wojtek1967 napisał(a):
pkt 1 - tak
pkt 2 - nie
pkt 3 - tak
Najważniejsze - Olej i filtry w serwisie, a nie u Mietka za szopą.
Chcesz mieć gwarancję to płać za serwis.
Zasada prosta: stać cię na krowę to musi być i na łańcuch. Proste jak budowa cepa.
otóż pkt 2 ---> Mija kolejny rok od wprowadzenia rozporządzenia Komisji Europejskiej, popularnie zwanego GVO, które umożliwia naprawę i serwisowanie samochodu poza siecią ASO
bez utraty gwarancji. Zaledwie jedna piąta właścicieli pojazdów korzysta z tej możliwości, a wielu kierowców nie wie nawet o takiej możliwości - jak podaje jeden z portali motoryzacyjnych.
Cytuję:
"W czerwcu 2010 roku zostały wprowadzone przepisy dotyczące stosowania w sektorze motoryzacyjnym europejskiego prawa o konkurencji. Przeprowadzone badanie wykazało, że niecałe 70 proc. konsumentów słyszało o tym rozporządzeniu, ale tylko 23 proc. właścicieli pojazdów w czasie trwania gwarancji zdecydowało się dokonać przeglądu lub naprawy poza siecią ASO.
– Zapis obowiązującego obecnie rozporządzenia Komisji UE zakazuje uzależniania ważności gwarancji od tego, czy nabywca danego pojazdu dokonuje napraw i przeglądów w autoryzowanej sieci naprawczej.
Warto więc pamiętać, że diler nie może zmusić właściciela pojazdu do serwisowania go w sieci ASO. Może jednak zaoferować pakiety przedłużonej gwarancji, pakiety assistance lub inne ubezpieczenia, które w warunkach szczególnych mają zawartą klauzulę, że konieczne jest serwisowanie w autoryzowanym warsztacie. Jest to działanie w pełni zgodne z prawem, warto więc dokładnie zapoznać się z podpisywanymi dokumentami."