Mam radio fabryczne bez mp3. Bardzo dużo słucham płyt i w związku z tym wpadłem na pomysł ze zmieniarką. Jak się dowiedziałem w ASO, musi być to Blaupunkt. Czy ktoś ma coś takiego w Grande i może coś doradzić?

no ja mam zmieniarkę ale mam KENWOODA,wiec i zmieniarka musiala być Kenwooda,więc jesli masz Blaupunkta to raczej musi być zmieniarka takiej samej firmy,ponadto czy Twoje radio obsługuje zmieniarkę??

nie taniej ci wyjdzie zakupic nowe radio z mp3 ?

Fabryczny Blaupunkt powinien obsługiwać zmieniarkę, a jeśli nie, to pewnie da się to dorobić (jest taka opcja w konfiguratorze). Nie mam jednak pewności, czy to Blaupunkt, bo nie pisze. Natomiast w ASO mi elektronik powiedział, że do Grande musi być Blaupunkt. A jeśli mam Grundinga? Ale gęsty las

Widziałem w internecie zmieniarkę Blaupunkt (5 płyt) za 830 zł i to wydaje się być cena rozsądna. Kupować nowe radio za... no własnie nie wiem, ale pewnie z 2000 zł (w sytuacji, gdy już dałem za obecne 1500 zł)? Wolę klasycznie

nowe radio "full wypas" możesz kupic za 1200-1500 zł (Alpine, Clarion, JVC) już z USB, filtrami. moim zdaniem to będzie lepsze rozwiazanie niż niż podpinać zmieniarke pod fabrycznego blaua.

Nigdy nie zdecyduję się na inne radio niż fabryczne, zabudowane w panelu (tym bardziej, że jakość mi wystarcza). Już je mam i teraz chodzi o zmieniarkę.
No i przypomiało mi się, że radio miałem seryjne w dynamicu.

MP3 to śmierć dla dźwięku. Mam identyczne podejście do radia jak zoon i uważam zmieniarke za duzo lepsze rozwiązanie niż obrzezana muzyka z MP3.

EEEEEEEE przesada mp3 nie traci tak dużo jak sie słucha w warunkach jazdy samochodem ale przynajmniej jest wygodniejsze i nie trzeba wozić torby płyt CD. No chyba że jesteście audiofilami

Właśnie do audiofila mi bardzo daleko, ale różnicę w jakości dźwięku MP3 a oryginalnej płyty CD słyszę jak najbardziej. A skoro ją słyszę to znaczy, że jest źle jesli chodzi o MP3. Dla mnie dźwięk z MP3 jest całkowicie płaski, brak mu głębi. I nie chodzi o bas tylko o takie cuś czego nie potrafię nazwać (barwa?). Ale oczywiście przyznaję rację jeśli chodzi o użyteczność MP3. 1 płyta, setki piosenek, albo malutki pendrive i tysiące utworów.

A jaka jest cena fabrycznej fiatowskiej zmieniarki blaupunkta w salonie?

Grzesiu, różnicę to można zauważyć, ale jak mp3 jest nagrane z próbkowaniem 128kbps albo mniej... Od ok. 192 wzwyż różnica jest praktycznie niesłyszalna...
Poza tym dużo tu zależy właśnie od odtwarzacza.

święta racja i śmiałbym powiedziec że mp3 w 192 kbps są nawet lepiej słyszalne niż zwykłe CD (ale to moje odczucie) a powyżej 320 kbps mało który odtwarzacz odtworzy tak żeby slychac było wyrażną róznice jakosci na plus. Ja jak najbardziej jestem zwolennikiem mp3 choćby tylko z powodu ilości utworów na jednym nosniku CD gdzie nie musze zmieniac plyt co kilkanascie utworów bądź słuchac w kólko tego samego

I tak zazwyczaj niestety jest nagrane



Mogę się z tym poniekąd zgodzić ale powiedzmy 320kbps daje tą rzeczywistą akceptowalną jakość

a wiesz gdzie zakupic za rozsądną kasę odtwarzacz który odtworzy od 320 kbps w górę ?? nie wydaje mi się żeby można było takowy zakupić w "normalnym" sklepie

slon11: no to już jakieś dziwne rzeczy piszesz... Mój JVC spokojnie odtwarza 320kbps, discman Iriver też nie miał problemów...

Nie wiem, dlatego lubię klasyczne CD . A i tak winyl miał najwięcej duszy

jak juz zostało napisane 192 kbps mp3 jest odpowiednikiem classic CD więc plus za pojemnośc dla mp3


zamontuj winyl do samochodu po za tym wydaje mi się że jednak powinniśmy iśc do przodu a winyl to jakoś z minionej epoki raczej

slon11: winyl i głośniki ze wzmacniaczem lampowym... Podobno taki wzmacniacz daje nieosiągalną dla tranzystorów jakość dźwięku... Serio.

ale zastanówmy się na jaką jakos dzwieku wyczulone jest ucho zwykłego kowalskiego ,wziąć pod uwagę trzeba jeszcze warunki do odsłuchu w samochodzie ,wsród tych wszystkich przeszkadzajek podczas jazdy 192 kbps wystarcza napewno

slon11: wszytko zależy od tego jak ktoś jest wyczulony. Meloman wciszy auto tak, że będzie słyszał tylko muzykę...

meloman jeśli jest prawdziwym melomanem bedzie słuchał muzyki w domu w specjalnym pomieszczeniu do tego stworzonym ,a nie w samochodzie

slon11: nie zgadzam się. Meloman słucha muzyki wszędzie

Ja mam jeszcze taki fajny zbiór płyt na winylach. Czekają na lepsze czasy aż może kiedyś będę tak obrzydliwie bogaty że w ramach kaprysu kupię sobie gramofon. Do auta patefonu ze zrozumiałych przyczyn nie zamontuję . A co do MP3 to niestety kiedyś się zraziłem. Dawno temu jak te MP3 dopiero się rozwijały kolega pozyczył mi "Revolution" Jarre'a na MP3 (pewnie właśnie 128 kbps). Potem kupiłem sobie oryginał CD i... zdębiałem. Myślałem że kupiłem inną płytę. Nagle ta muzyka ożyła i z płaskiego semi-techno zrobiła się prawdziwa elektroniczna uczta. Dlatego od tamtego czasu do mp3 podchodzę z "dużą dozą nieśmiałości " .

"Z lekką nutką dekadencji" :E:E

Witam,

jako ciekawostkę chciałem zapodać takie oto urządzonko

http://www.allegro.pl/item469922783_zmieniarka_fiat_mp3_usb_karta_sd_2gb_gratis.html

Urządzenie jest widziane przez radio jako zmieniarka CD. Na karcie SD lub pendrive należy utworzyć odpowiednie katalogi do któych wrzucamy już muzę w formacie mp3

Niestety na chwilę obecną borykam się z problem ponieważ radio widzi tylko dwa katalogi na karcie. Ale cały czas jestem w stałym kontakcie ze sprzedającym, który czeka na rozwiązanie problemy przez producenta.
Dobra wiadomość to taka że można wrzucić ponad 200 kawałków do jednego katalogu (testowałem)

Urządzeniem można sterować z poziomu kierownicy.

Montaż jest banalnie prosty, wystarczy wyciągnąć radio i od tyłu podpiąć wtyk, samo urządzenie leży sobie w schowku i nie zabiera zbyt wiele miejsca.