daras: ale ja z kolei nie rozumiem co ty masz do moich wypowiedzi. Cena serwisu diesla w aso jest droższa niż benzyniaka i tyle, tego nie podważysz. Piszesz, że cena wyniosłaBY (czyli gdybasz) 510zł gdybyś wszystko w aso kupił. Dlatego pytam, czemu kolega za taki sam serwis zapłacił w aso 660zł?
Co innegu kupowanie części na własną rękę - ale tu na serwisie benzyny też zaoszczędzisz, więc nie rozumiem co chcesz udowodnić? Że prywatne kupowanie części do diesla wyjdzie taniej niż kupowanie części do benzyny w ASO? Ok, zgoda, tylko to nie ma sensu takie porównanie.

Mnie pytasz, ASO czy kolegę, który zapłacił?

Za dużo teoretyzujesz. Pytałem Cię, czy nt. Grande piszesz opinie z autopsji?
Proponuję nie róbmy już OFF'a.
Po co kwachy na weekend

A Pani Marlenka na fajne wdzianka

daras: zgoda, po co kwachy i offtop.
Ale jeszcze zakończę. Cena serwisu w ASO diesla jest wyższa niż benyny, no nie oszukujmy się, Grzegorz1976 podaje 380zł za benzynę, a kolega od diesla podaje 660zł. Nawet jak u Grzesia doliczyć filtr to 480 wyjdzie.
A kupowanie części poza aso tak jak Ty to robisz obniży koszty przeglądu każdego silnika. I tyle. Zero teorii, same fakty i ceny podane przez innych.

[ Dodano: 08 Sie 2008 14:19 ]
Może kolega PiotrT wrzuci skan fakturki i zobaczymy czemu aż tyle zapłacił.

STax ja ostatnio zapłaciłem coś ponad 1000 zł nawet mogę zeskanować fakturkę
Wszystko zależy od tego co masz wymieniane akurat w samochodzie

I przegląd kosztował mnie 280 zł (15000km)
II przegląd kosztował mnie 550 zł. (35000 km)
III przegląd kosztował mnie 1200 zł. (58000 km) ...no jak sie odejmie klocki hamulcowe i przeglad gazu to wychodzi - 800 zł. przy rabacie 15%

Yoka: tak szybko klocki?
No i ten Twój gaz też ciut więcej robi. Ale fakt faktem, co przegląd to drożej...

Ja musiałem wymienić po 25 tysiącach

Niestety nie masz racji co tutaj zostało udowodnione.
I przyjmij to z podniesioną przyłbicą

Ceny serwisu diesla 1.3 i benzynki 1.2/1.4 (bo o takich piszemy) są porównywalne. Różnica 50 zł. na dystansie 30 tys. km. albo po 2 latach, jest pomijalna.

Domyślam się też, że wyższe ceny serwisu i części ma Stolica niż reszta kraju.
Stąd różnice o które pytasz.

daras: ja ze swojej strony kończę dyskusję. Nie wiem, albo ja nie umiem pisać, albo Ty nie chcesz zauważyć tego co pisze. Jeśli dla ciebie 660-380= 50 to trudno.

witam

Widze ze doszlo nawet do sugestii zakupu Fiata Bravo . I przyznam szczerze ze wczoraj przegladajac broszurke z cenami GP i Bravo doszedlem do wniosku ze za 45 k zl mozna kupic fajne Bravo ktore w standardzie zapewne ma lepsze wyposazenie anizeli GP w podobnej cenie ... no moge sie mylic

Ale idac ta droga mozna dojsc do ceny 70k bo zawsze warto dozucic te pare zlotych do lepszego samochou.

