Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Nie pali zimny
https://fiatpunto.com.pl/topic61285.html
Strona 1 z 2

Autor:  papara [ 30 Wrz 2021, 10:54 ]
Temat postu:  Nie pali zimny

Witajcie. Evo na gazie. Problem z odpalaniem na zimnym. Wymienione świece, kable, komputer. (Wcześniej wypadały dwa cylindry) wymieniony czujnik stukowy. Na kompie dalej błąd stukowego. Wytryski przeczyszczone dodatkiem do benzyny. Dalej problem z paleniem. Po podaniu samostartu pali. Co prawda trzeba to powtórzyć ze dwa trzy razy. Gdzie szukać przyczyny?

Autor:  Jachaś [ 30 Wrz 2021, 16:47 ]
Temat postu:  Re: Nie pali zimny

Powoli, po kolei i po polsku, bo mało co zrozumiałem.

Z opisu tego co napisałeś masz PEvo 1.2 8v z instalacją LPG. Jest problem z uruchamianiem na zimnym silniku. Wspominasz coś o błędach. Jakie dokładnie są to błędy? Bo "stukowego" i "wcześniej wypadały dwa cylindry" dużo nie mówi. Wspominasz o wymianie świec, kabli (domyślam się że chodzi o zapłonowe) i komputer (sterownik silnika zapewne) . Z jakiego powodu wymieniałeś sterownik silnika? Ktoś ci zdiagnozował uszkodzenie sterownika i go wymieniłeś czy jak?


Rozumiem też że problem występuje jedynie na zimnym silniku i po rozgrzaniu wszelkie usterki ustają i działa prawidłowo (nie wypadają zapłony, nie szarpie silnikiem, dynamika jest, itd.) ?

Autor:  rafisz [ 30 Wrz 2021, 22:01 ]
Temat postu:  Re: Nie pali zimny

zakręć zawór na butli i wtedy spróbuj

Autor:  papara [ 30 Wrz 2021, 23:37 ]
Temat postu:  Re: Nie pali zimny

Napisałem to co mi powiedział mechanik.

Problemy które występowały to: w czasie jazdy "wypadały" dwa cylindry, raptownie spadała moc. Po przekręceniu kluczyka i ponownym włączeniu moc silnika powracała.


Sterownik czyli komputer silnika został wymieniony po wyeliminowaniu problemu ze świecami i kablami zapłonowymi.
Teraz czyli po dwóch dniach od zamontowania komputera nie zauważyłem spadku mocy czyli chyba problem z wypadaniem cylindrów został załatwiony.
W dalszym ciągu jest istotne utrudnienie czyli brak palenia na zimnym silniku. Odpadła na samostarcie od "strzała"

[ Dodano: 30 Wrz 2021, 23:37 ]

Rano sprawdzę przy zakręconym dopływie gazu

Autor:  rafisz [ 01 Paź 2021, 09:56 ]
Temat postu:  Re: Nie pali zimny

masz wieczorem zakręcić, wypalić gaz i rano próbować odpalić, jeżeli rano zakręcisz i później będziesz próbował odpalić to to nie ma sensu

Autor:  papara [ 01 Paź 2021, 16:05 ]
Temat postu:  Re: Nie pali zimny

Faktycznie po zakręceniu zaworu przy butli zapalił.

Co w takim układzie?

[ Dodano: 01 Paź 2021, 16:05 ]

Faktycznie po zakręceniu zaworu przy butli zapalił.

Co w takim układzie?

Autor:  rafisz [ 01 Paź 2021, 16:43 ]
Temat postu:  Re: Nie pali zimny

naprawić instalację lpg, gdzieś ci upuszcza gaz do dolotu, może reduktor, może wtryski

Autor:  papara [ 01 Paź 2021, 21:06 ]
Temat postu:  Re: Nie pali zimny

Jak sprawdzić który z tych dwóch elementów szwankuje?

