Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Odpalanie auta na gazie II generacja
https://fiatpunto.com.pl/topic31985.html
Strona 1 z 1

Autor:  tomaszkowal89 [ 19 Lis 2011, 11:39 ]
Temat postu:  Odpalanie auta na gazie II generacja

Witam

Zastanawiam sie co myślicie o odpalaniu autka na gazie? Prosił bym o jakieś komentarze z uzasadnieniem :)

Moje punto instalacja II generacji przełącza się na gaz bardzo długo po dojściu do pewnej temperatury silnika. Przy takiej pogodzie zazwyczaj jest to 4km.

Autor:  greg505 [ 19 Lis 2011, 12:09 ]
Temat postu:  Re: Odpalanie auta na gazie II generacja

poczytaj zasade dzialania instalacji lpg, to zrozumiesz dlaczego nie powinno sie zapalac auta na gazie

Autor:  oko21 [ 19 Lis 2011, 12:11 ]
Temat postu:  Re: Odpalanie auta na gazie II generacja

I tak ma być. Odpalanie auta od razu na gazie jest niezdrowe dla reduktora. Przy zimnym silniku, gaz w reduktorze nie osiąga właściwej temperatury, co może skutkować "zamrożeniem" reduktora przez rozprężający się gaz. Ja dwa razy odpaliłem auto na gazie: pierwszy i ostatni. Do domu wróciłem na holu, bo na benzynie tez nie chciał odpalić. Jedyne wyjście, to obniżenie temperatury przejścia na gaz.

Autor:  buladag [ 19 Lis 2011, 19:40 ]
Temat postu:  Re: Odpalanie auta na gazie II generacja

Generalnie się nie powinno z powodów wymienionych przez kolegę wyżej, aczkolwiek znam samochód (domniemanego teścia) który przez 40tys km odpalany jest zawsze na gazie i działa. :) (chyba nawet ma instalkę II gen, na pewno nie sekwencję, bo auto na gaźnik)

Sam też z ciekawości kilka razy próbowałem odpalać auto na gazie (mam IV gen.) i latem odpalił normalnie ale zimą nie.

Autor:  meminio7 [ 19 Lis 2011, 19:50 ]
Temat postu:  Re: Odpalanie auta na gazie II generacja

Słyszałem, że odpalanie samochodu na gazie to niedobry pomysł. Parownik do gazu musi być gorący, żeby gaz mógł parować, w przeciwnym razie jest on w postaci płynu* - osiada na ściankach, bardzo zanieczyszcza parownik (sam ostatnio go czyściłem ponieważ nie miałem wyjścia odpalać inaczej z powodu braku pompy paliwa) osad musiałem czyścić NITROrozpuszczalnikiem, bo nic innego nie chciało puścić).

Z tego co widziałem to niektórzy nawet gaszą samochód na benzynie, ale to raczej na trasy, bo przecież nie warto tego robić, gdy jedziemy do sklepu na kilka minut :E

[ Dodano: 19 Lis 2011 18:50 ]

W dodatku mogę powiedzieć, że moje auto dziś odpaliło (po ponad miesiącu stojąc na mrozie) na gazie z jedynym problemem akumulatora, który się rozładował. Do odpalania podchodziłem trzy razy i dał radę no, ale ja nie mam pompy paliwa :E Ale jeśli ktoś ma to radzę odpalać na benzynie (TYLKO PAMIĘTAJCIE) jeżdząc na gazie musicie mieć trochę paliwa w zbiorniku, sam sie przekonałem :P stąd nie mam pompy paliwa, bo się spaliła :(

Autor:  marcin186 [ 19 Lis 2011, 19:54 ]
Temat postu:  Re: Odpalanie auta na gazie II generacja

buladag, o ile pamiętam masz BRC, ja nie mam możliwości odpalenia na gazie chyba że jest jakaś procedura awaryjna by na LPG odpalić?

Autor:  buladag [ 20 Lis 2011, 00:38 ]
Temat postu:  Re: Odpalanie auta na gazie II generacja

marcin186, Masz 5 odpaleń tzw. awaryjnych, włączasz zapłon przytrzymujesz guzik od instalki, wtedy włączy się elektrozawór i odpalasz na gazie. Po 5 razach ta możliwość "znika", tzn trzeba podpiąć się do instalki i wyzerować licznik awaryjnych odpaleń albo zwiększyć ilość możliwych.