GP bardzo mi sie podoba, srodek jak dla mnie rewelacja (porownuje z Fabia 2002r ktora tez mam przyjemnosc jezdzic) no i musze wspierac "nasz" produkt

Mam jeszcze jedno pytanie ... czy waszym zdaniem fiatowskie silniki benzynowe sa o wiele bardziej paliwozerne anizeli ich odpowiedniki pojemnosciowe/mocowe inncyh marek ?

wielkie dzieki za odpowiedzi

pozdrawiam

Cena którą zapłaciłem wynika z tego że się spieszyłem i nie miałem czasu/ochoty kupować sam gratów, które mi wymienili. Jedynie wymianę klocków zrobiłem poza ASO bo krzyknęli mi za nie 490pln wywołując u mnie atak śmiechu. Prawda jest taka że jeżeli się ktoś liczy z kosztami, poświęci trochę czasu i energii to może sporo zaoszczędzić (ja czasu nie mam, a od faktury i tak odliczam sobie 22%).
Z drugiej jednak strony Daras nie ma racji twierdząc że koszt przeglądów diesla i benzyny są zbliżone. Koledzu przytaczali ceny standartowego przeglądu w ASO dla benzyny, moją cenę można przyjąć jako standartową dla diesla - różnica jest wyraźna. Stosując taktykę Darasa można w podobny sposób obniżyć koszty przeglądu dla benzyniaka i różnica nadal pozostanie.

Tak jak napisałem, wszystko zależy od miejsca serwisowania.

Poświęciłem czas i wykonałem telefon do ASO (2 różnych w mojej okolicy):
cena serwisu diesla 1.3 po 30 tys. km.: cytat "nie więcej jak 600 zł."
cena serwisu benzyniaka 1.2/14 po 30 tys. km.: "podobnie, tzn. nie więcej niż 600 zł."
Zresztą koszt serwisu benzyniaka potwierdził Grzegorz: niecałe 500 zł (gdyby doszedł filtr pyłkowy) w Katowicach (jeśli dobrze pamiętam).

Koszt serwisu po 60 tys. km. będzie nieznacznie wyższy dla diesla, z tego powodu, że należy wymienić filtr paliwa.
Tyle, że w benzyniaku należy wtedy skontrolować zawory

Dyskusja jest bez sensu
Kupując swojego diesla 1.3 naprawdę to wszystko sprawdziłem
To że można serwisować diesla (i benzynę pewnie też) poniżej 400 zł. pokazałem na własnym przykładzie.

Żeby nie było (wiem że zabrzmi to trochę egoistycznie): nie jest moim zamiarem wykazywanie wyższości diesla nad benzyną ani namawianie na kupno diesla.
Każdy ma swój rozum i powinien z niego korzystać.

M.in. dlatego, że diesel stał się popularny (słyszałem gdzieś, że 70% obecnie sprzedawanego paliwa to ON), cena ON jest identyczna lub nawet wyższa niż Pb.
Wolałbym więc, żeby Pb znów stało się popularnym napędem.
Zresztą jest taka szansa dzięki doładowanym silnikom benzynowym.

Rafal: co do paliwożerności to nie jest tak źle, w stostunku do konkurencji raczej podobnie one palą. W GP brakuje na mój gust czegoś między 1.4 95km a 1.4 t-jet, np jakiegoś wolnossącego 1.5 albo 1.6 o mocy ponad 100km.

Nie ma luki, bo powyżej 1.4 16V sprzedaż benzynowych w tym segmencie (dotyczy to też Grande) jest niewielka. Nie ma sensu opracowywać i produkować silnika poniżej 1.4 Turbo, który w zasadzie jest skonstruowany do Bravo i w Grande się prawie nie sprzedaje.

zoon: w grande nie sprzedaj się z racji o prawie 10tys zł wyższej ceny niż pozostałe benzyniaki. A gdyby był taki np 1.6 110km w cenie ok 50-52tys myślę, że miałby wcięcie na poziomie obecnego 1.4 95km...

Fiat oferuje w segmencie B aż cztery silniki benzynowe, czyli więcej niż większość producentów (widocznie wiedzą co robią). Może warto by najwyżej dodać do aktualnej oferty T-Jeta w tańszej wersji Dynamic za powiedzmy 53-54 tys. Mam Starjeta, jeździłem T-Jetem i zdecydowanie nie ma sensu wkładać coś pomiędzy nie. Chyba za bardzo się przejąłeś tym silnikiem 1.5 110 KM z Mitsubishi

zoon: ale chodziło mi o to, żeby dać coś mocniejszego niż starjet a jednocześnie tańszego niż t-jet.

