakier , wylacznik zespolony, akumulator, zamek schowka, lakierowanie zakoli i regulacja drzwi + wiele innych + robocizna .... moze mi to ktos policzyc , ile to kosztuje i w imie czego mam za to placic pozniej ?
[ Dodano: 27 Mar 2008 23:59 ]
Grzegorz1976 napisał(a): Wszystko co ty wymieniłeś to choroby kropków z 2006r. Teraz większość z nich wyeliminowana przynajmniej jak na mojego kropaska patrzę to tak jest.
P.S. Kmunikat o wysokiej temperaturze to na 100% wina niemieckiego padła zwanego vartą
Ok , ok , ok, moj to wlasnie 2006 rok.
Komunikat to wina akumulatora - co z tego nie wymienili mi go.
Ida dalej tropem.
Klamki maja wade konstrukcyjna w nowych kropkach wyeliminowana - co z tego nie wymienili mi ich.
Spryskiwacze ... wg. jednej z osob lepiej psikaja po wymianie silniczka czy podniesieniu cisnienia - co z tego , mi nie zrobili tego
Schowek ... wymienili zamek i przez 2 miesiace bylo ok, juz nie jest
Pokretla .. wymienili modul przelacznikow, wiedzac o wadzie nagrzewnicy, niestety wywalilo nagrzewnice i dopiero wtedy wymienili ... nie mozna bylo wczesniej zrobic tego kompleksowo ?
Przelacznik zespolony, nie chcieli wymienic, jak sie oparlo o FAP to wymienili.
Poza tym z salonu dostalem niekompletne auto, kolo zapasowe dostalem jakos po kilku miesiacach, pozniej chyba zabudowe kola a po roku zapalniczke i popielniczke - czy to moglo trwac krocej ?
Ale oczywiscie pisma, pisma, pisma ... mogli zadzwonci do salonu w ktorym odebralem auto i po max. miesiacu skompletowac mi wyposazenie.
Oczywiscie kolo zapasowe, zabudowa kola, popielniczka i zapalniczka kosztuje ok. 1000 pln ... radio ... mialo byc z mp3, podczas odbioru okazalo sie, ze nie ma mp3, z wielka laska zwrocili roznice, chyba 500 pln.
Zamowilem takze alarm, zalatwialem formalnosci zwiazane z kredytem, salon mial na zamowienie i montaz ponad 2 tygodnie .... zajezdzam po odbior auta i co ? alarm jest ale k....a w magazynie na polce, czekalem jakies 4-5 godzin na montaz, takze z wielkiej laski zamontowali, bo caly czas sie upierali, ze elektryk nie chce zostac po godzinach i zebym podjechal ponownie ... jakby z Lomianek do Plocka bylo 5 km , w koncu mowia, ze zamontuja mi alarm i ktos przyjedzie autkiem do mnie a ja na to , ze auto jest juz na mnie rejestrowane i co bedzie jak podczas jazdy czy transportu cos sie z nim stanie a oni na to, ze mam AC ... noz k....a
Widze z doswiadczenia swojego i innych, ze jak sie sprawa opiera o FAP to dopiero cos zaczynaja robic konkretniej a nie regulacje i ogledziny.
I wreszcie co mi po tym, ze w nowych wyeliminowali te usterki jak ja mam nadal 2006 rok, niech je naprawia albo wymienia moj egzemplarz na nowy i bedzie ok.
p.s. Chyba jestem bardziej pechowy niz Yoka i wierze Wam, ze dziwicie sie mi ale jak kupilem GP to takze myslalem, ze Yoka przesadza ... nie przesadzal.
_________________ GP 1.4 8V Energy czerwony bolero (rok.prod. 2006, I rej. 2007)
Ostatnio edytowany przez pdl, 28 Mar 2008, 01:07, edytowano w sumie 1 raz
|
|
Góra |
|
|
Dzióbel |
#108700 Wysłany:
28 Mar 2008, 01:05; Temat postu: |
|
|
Admin |
|
Imię: Zbyszek
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Województwo: pomorskie [G]
Miejscowość: Chełm/Sławno/Słupsk Rejestracja: 22 Cze 2006, Posty: 3301
|
mogłes odstąpić od umowy ->radio....
_________________ Pilot RC KDS450 SV + Flymentor 3D & Tarot 450 PRO + Flymentor 3D & DJI Phantom 3
|
|
Góra |
|
|
pdl |
#108701 Wysłany:
28 Mar 2008, 01:08; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
Imię: Paweł
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Energy
Województwo: mazowieckie [W]
Rejestracja: 21 Sty 2008, Posty: 177
|
Dziobel napisał(a): mogłes odstąpić od umowy ->radio....