Autor:  masterracuch [ 20 Lis 2011, 01:55 ]
Temat postu:  Re: Odpalanie auta na gazie II generacja

Ile osób tyle teorii co do odpalania auta na gazie (w dodatku na mrozie). Ja napiszę tak. Żaden gazownik nie poleci przełączenia na LPG puki reduktor nie osiągnie odpowiedniej temperatury (nie mówiąc już nawet o odpalaniu na minusowych temperaturach). Ale pamiętam jak jeszcze moi rodzice mieli poczciwego Poloneza na LPG i tam nawet przy -25 stopniach Celsjusza auto ZAWSZE odpalało na gazie i nigdy reduktor nie zamarzł. Jak to możliwe ?? a jednak i Polonez przejeździł tak 10 lat na jednym reduktorze (Lovato) i nigdy nie było z nim problemów. Sam się dziwię jak to możliwe :E

Autor:  marcin186 [ 20 Lis 2011, 09:52 ]
Temat postu:  Re: Odpalanie auta na gazie II generacja

buladag napisał(a):
marcin186, Masz 5 odpaleń tzw. awaryjnych, włączasz zapłon przytrzymujesz guzik od instalki, wtedy włączy się elektrozawór i odpalasz na gazie. Po 5 razach ta możliwość "znika", tzn trzeba podpiąć się do instalki i wyzerować licznik awaryjnych odpaleń albo zwiększyć ilość możliwych.


A widzisz tego nie wiedziałem, albo nie doczytałem w papierach instalacji ;)

Autor:  staH [ 20 Lis 2011, 13:43 ]
Temat postu:  Re: Odpalanie auta na gazie II generacja

ile masz takich odpaleń to już chyba zależy od sterownika
w instrukcji to swojej instalacji nie widziałem, żeby tam były jakieś ograniczenia

czy parownik zamarza czy nie, zależy ponoć od jego budowy (jak prowadzona jest w nim ciecz)

ja w końcu zmieniam moje badziewne tomasetto na lovtec/lovato. Uf.

I chyba tez inaczej działa instalacja do aut z gaźnikiem niż do takich z wtryskiem. Jakaś różnica parowników jest napewno. Więc może i stąd to się bierze.


Meminio, też miałem spaloną pompę przez brak PB. :) Kupiłem nową na allegro firmy MTB. Po czasie też padła, ale to już z innej przyczyny (chociaż też mojej :P)
Teraz nowa (która przyszła z gwarancji) leży sobie w szufladzie, a ja mam oryginalną ze szrotu i śmiga.

DO autora tematu:
Jedź do gazownika, żeby przestawił temperaturę przełączania na mniejszą ;)
Ewentualnie, żeby w ogóle to wyłączył i sam będziesz przełączał.

Autor:  meminio7 [ 24 Lut 2012, 23:26 ]
Temat postu:  Re: Odpalanie auta na gazie II generacja

No mi tak samo padła z braku PB, ale teraz po zakupie nowej (używki, która w sumie działa tylko na odpalanie, bo w czasie jazdy strasznie przerywa) to mam zamontowany zestyk i, gdy widzę brak paliwa po prostu przerywam obwód i mam pewność, że pompa mi się nie spali, (a nie mam zamiaru kupować drugiej) :D

..., a co do gazu to fakt moja teoria się sprawdzała co do odpalania na gazie, ale nie przy ujemnej temperaturze ;p, przekonałem się na własnej skórze kiedy odjeżdżając od dziewczyny późno w nocy odpaliłem na LPG, gdzie silnik "działał" dwie-trzy sekundy i padł :P Reduktor zamarzł i jedynym wyjściem był palnik, który spełnił swoje zadanie ;)

Autor:  Gorol [ 25 Lut 2012, 00:08 ]
Temat postu:  Re: Odpalanie auta na gazie II generacja

meminio7 napisał(a):
Reduktor zamarzł i jedynym wyjściem był palnik, który spełnił swoje zadanie ;)


To ciesz się że masz szczelną instalacje :twisted: :E

Autor:  buladag [ 25 Lut 2012, 00:13 ]
Temat postu:  Re: Odpalanie auta na gazie II generacja

Max co by się zapaliło to gaz z odcinka zawór - mieszalnik czyli niewiele.

Autor:  meminio7 [ 27 Lut 2012, 20:27 ]
Temat postu:  Re: Odpalanie auta na gazie II generacja

No i właśnie tam się zapaliło xD Ogień wypełnił tylko tę plastikową rurę dochodzącą do mieszalnika, ale szybko ją zdjąłem ;)

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/