Autor:  rafisz [ 02 Paź 2021, 06:36 ]
Temat postu:  Re: Nie pali zimny

reduktor - po zgaszeniu silnika wieczorem odłączyć podciśnienie, rano dołączyć i próbować odpalić silnik, ale najpierw muszisz byc pewny że wtryski nie są dziurawe, więc zacznij od wtrysków
wtryski - trzeba wymontować, podać na wlot ciśnienie (może być zwykłe powietrze) około 2 - 3 Bary i sprawdzać który upuszcza, płynne mydło się przyda, nałożysz na wylot i będziesz widział czy robią się bańki ;)

Autor:  papara [ 03 Paź 2021, 00:10 ]
Temat postu:  Re: Nie pali zimny

Errata: wieczorem zakręciłem zawór gazu, wyjeździłem aż do przełączenia na benzynę. Niestety rano na zimnym silniku zero palenia. Zapalił łatwo od samostartu. Przypomnę: wymieniony sterownik silnika, kable zapłonowe, świece.
Czy dobrze sądzę , że jedynym elementem który może być uszkodzony to wtryskiwacze benzyny?

Autor:  niutos [ 28 Lut 2023, 23:58 ]
Temat postu:  Re: Nie pali zimny

Proszę o opinię, czy pokazane zdjęcie oscylogramu czujnika wałka rozrządu (żółty kolor linii) i wału korbowego (fioletowy kolor linii) są właściwe i ustawione prawidłowo w czasie?
Pytam, bo GP nie chce odpalić pomimo tego że jest iskra na świecach, dochodzi pali do wtryskiwaczy.
Rozrusznik kręci przez około 1,5 sekundy i się wyłącza. Po tym włącza się wentylator. Oprócz błędu wentylatora i klimatyzacji, której nie ma) Mes nie pokazuje błędów.
Może te oscylogramy coś podpowiedzą?[img]C:\Users\niuto\Desktop\CAM-\CAMshaft-20221222[/img]

Załączniki:


Autor:  Jachaś [ 01 Mar 2023, 18:20 ]
Temat postu:  Re: Nie pali zimny

A nie masz problemu z masą na podłużnicy może?

Autor:  niutos [ 01 Mar 2023, 21:32 ]
Temat postu:  Re: Nie pali zimny

Nie mam, bo na wszelki wypadek podłączyłem 2 dodatkowe przewody masowe. Problem tkwi chyba w czymś innym. Na zdjęciu widać obecne błędy - fizycznie brak klimy w samochodzie. Wentylator uruchamia się po uruchomieniu i samoczynnym przerwaniu pracy rozrusznika i obraca się kilka minut. W tym czasie silnik jest zimny, bo nie był uruchomiony.

Załączniki:



Autor:  Jachaś [ 01 Mar 2023, 22:03 ]
Temat postu:  Re: Nie pali zimny

Jak zachowują się w tym czasie przekaźniki od wentylatora i rozrusznika? Wiązka od sterownika silnika do skrzynki bezpieczników i przekaźników jest ok?

W jakich sterownikach pojawiają się błędy ze zdjęcia? Czy kiedy wentylatory pracują, można nawiązać komunikację ze sterownikiem silnika?

Jaki rocznik twojego punto?

Autor:  pmxoo7pI [ 02 Mar 2023, 09:18 ]
Temat postu:  Re: Nie pali zimny

Ale od początku może... :roll:

Co było ostatnio robione w samochodzie, że tak "nagle" sam z siebie przestał odpalać?
Jak rozrząd, to sprawdzamy blokadami, czy pasują (a nie popisy z oscyloskopem, fajna opcja, ale to na później - i wątpię, że ktoś tu ma wzorcowe przebiegi).
Jak grzebanie w FES/MES, to pokaż błędy modułu ECU (jeśli są) oraz parametry silnika (a nie jakiś moduł od klimy i jego błędy, po co nam to), podstawowe typu MAP sensor oraz temperatura powietrza i chłodziwa, które to decydują o rozruchu (dawki paliwa itd.). Ogólnie, czy parametry mają sens fizyczny, czy gdzieś są bzdury.
Można też przejrzeć moduły CAN, ile i jakie są obecne (skąd ta nie istniejąca klima). Moduł "Body" chyba.

