Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

mały dylemat motoryzacyjny
https://fiatpunto.com.pl/topic33257-50.html
Strona 3 z 6

Autor:  buladag [ 08 Lut 2012, 15:17 ]
Temat postu:  Re: mały dylemat motoryzacyjny

Dachu na pewno nie.

A wymiana rozrządu pewnie podobnie jak w 1.4T

Autor:  kox [ 08 Lut 2012, 20:49 ]
Temat postu:  Re: mały dylemat motoryzacyjny

w okolicach poznania wsadzą ci dach nawet z Cromy, tam nie takie sztuczki walą:E

Autor:  Sebooo [ 08 Lut 2012, 21:14 ]
Temat postu:  Re: mały dylemat motoryzacyjny

Hehe :)
Nie no tak sobie pomyślałem, czy można w salonie dołożyć do wozu taki bajer.
W piątek będę w salonie to spytam :P

Autor:  buladag [ 08 Lut 2012, 21:31 ]
Temat postu:  Re: mały dylemat motoryzacyjny

Na pewno nie, tzn aso się nie podejmie bo nie mają 'technologii", dach ze skydom na pewno jest wzmacniany i trochę inaczej skonstruowany.

Autor:  Sebooo [ 09 Lut 2012, 11:55 ]
Temat postu:  Re: mały dylemat motoryzacyjny

A szkoda bo pewno czarny odpadnie :?

Kurde jest ten czarny: http://allegro.pl/abarth-grande-punto-1 ... 98237.html
Ma klimatronik, dobrze wygląda, bogate wyposażenie, krajowy to plusy jak dla mnie minus to przebieg (za 10tys robienie rozrządu itp) no i nie ma dachu panoramicznego a jak mam zmieniać to już chcę by miał wszystko.

Lub ten biały: http://allegro.pl/fiat-grande-punto-aba ... 46848.html
Ale z nim jest na odwrót, wszystko ma co bym potrzebował ale był sprowadzony.
Niby odpoada koszt zarejestrowania bo pół roku już lata na polskich blachach ale nie wiadomo czy przebieg ori.

... Reszta abarciaków mi nie odpowiada z wyposażenia lub ceny

A żonka mnie namawia na tamto Bravo w skórze i co tu zrobić :P :P

Autor:  kox [ 09 Lut 2012, 12:11 ]
Temat postu:  Re: mały dylemat motoryzacyjny

czy mi się wydaje czy to jest ten biały który miał nakładki progowe na biało zamalowane? Pół roku i sprzedaje? Długo go składał ;) Znam przypadki że ktos sciaga rozbitka i od razu po przekroczeniu granicy rejestruje a później powoli składa do "kupy". Po skończeniu wystawia jako samochód który pół roku jezdził w kraju

[ Dodano: 09 Lut 2012 11:11 ]

Czarnego z kielc tez juz kilka razy widziałem na allegro. Długo się sprzedaje. Na twoim miejscu jechałbym czarnego oglądać, obowiązkowo wizyta w ASO ale zaplaciłbym i poprosił o wyjazd do Viamotu czy do Warszawy gdzie mają pojęcie o Abarthach. Chcesz kupić drogi samochód, nie ma co ukrywac że będzie droższy w utrzymaniu- nie żałuj na prześwietlenie go w serwisie żebyś na mine sie siadł

Autor:  buladag [ 09 Lut 2012, 12:23 ]
Temat postu:  Re: mały dylemat motoryzacyjny

Sebooo napisał(a):
A szkoda bo pewno czarny odpadnie :?

Kurde jest ten czarny: http://allegro.pl/abarth-grande-punto-1 ... 98237.html
Ma klimatronik, dobrze wygląda, bogate wyposażenie, krajowy to plusy jak dla mnie minus to przebieg (za 10tys robienie rozrządu itp) no i nie ma dachu panoramicznego a jak mam zmieniać to już chcę by miał wszystko.

Lub ten biały: http://allegro.pl/fiat-grande-punto-aba ... 46848.html
Ale z nim jest na odwrót, wszystko ma co bym potrzebował ale był sprowadzony.
Niby odpoada koszt zarejestrowania bo pół roku już lata na polskich blachach ale nie wiadomo czy przebieg ori.

... Reszta abarciaków mi nie odpowiada z wyposażenia lub ceny

A żonka mnie namawia na tamto Bravo w skórze i co tu zrobić :P :P

w krajowych tez nie wiesz czy przebieg "ori".

Autor:  Sebooo [ 10 Lut 2012, 16:57 ]
Temat postu:  Re: mały dylemat motoryzacyjny

Hmmm pewno biały miał jakieś przygody. Dziwne, że kolo tak szybko go sprzedaje, pewnie jest tak jak mówisz kox.