Ależ dokładnie o tym pisałem.

To ja jeszcze dla podgrzania atmosfery dodam od siebie, że zapłaciłem za przegląd po 30tys.km. coś około 1000PLN. Wymiana wszystkiego co trzeba po tym przebiegu czyli filtr oleju, powietrza, p.pyłkowy kabiny, nowy olej, przegląd klimy z wymianą czynnika chłodzącego, odgrzybianie kanałów wentylacyjnych (nareszcie nie ma smrodku po wyłączaniu klimki). W podaną przeze mnie cenę wliczone są również spryskiwacze szyb o których pisalem w oddzielnym wątku (60PLN). Nie wiem jak jest z benzyniakami ale multijet 90KM ma montowane dwa rodzaje filtrów oleju o znacznie różniących się cenach oraz filtrów paliwa z których tańszy jest przewidziany tylko na 30kkm a dużo droższy na 60kkm(ja mam ten droższy więc czeka mnie wymiana za rok). A więc nawet mając dwa takie same GP z tym samym silnikiem można mieć różne koszty serwisowania.

Żeby nie zostać posądzonym o offtop napiszę, że gdybym teraz kupował GP to też wybrałbym diesla z tym, że raczej skłaniałbym się za jego mocniejszą odmianą niż 90KM Przynajmniej na dzień dzisiejszy dżwięk diesla mi jeszcze nie przeszkadza a koszty jak koszty - tak naprawdę trudno powiedzieć czy jest droższy w utrzymaniu od benzyny. Nie ma świec zapłonowych które trzeba obligatoryjnie wymieniać ale ma świece żarowe które teoretycznie mają długą żywotność (zobaczymy w praktyce). Filtr paliwa w benzynie też trzeba wymieniać choć pewnie jest tańszy. A co do delikatnych układów wtryskowych w dieslach to nie wierzę w to, że jeżdżąc na dobrym paliwie coś może się stać. Awarie występują tylko od oleju opałowego i to potwierdzam na przykładzie moich znajomych z których tylko jeden jeździ na opale Ibizą TDI i już naprawiał układ wtryskowy. Wszyscy pozostali którzy tankują na dobrych stacjach nie mieli żadnych problemów z silnikami. Dochodzi jeszcze kwestia rozrządu - w multijecie długowieczny łańcuch, w benzynie pasek. No to koniec .... sorry, trochę się rozpisałem. Jak chcecie to zeskanuję f-rę za przegląd.

Witam,mam zamiar kupić używane GP tylko nie wiem z jakim silnikiem-benz. czy diesel.Cenowo egzemplarze 2-letnie już się tak nie różnią więc nie w cenie problem.Auto będę używał codziennie na dojazd do pracy-około 10 km w jedną stronę,średnio na miesiąc 700km.Proszę o pomoc w wyborze silnika.

Generalnie na takie krótkie trasy i w sumie niewielkie przebiegi to chyba 1.4 16v będzie najlepszy - największa radość z jazdy (oprócz 1.4 turbo ).

Zdecydowanie benzyna bo przy takim przebiegu nie opłaca się kupować diesela.

tylko benzyna, ale żebyś nigdy nie montował LPG w benzyniaku

taka moja opinia

Zgodnie z wszelkimi prawidłami diesel tylko przy przebiegach min 30 tyś kilometrów rocznie. Diesel droższy serwis, a cena ON prawie podobna do Pb ,czasami nawet droższa. A do takiego silnika diesla jak jest w grande ON musi być bardzo dobrej jakości. Nie można eksperymentować jak to robią niektórzy.

Takie trasy to benzyna 1,2 8v - wg mnie najrozsądniejszy z punktu widzenia ekonomicznego wybór.