Jeśli ten oryginał jest od wersji diesel 1.9, to zwróć uwagę, czy nic nie będzie się o nią opierać/ocierać, szczególnie rozgrzane rury wydechu albo miska olejowa, rury chłodnicy, itp.
Warto w osłonie dolnej (w najniższym punkcie) wywiercić kilka otworów 8-10 mm, żeby woda która się na niej będzie zbierać ( np. po myciu) mogła swobodnie odpłynąć.
Woda będzie się dostawać szczelinami wzdłuż mocowania osłon bocznych do nadkoli wewnętrznych.

Ciekawe też, czy takie super szczelne zasłanianie silnika nie spowoduje możliwości jego przegrzania?

W swoim Grande, zaraz po kupnie założyłem osłonę dolną z allegro i boczną/lewą z ASO. Te wystające z tyłu elementy osłony dolnej odciąłem i podwiesiłem osłonę w tylnej części do poprzeczki łączącej elementy przedniego zawiasu i zrobiłem lekkie wycięcie na korek miski olejowej.
Dzięki temu powietrze wpadające do silnika przez grill i chłodnicę może swobodnie wylecieć, do tego żaden gorący element nie dotyka osłony, do wymiany oleju nie muszę odkręcać osłony, mam kilka otworów, więc woda swobodnie odpływa - a jednocześnie silnik jest osłonięty od dołu i czysty.

Z tego co kojarzę to oryginalna osłona różni się tym od tej z allegro tym że ma takowe otwory do odprowadzania wody więc raczej nic nie trzeba wiercić

[ Dodano: 10 Lip 2009 08:08 ]

No właśnie jak nie masz osłony to co żaden nie wejdzie bo nie ma gdzie

Ja podałem tylko przykład osłony z Allegro a nie wiem jak wygląda oryginalna, bo tym już się serwis zajął, wiem tylko tyle, że to jest oryginał do grande prosto z fabryki

Oryginał chyba nie ma żadnych otworów a jeśli już, to w części tylnej, do zamocowania.
Od strony silnika, tak mniej-więcej na środku, oryginał ma taką jakby aluminiową wstawkę ochronną.

marek128 dzielę się swoimi doświadczeniami - co z nimi zrobisz to już Twoja sprawa

Jak mi założą to zobaczę, w razie czego poprawimy, ale nie wydaje mi się żeby producent tego nie przewidział, nie może być tak, że po założeniu osłony będzie się tam zbierać woda.
Tak mi się bynajmniej wydaje.

Wcześniej wydawało mi się że taka osłona pod silnik nie jest potrzebna, ale od czasu gdy lato stało się porą deszczową i wjechałem w duuużą kałużę, na zegarach wyświetliła mi się ikona akumulatora. Okazało się w ASO że pękła obudowa alternatora. Alternator wymieniony - koszt z robocizną 650zł. Osłona to koszt 125zł + montaż (ale to zrobię sam). Więc uważam, że nie warto się zastanawiać. Poza tym całą machę mam od wewnątrz zachlapaną więc domniemam że woda tam nieźle plądruje przewody i kostki w naszych silnikach.

PS. Mądry Polak po szkodzie

[ Dodano: 28 Cze 2010 18:09 ]
no i po robocie. Naprawdę prosta sprawa z montażem. Potrzebny jest tylko kanał lub podnośnik. Mając kpl. śrub z zapinkami (5szt.) potrzeba na to około 10 min. Nie miałem jednej osłony (rzekomo potrzebnej do montażu głównej płyty) mianowicie tej od strony kierowcy, gdyż ta od strony pasażera jest montowana defaultowo w każdym kropasie. Nie przeszkadza w montażu jej brak. Polecam bo tak bardzo nie chlapie na alternator

Witam wszystkich milośników montażu osłony silnika.Sam zamierzam ją zamontować
Po przestudiowaniu wszystkich wątków tego tematu mam pytanko:
Czy ktoś może podrzucić foto bądź opis gdzie znajdują się miejsca którymi dostaje się syf do komory silnika po założeniu osłony oczywiście oprócz klapek technologicznych do wymiany żarówek kierunkowskazu bo tych nie trudno dojrzeć

zamierzam założyć osłonę w ASO... i co do tych dziur w nadkolach to nic takiego nie ma nadkola są całe osłonięte (GP 2009 1.4 77km), kumpel też się dziwił, że niby fiat poprawił nadkola bo chciał mi "udowodnić", że fiat ma słabe wykończenia i idą na łatwiznę, a tu zonk
teraz ten sam kumple zmienił vw na fiata

Witam
Mam zamontowane chlapacze (w ASO) na tył w Punto Evo. Jeden z nich się naderwał z jednej strony (jak wjeżdżałem na krawężnik). Obawiam sie że sytuacja będzie sie powtarzać więc zamierzam je zdemontować. Czy po zdemontowaniu zostają jakieś dodatkowe dziury w nadkolach?

najlepiej przekonasz się jak to odkręcisz .
A swoją drogą mało kto u siebie ma zamontowane chlapacze
bo niestety nie jest to "piękne" wyposażenie

moze nie piekne ale madre przynajmniej z przodu bo wtedy nienaparza ci nic z pod kul w podloge

nie mówię że chlapacze nie przynoszą jakichś tam korzyści
wszak po coś je wymyślono
mam na myśli tylko wygląd auta z czymś takim .