Korozja elektryki to wada modelu - oprócz masy głównej do sprawdzenia (albo od razu bez gadania konserwacja "na tłusto") skrzynka bezpieczników/przekaźników. Przy okazji podładować akumulator (profilaktyka, zima jest).

Na koniec wisienka na torcie, czyli według danych z profilu masz LPG...a on jest ZAWSZE pierwszym podejrzanym. Powody elektryczne ("kultura techniczna" montażu instalacji) oraz mieszanka (zalewanie dolotu gazem, wtedy nie opalisz), albo coś z podciśnieniem itp.

Paliwo do wtrysków benzyny "dochodzi", ale czy ciśnienie jest właściwe?

Usterki "komputera" silnika (ECU) się zdarzają, ale to na samym końcu (wtedy często błędów nie ma, bo zdechłe ECU-zombie samo siebie nie diagnozuje).

Autor:  pankot [ 04 Mar 2023, 15:34 ]
Temat postu:  Re: Nie pali zimny

pmxoo7pI napisał(a):

podstawowe typu MAP sensor oraz temperatura powietrza i chłodziwa, które to decydują o rozruchu (dawki paliwa itd.). Ogólnie, czy parametry mają sens fizyczny, czy gdzieś są bzdury.


Też bym to sprawdził, u mnie kiedyś komputer widział, że chłodziwo miało około 100'C, wentylator śmigał zaraz po zapłonie. A auto stało całą noc na mrozie wiec to nie było możliwe. Błędu żadnego nie miałem

Autor:  niutos [ 05 Mar 2023, 22:27 ]
Temat postu:  Re: Nie pali zimny

pankot napisał(a):
pmxoo7pI napisał(a):

podstawowe typu MAP sensor oraz temperatura powietrza i chłodziwa, które to decydują o rozruchu (dawki paliwa itd.). Ogólnie, czy parametry mają sens fizyczny, czy gdzieś są bzdury.


Też bym to sprawdził, u mnie kiedyś komputer widział, że chłodziwo miało około 100'C, wentylator śmigał zaraz po zapłonie. A auto stało całą noc na mrozie wiec to nie było możliwe. Błędu żadnego nie miałem


Ok - pmxoo7pI. Dużo się rozpisałaś - i dzięki ci za przejęcie się moim problemem. Nadmieniam, że samochód cały czas stoi w ciepłym garażu i jeden raz odpalił, gdy podłączyłem oscyloskop do czujników wału korbowego i wałka rozrządu. Nie chciałem się popisywać oscyloskopem dla fantazji tylko myślałem, że po moich (wg mojej oceny) wszystkich sprawdzeniach, tylko on mi został do diagnozy, zwłaszcza, że z oscyloskopem 1 raz odpalił.. Niestety ale większość z opisanych tu pytań już wcześniej przerobiłem. No przyznam się, że nie sprawdzałem gnicie wiązki - zwłaszcza tej na podszybiu. Zdjęciami mogę cie zasypać, z których jednoznacznie nie wiele wynika. Kiedyś na początku był błąd czujnika wałka rozrządu ale wcześniej odłączany był akumulator. Po skasowaniu błędów więcej się nie powtarzał. Wymieniałem też ten czujnik - ale błąd nie pojawiał się. Sprawdziłem MAP Sensor z termistorem (temperatura powietrza) wg parametrów czujnika - zadając podciśnienie pompką vacum i mierząc zmieniającą się rezystancję. Tego MAP sensora z termistorem wymieniłem na nowy - bez rezultatu. Błąd z klimą - to chyba zapis w podmienionym sterowniku (wymieniono sterownik ECU, Body, stacyjka). Skrzynka bezpieczników w komorze silnika też była rozbierana - OK. Akumulator wymieniony i doładowywany po kilkukrotnych próbach uruchamiania. Nie chcę tu zaśmiecać forum zdjęciami ale jeśli chcesz nadal mi pomóc mogę ci podesłać wszystko na Priv. Najbardziej dziwi mnie to wyłączanie rozrusznika i pompy paliwa po ok 1-2 sekundach i natychmiastowe uruchamianie wentylatora chłodnicy. Ale, gdy były mrozy i wystawiłem go na kilka godzin z garażu. Kręcił dłużej około 5 sekund - jednak nie zapalał. Podczas uruchamiania sprawdziłem też, czy na wskaźniku w kabinie rośnie temp. na max i wraca do zera. Nic takiego nie było. Aha, ciśnienie paliwa na szynie wynosi 3,2 Bar - czyli dobre. Te ostatnie zdjęcia są z października zeszłego roku ale teraz te błędy nie występują. I co dalej?