Jasne, ze moglem ale mam dzialanosc i potrzebuje samochodu a I-ke sprzedalem pod salonem, przed odbiorem GP.
_________________ GP 1.4 8V Energy czerwony bolero (rok.prod. 2006, I rej. 2007)
|
|
Góra |
|
|
michalj |
#108713 Wysłany:
28 Mar 2008, 07:18; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
|
Samochód: Inny Fiat
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Wersja: Dynamic
Województwo: mazowieckie [W]
Miejscowość: Wieliszew Rejestracja: 22 Wrz 2007, Posty: 408
|
Z ciekawości - które ASO tak się zachowuje? Bo rozumiem, że GP z 2006 ma swoje wady (nie mam nawet jak udowadniać, że nie ma - nie mam GP z 2006, nawet takowym nie jechałem), ale tu dostrzegam po prostu opór ze strony ASO ("nie zrobimy", "niech FAP zdecyduje", "ten typ tak ma").
Mamy tutaj kilka elementów układanki - Ciebie (element niezmienny), krnąbrną Kropkę (trzeba ją dopasować do układanki), ASO i FAP (niezmienne). Zastanawiałeś się może nad "podjechaniem" do innego ASO? Chociażby celem uzyskania (po części) niezależnej opinii na temat stanu Twojego Kropka oraz usuwalności jego dolegliwości?
Ja osobiście korzystam z ASO "Carserwis" na 1 Sierpnia 10 (boczna od Żwirki i Wigury) w Warszawie. Nie twierdzę, że jest to idealne ASO (szczególnie serwis blacharsko-lakierniczy), ale do tej pory naprawiali wszelkie usterki moich Fiatów bez zająknięcia. Do celów awaryjnych używam również ASO "Prodex" na Jagiellońskiej w Wawie.
_________________ Michał Jazłowiecki (michalj) Był: Fiat Nuova Panda Active (2004), 1.1 FIRE 8v 54 KM Był: Fiat Grande Punto Dynamic + Komfort (2007), 1.4 FIRE 8v 77 KM, 5d Był: Opel Meriva A Cosmo (2004), 1.7 CDTI 16v 100 KM Był: Fiat Marea Weekend (2000), 1.9 JTD 8v 105 KM Jest: Fiat Punto II FL Active (2003), 1.2 FIRE 8v 60 KM, 5d Jest: Fiat Qubo Dynamic (2009), 1.4 KFV 8v 73 KM
|
|
Góra |
|
|
pdl |
#108720 Wysłany:
28 Mar 2008, 07:53; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
Imię: Paweł
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Energy
Województwo: mazowieckie [W]
Rejestracja: 21 Sty 2008, Posty: 177
|
Nie bede mowil do ktorego jezedze, opisze swoja sytuacje w liscie do FAP i poczekam na odpowiedz.
Poki co serwisowalem GP w jednym ASO, dlatego, zeby mi nikt nie powiedzial, ze cos tam w innym sknocili.
Jedynie z tego pierwszego ASO wyslali mnie do drugiego na regulacje drzwi i lakierowanie, bo sami tego nie robia ale to dopiero po tym jak mnie pierwszym razem olali i nic nie zrobili poza regulacja, na drugiej wizycie zazyczylem sobie wpisu, ze jak zacznie rdzewiec, to biora na siebie odpowiedzialnosc i wtedy ktos stwierdzil, ze trzeba polakierowac.
Carserwis - nigdy tam moja noga nie stanie, chyba, ze mnie FAP wysle.
Robilem tam przeglad I-ki i dwie naprawy blacharskie I-ki - efekt, za przeglad zaplacilem sporo kasy jak na tamte czasy i NIC poza wymiana oleju nie zrobili, widzialem przez szybe a po obu naprawach blacharskich I-ka mi rdzewiala, TYLKO te czesci, ktore byly tam lakierowane.
Jak juz pisalem, opisze swoja sytuacje i dam znac jaka decyzja FAP w tej sprawie.
_________________ GP 1.4 8V Energy czerwony bolero (rok.prod. 2006, I rej. 2007)
|
|
Góra |
|
|
michalj |
#108723 Wysłany:
28 Mar 2008, 08:15; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
|
Samochód: Inny Fiat
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Wersja: Dynamic
Województwo: mazowieckie [W]
Miejscowość: Wieliszew Rejestracja: 22 Wrz 2007, Posty: 408
|
Co człowiek i ASO to inna opinia. Ja swoją wyraziłem (też pilnuję co mechanicy tam kręcą przy moich autkach), nie będę nikogo namawiał do zmiany swojej opinii.