Dokładnie i kamyli nie mają już tej siły do robienia odprysków.

Nie pozostanie nic bo te wkręty wkręcasz spowrotem w nadkole bo to nadkole też jest nimi mocowane, więc spokojnie możesz demontować

Wygląd może i gorszy, zwłaszcza tylnich, ale jednak nie chlapie tak mocno, i spełniają one swoje zadanie.

Miałem zamontowane oryginalne chlapacze przednie i tylne, ale tylne dosyć szybko naderwały się podczas parkowania tyłem przy krawężniku. Poza tym doszedłem do wniosku, że tylne chlapacze (są dosyć długie) psują jednak trochę sylwetkę auta, więc je zdemontowałem. Pozostawiłem przednie chlapacze, bo one nie psują sylwetki, a poza tym chronią progi i drzwi przed kamykami wyrzucanymi spod kół przednich.

Cześć. Planuję zakupić na allegro osłonę pod silnik, abu uchronić silnik i osprzęt przed brudem oraz solą w zimie oraz przewody itp przed jakimś zwierzakami Na allegro jest tego od groma... Czy możecie jakieś polecić? Najlepiej takie, które sami zakupiliście. Ile kosztują takie osłony (z boczkami) w ASO?

Myślę, że z chlapaczami wygląda lepiej, niż z obitymi przednimi i tylnymi drzwiami, progami i tylnym błotnikiem Kwestia gustu

Rok temu w ASO za osłonę z montażem zapłaciłem 225 zł ( montaż , części ) . Bardzo sobie chwale tę osłonę , bo przy kupnie auta jak zobaczyłem ile jest wolnej przestrzeni w komorze silnika to od razu wiedziałem że silnik szybko będzie zasyfiony . Ważne : dodatkowo zabezpiecz np. silikonem klapki do wymiany żarówek ( są w nadkolach ) , bo przez nie też syf leci do środka .

Dzisiaj zamontowali mi w ASO osłony pod silnik ( środkowa + lewa ) z montażem 250 zł

W ASO zamówiłem sobie 3 osłony (dwie boczne i środkową). Na aucie mam dwie boczne, ale powiedzieli mi, że nie będą pasować, bo nie ma tam żadnych otworów. No ja też nie widziałem ich, a auto oglądałem z nimi od dołu. Czy ktoś wie, w którym miejscu mocuje się je do nadwozia, ramy, bocznych osłon? Macie może jakieś schematy montażu? Chciałbym zrobić to sam, bo w ASO chcą za to 120 zł (za sam montaż). Koszt 3 osłon to ok 250zł + ok 20zł za spinki itp. Można to zrobić samemu czy lepiej dać zarobić serwisowi?

To mnie powiedzieli za spinki ok 40 zl. Widac co ASO to inna cena. Troszke duzo jak za kilka śrubek, ale mam nadzieje że w jakims sklepie motoryzacyjnym uda sie coś znaleźć w zamian. Może jakiś forumowicz wrzuciłby zdjecia jak mocowane sa boczne oslony?

W ASO w Lubinie (dolnośląskie) mam do odebrania 3 osłony + komplet spinek i śrubek za 277,78 gr. Montaż to 120zł, ale najpierw spróbuję zrobić to sam Jak polegnę to pojadę do ASO. Mam delikatne ułatwienie, bo mam osłony boczne (niepasujące, bo nie mają otworów) więc założę ten nowe na wzór starych. Postaram się porobić kilka fotek jak wyglądają ten spinki itp i może jak ja to zamontuję...

No to trzymam kciuki za powodzenie operacji i czekam na zdjecia. Ile tam dokładnie jest śrubek w zestawie?

Podziwiam was Panowie że tak bez oporu za kawałek plastiku płacicie taką kasę Nie neguję samej osłony. Sam po dwóch miesiącach po zakupie autka kupiłem i uważam że jest b. potrzebna. Po 3 latach jazdy silniczek wygląda czysto i nic tam oprócz kurzu nie wpada. Widziałem kilka GP bez osłony nie polecam. Wtedy na aukcji kupiłem za 70 zł a w ASO chcieli ponad 200 Wszystko pasuje idealnie plus boczki a spinki można samemu założyć jeżeli tylko ma się dostęp do kanału i trochę pomysłu+ cierpliwość. Ja dodatkowo tu i ówdzie dodałem od siebie kilka wkrętów żeby wszystko się ładnie trzymało i jest OK. Nawet podczas wymiany oleju nie ma problemu z ponownym montażem. Tak więc powodzenia.

To się nazywa strata kasy dla podbudowania własnego alter ego

Zapraszam do obejrzenia komory silnika mojego 4,5 letniego Grande bez osłony i nigdy nie mytego silnika, może wtedy bzdury wśród ludu przestaną krążyć...

no to sprezentuj nam tutaj fotę , chętnie zobaczymy , ja widząc ile jest wolnego miejsca w komorze z silniczkiem 1.4 , nie mam wątpliwości że po okresie jesienno-zimowym silnik bez osłony będzie mocno zasyfiony . Zresztą widziałem wiele fot punciaków na sprzedaż bez osłony , wygląda to nie za ciekawie ( delikatnie mówiąc )