Załączniki:



Autor:  pmxoo7pI [ 05 Mar 2023, 23:37 ]
Temat postu:  Re: Nie pali zimny

Sam sobie utrudniasz otrzymanie pomocy. Nie odpowiedziałeś po kolei, logicznie, co się działo z samochodem.
Szczątki informacji losowe, jakbyś coś ukrywał. Nagle nie odpala - no, zgadujcie!
Teraz wychodzi, że było wymieniane ECU (a ono jest powiązane np. z immobilizerem, może tu coś nie pozwala na start).
Dlaczego, po co, kiedy?
Co jeszcze było robione "przy okazji" (i dlaczego, po co, kto decydował)? Rozrząd ktoś dotykał (i zrobił wieśniak "na znaki" fabryczne, których w Grande/EVO już nie ma)?
Po kolei, chronologicznie, historia samochodu (po jakich przejściach życiowych jest - bite było i dopiero uruchamiacie, czy co?).

Umiesz niby sprawdzić czujniki, ale nie wszystkie zweryfikowałeś (pytanie przykładowe było m.in. o temperaturę płynu chłodniczego - i cisza).
Sprawdziłeś zintegrowany MAP+temperatura i był dobry, ale mimo to wymieniłeś, po co? Nie tak się naprawia samochody.

Fakt dołączenia oscyloskopu do czujników coś zmienił i auto potrafiło odpalić? Tu jest podpowiedź, że może jednak coś z "masą" nadal jest źle (lub ogólnie wiązki, poziomy sygnałów). Albo to nowe ECU jest uszkodzone.

Przy okazji szczegół techniczny - niektóre czujniki w samochodach są "pływające" (znaczy żadna z końcówek NIE jest na plusie, ani na masie, tylko pływa celowo gdzieś pomiędzy). Nie wolno bezmyślnie dołączać oscyloskopu (np. krokodylki "masy" przy sondach) do takich czujników.

Po klasycznej diagnostyce "dlaczego nie odpala", dochodzi jeszcze warstwa nowoczesna, moduły samochodu gadają po liniach CAN...
W programie MES jest gdzieś (moduł "Body" chyba) tzw. "osiowanie Proxy", które ma na celu zgranie ze sobą modułów po zmianie któregokolwiek.

Autor:  Jachaś [ 06 Mar 2023, 08:14 ]
Temat postu:  Re: Nie pali zimny

niutos napisał(a):
Najbardziej dziwi mnie to wyłączanie rozrusznika i pompy paliwa po ok 1-2 sekundach i natychmiastowe uruchamianie wentylatora chłodnicy. Ale, gdy były mrozy i wystawiłem go na kilka godzin z garażu. Kręcił dłużej około 5 sekund - jednak nie zapalał.