_________________ Michał Jazłowiecki (michalj) Był: Fiat Nuova Panda Active (2004), 1.1 FIRE 8v 54 KM Był: Fiat Grande Punto Dynamic + Komfort (2007), 1.4 FIRE 8v 77 KM, 5d Był: Opel Meriva A Cosmo (2004), 1.7 CDTI 16v 100 KM Był: Fiat Marea Weekend (2000), 1.9 JTD 8v 105 KM Jest: Fiat Punto II FL Active (2003), 1.2 FIRE 8v 60 KM, 5d Jest: Fiat Qubo Dynamic (2009), 1.4 KFV 8v 73 KM
|
|
Góra |
|
|
Wujek V |
#108740 Wysłany:
28 Mar 2008, 09:29; Temat postu: |
|
|
Puntoświr |
|
Miejscowość: Gdańsk Rejestracja: 25 Sty 2007, Posty: 165
|
Chłopaki, problem nie jest w samym samochodzie, bo trafiają się niestety różne egzemplarze u każdej marki, tak było, jest i będzie. Po to jest gwarancja, aby ewentualne błędy montażowe czy wadliwe elementy wymienić/naprawić. I wiem co mówię, bo wśród wielu znajomych jest wiele różnych nowych aut wszelkich marek.. I tak mamy np KOMPLETNIE BEZAWARYJNĄ Lagunę II dCI, przebieg 150tys. NIC, kompletnie NIC się z tym autem nie działo.. Ok, padła turbina, ale to wina niewłaściwej eksloatacji.
Mamy VW Golfa V, w którym od początku wszystko trzeszczy i nawet wymiana deski nie pomogła, na obwodnicy przy 160km/h odpadła listwa z drzwi. Mamy Passata, w którym pół roku ASO walczy z trzaskami w słupkach.
Był Merc ML, w którym podczas 3-letniego leasingu ASO interweniowało 27!!! razy, w tym 5x assistance ściągało go na lawecie w różnych częściach Europy. Mamy Avensisa z wyciekami z zespołu napędowego.. Mógłbym tak długo.
Mamy 3 GP z którymi nie ma praktycznie problemów, są to drobiazgi takie jak w każdym innym samochodzie mogą się przytrafić.
I tu dochodzimy do prawdziwego problemu. ASO.
Główną winę za taki a nie inny wizerunek Fiata ponoszą serwisy, zatrudniają chyba ludzi z łapanki, brak kompetencji wyłazi na każdym kroku.
Akurat jestem po przeglądzie 30kkm+ 2 wizytach z pierdołami.
Sam przegląd: wymiana oleju, filtrów powietrza, oleju i przeciwpyłkowego, wymiana żarówki w tylnej lampie, standard + zgłoszone wcześniej mechanizm szyby w drzwiach kierowcy i lewy reflektor (słynne odbarwienia).
Efekty prac ASO:
-olej wg mnie tylko uzupełniony, po 300km przebiegu optycznie nie różni się wiele od starego.. No ok, może mam syf w silniku.
-odudowa filtra powietrza tylko przykręcona, połączenie z kolektorem "leżało sobie", nie wciśnięte na miejsce
-pojawił się dziwny odgłos, ni to chrobotanie, niewiadomo co słyszalne jakby od prawego koła. Zgłoszone w ASO, umówione na dziś. Sam przypadkiem doszedłem to tego, że to.... Luz na zamku pokrywy silnika widocznie przy pasowaniu wszystkiego źle to wyregulowali.
-brak połowy spinek na macie na grodzi silnika
-auto nieumyte
Wcześniejsze usterki i ich załatwienie:
-klamki tylne - po drugiej regulacji jest ok
-odstający plastik na podszybiu - wymieniony
-skrzypiące drzwi - 3 podejścia i nic, sam okleiłem taśmą izolacyjną uszy i nagle cisza
-skrzypiący plastik od regulacji nawiewu - dokręcony, ucichł, przestało działać podświetlenie. Naprawili za darmo przy przeglądzie po wykłócaniu się i straszeniu FAPem, chcieli skasować 100zł za wymianę żarówek. Plastik porysowali, zauważyłem dopiero parę dni po odbiorze, w silnym słońcu.
Krótko mówiąć - do auta nic nie mam, takie usterki w tanim samochodzie wg mnie mają prawo się zdażyć. Mam za to dużo do obsługi klienta w ASO.
Zmieniam serwis, a wszystkim radzę trzymać się z dala od COS Schewe w Gdańsku na ul. Kartuskiej.
|
|
Góra |
|
|
|
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum
|
|