Coś masz zgnite na wiązce, kwestia teraz gdzie, a do szukania polecam żarówkę, najlepiej jakąś h7/h4, co by te 55/60w było

Autor:  niutos [ 06 Mar 2023, 21:27 ]
Temat postu:  Re: Nie pali zimny

Szczegółów i historii dot. naprawy auta sam nie znam, bo przejąłem je po kimś. Oscyloskop (oprócz tego jednego razu gdy odpalił) podłączałem jeszcze kilka razy do tych samych czujników i silnik już nie odpalał. Po sprawdzeniu MAP Sensor'a i podmianie starego na nowy - też bez zmian, dlatego wstawiłem stary. Te czujniki, które podmieniałem były tylko na czas testów, a potem wstawiałem stare. Dzisiaj sprawdzałem czujnik cieczy chłodzącej i na mes pokazuje 21 st. C. Zamiast termistora NTC (czujnika) podłączałem rezystory symulując różne temperatury cieczy. MES odwzorowywał właściwe temperatury. Im rezystor o większej wartości tym mniejsza temperatura i dłużej kręcił rozrusznik podczas rozruchu - jednak nie odpalał. Wyjąłem listwę wtryskową z silnika aby zobaczyć co dzieje się z wtryskami w czasie dłuższej pracy rozrusznika. I tu małe zdziwienie - pomimo dłuższego kręcenia rozrusznika (niższa temperatura cieczy) wtryski pracowały bardzo krótko - ok. 1 sek. (nagrałem filmik z tego sprawdzenia). Mój wniosek taki, że z jakiegoś powodu sterownik tylko na początku podaje masę do wtryskiwaczy i zaraz ją odłącza, tylko dlaczego. MAP SENSOR i czujnik powietrza ponownie sprawdziłem i było OK.

[ Dodano: 06 Mar 2023, 21:27 ]

Jutro jeszcze sprawdzę, czy podczas symulacji rezystorem niższej temperatury cieczy i dłuższego kręcenia rozrusznika, nie odłącza się sygnał z czujnika położenia wału korbowego. Mam nadzieję, że uda mi się uchwycić oscyloskopem cały ten przebieg. Może coś się dziać z tym czujnikiem, że ECU odłącza wtryski i cewkę zapłonową.

Autor:  pmxoo7pI [ 06 Mar 2023, 22:14 ]
Temat postu:  Re: Nie pali zimny

Przy okazji, na marginesie, dla wszystkich przykład, jak się prawidłowo diagnozuje samochody z użyciem oscyloskopu (+ odpowiednich sond, przystawek, przetworników ciśnienia itp.) i to głównie jego (prawie żadnych innych metod mechanicznych, ani bezmyślnego podstawiania części, jak to robi >90% "zawodowców", "wymieniaczy").
:arrow: https://www.youtube.com/c/AutomotiveTestSolutions/videos

Autor:  niutos [ 06 Mar 2023, 23:37 ]
Temat postu:  Re: Nie pali zimny

Bardzo ciekawe i pouczające filmy. Owszem można się w to bawić i tak szczegółowo analizować wiele czujników jeśli się ma odpowiedni sprzęt (co najmniej oscyloskop 8-kanałowy + przetworniki, sondy pojemnościowe i indukcyjne). Niestety jak widziałeś na moich zdjęciach mój oscyloskop jest tylko 2-kanałowy i bardzo dobrze radzi sobie z dwoma czujnikami lub magistralami cyfrowymi CAN, LIN itp. Ale nie mając takiego, jak ten gościu sprzętu, można próbować radzić sobie w inny sposób - np. skorzystać z gotowych wzorców przebiegów dla danego samochodu, jakie oferuje Picoscop. Przykład tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=AeBwEBgLrTA
Myślałem, że ktoś będzie miał dostęp do tych danych i podrzuci lub porówna z moimi na pokazanych zdjęciach - dałoby mi to już coś do myślenia.
Pozostaje mi dalej próbować i szukać przyczyny. Odezwę się mając kolejne wnioski z pomiarów i przemyśleń.

[ Dodano: 06 Mar 2023, 23:37 ]

Jachaś napisał(a):
niutos napisał(a):
Najbardziej dziwi mnie to wyłączanie rozrusznika i pompy paliwa po ok 1-2 sekundach i natychmiastowe uruchamianie wentylatora chłodnicy. Ale, gdy były mrozy i wystawiłem go na kilka godzin z garażu. Kręcił dłużej około 5 sekund - jednak nie zapalał.



Coś masz zgnite na wiązce, kwestia teraz gdzie, a do szukania polecam żarówkę, najlepiej jakąś h7/h4, co by te 55/60w było


Dzięki skorzystam z podpowiedzi.

Autor:  pmxoo7pI [ 07 Mar 2023, 18:52 ]
Temat postu:  Re: Nie pali zimny

Dlaczego nie odpowiadasz na wszystkie pytania?
Na przykład: dlaczego było wymieniane ECU?
Uczepiłeś się tylko elektryki, czujników, a szczególnie MAP sensora, a co z resztą (np. temperatura płynu chłodniczego)?
Może nie rozumiesz po polsku (ukrainiec)?
Skoro nie znasz samochodu, to oprócz elektroniki, zweryfikuj mechanikę, np. ustawienie rozrządu (na forum są rysunki blokad, a do oceny "na oko", możesz nawet wydrukować/narysować i wyciąć z kartonu blokadę wału korbowego, a wałek rozrządu zmierzyć dowolnym kątomierzem). Jest to o wiele prostsze, niż przebiegi sygnałów z wałków (zwłaszcza, że nie ma wzorca - a 1,2 i 1,4 mają gdzie indziej czujnik wałka, przebiegi zapewne będą inne, więc nie pomogę).

PS
Ciekawostka. Jeśli ktoś grzebał w wiązce i np. przerobił coś przy czujnikach wału/wałka, to mógł odwrócić fazę ("polaryzację"), wtedy sygnały są "dobre", czasowo (przy dobrze ustawionym rozrządzie), ale będą ogłupiać ECU (i silnik ma prawo nie odpalać). Sposób pomiaru też wpływa na "fazę" sygnałów na ekranie.

Autor:  niutos [ 07 Mar 2023, 23:14 ]
Temat postu:  Re: Nie pali zimny

Sprawdziłem dzisiaj oscyloskopem działanie czujnika położenia i prędkości obrotowej wału korbowego (CKP) z symulacją niskiej temperatury cieczy chłodzącej (-12 st.C). Rozrusznik kręcił około 6 s i przez cały ten czas CKP generował właściwe sygnały (Fot.1).
Potem podłączyłem 2 kanał oscyloskopu do 1 wtryskiwacza i okazało się, że podczas 2 obr. wału korbowego wtryskiwacz ten wtrysnął 6 dawek paliwa. Potem 2 obr. wału - nic. dopiero później 1 wtrysk paliwa co 2 obrót (niby dobrze). Tylko zastanawia mnie czy ten wtrysk paliwa powinien zacząć się dokładnie w tym czasie, jak tłok jest w GMP (Fot.2). No i jeszcze kwestia osiowania PROXI na (FOt.3) Są dwa problemy: 1-ze wskaźnikiem (display); 2-z poduszką kierowcy, której w ogóle nie podłączonej. Czy to mogłoby mieć wpływ na brak uruchomienia silnika?

Załączniki:
Komentarz do pliku: Fot.3

Komentarz do pliku: Fot.2

Komentarz do pliku: Fot.1


Autor:  Jachaś [ 07 Mar 2023, 23:26 ]
Temat postu:  Re: Nie pali zimny

:roll:

Oscyloskop to powinien być przy końcu diagnostyki. Zacznij od początku, od podstaw, zamiast bawić się w oscyloskopy na tym etapie.

Jeśli w ogóle czytasz co my z pmxoo7pI do ciebie piszemy, to zrób (i odpisz nam) na choć część z podanych przez nas pytań.


Wystarczy że rozrząd będzie przestawiony, czy coś z kołem zmiennych faz (na przykład), bądź inna usterka mechaniczna, wymienisz wszystkie czujniki, nastawniki, wiązki, sterowniki, itd. , oscyloskop podłączysz do każdego możliwego czujnika a i tak ci nie odpali, bo ci się nie chciało diagnozować "od początku" :roll: :roll:

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/