...
Dziś byłem w salonie i wszystko wiem.
Nówka Evo Abarth po rabacie 7500zł jest za 69600zł.
Wejdźcie w link i kliknijcie pierwsze zdjęcie (inaczej ich strona nie chce się otworzyć) ->
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=evo ... swaXtpzfDA

Mam wszystko podane, ile wyniesie spłata kredytu itp. Muszę podliczyć i zobaczyć czy jest to możliwe w danej chwili

Fajnie się w nim siedzi, deska itp dobrze wykonana, nie ma panoramy ale za to wiele innych bajerków no i pięknie wygląda 8) 8)

Autor:  Mat_CBR [ 11 Lut 2012, 00:31 ]
Temat postu:  Re: mały dylemat motoryzacyjny

No Sebooo, ładny ten Evo Abarth.. tylko pchać się w kredyty na małe autko za kupę kasy ...:/ chyba ze 50/50,

najlepiej dorwać 2-3 latka :),

tak BTW takie powiedzenie gdzieś widziałem: "kupuj najdroższe mieszkanie na jakie cie stać i najtańszy samochod ktorym wypada Ci jeździć" ;)

Autor:  Sebooo [ 11 Lut 2012, 09:33 ]
Temat postu:  Re: mały dylemat motoryzacyjny

Hmmm tylko wiesz patrzyłem na te Abarthy no to cuż powiedzieć. Pewno albo bity i dobrze zrobiony albo kiepska wersja.
A jak mam dać za używkę jakieś 45-50tys (jednak te za 30tys musi z nimi coś być) nie wiadomo jak ekspoatowaną i czy na pewno dobrą to już chyba wolę nówkę w kredycie.

Co do nówki. To wpłata własna w wysokości jaką będę mógł przeznaczyć np 30-35tys a reszta w kredycie na np 5-6lat. W międzyczasie mogę dopłacać by zmniejszyć kredyt itp. Wychodzi u fiata od wpłaty 30tys około 640zł miesięcznie. to po jakieś 320 /os.
Po 3 latach mogę go sprzedać z kwoty, którą wezmę spłacić kredyt i brać inny lub tym latać ileś tam.
Mam gwarancję itp nawet Abarth asistance mam przez dwa lata, przyjeżdżają koło i inne rzeczy naprawiają :P

Oczywiście mogę poszukać w innym banku kredytu a tu zapłacić gotówką lub popytać w rodzince, hehe :mrgreen:

Dziś zabieram żonkę do salonu by się bardziej przekonała do niego i zobaczymy co wyniknie :P

Autor:  buladag [ 11 Lut 2012, 12:26 ]
Temat postu:  Re: mały dylemat motoryzacyjny

Sebooo napisał(a):
Pewno albo bity i dobrze zrobiony albo kiepska wersja.

No bo kto prywatny sprzedaje sprawne auto po 2 latach, szczególnie takie, dość oryginalne i drogie w zakupie.
Sebooo napisał(a):
to już chyba wolę nówkę w kredycie.

Oczywiste, że to 1000x lepszy wybór, pod warunkiem, że będziesz dysponował tą gotówką na spłatę.

Sebooo napisał(a):
Oczywiście mogę poszukać w innym banku kredytu

Raczej nie dostaniesz konsumpcyjnego na tak dobrych warunkach jak w "samochodowym" banku.

Autor:  Sebooo [ 11 Lut 2012, 14:50 ]
Temat postu:  Re: mały dylemat motoryzacyjny

Dziś się przejechałem tym Evo Abarthem z salonu.
Ja Cie no poporostu bajka, coś cudownego prowadzić go. Mega szybko ma setkę nie wspomnę o 200 :P
Nawet nie trzeba nim zapierdzielać by się cudownie w nim czuć.
Prowadzić go to świetna sprawa.
Hehe fajnie fajnie, dobrze się trzyma drogi, wszystkie podzespoły idealnie pracują no pięknie :!:

Zobaczymy musimy przemyśleć jak finansowo, może uda się od rodzinki coś pożyczyć bo kredyt hmm to jednak spory.

Autor:  kox [ 11 Lut 2012, 14:58 ]
Temat postu:  Re: mały dylemat motoryzacyjny

Sebooo, spytaj w serwisie czy jakis klient nie mysli o sprzedaży. Moze ktos wspomina o zmianie auta i uda się coś krajowego, pewnego kupić

Autor:  Sebooo [ 11 Lut 2012, 15:05 ]
Temat postu:  Re: mały dylemat motoryzacyjny

O dobry pomysł, dzięki zapytam.

Autor:  kox [ 11 Lut 2012, 15:17 ]
Temat postu:  Re: mały dylemat motoryzacyjny

http://otomoto.pl/fiat-grande-punto-abarth-gwarancja-C22365566.html
http://otomoto.pl/fiat-grande-punto-abarth-salon-pl-gwarancja-C18749648.html
te 2 są ciekawe, umow sie z wlascicielami w Viamot i niech ci je prześwietlą. Jeden czarny ładny na allegro 2007r ale poduszki ma otwarte więc pewnie odpada

Autor:  Sebooo [ 11 Lut 2012, 15:23 ]
Temat postu:  Re: mały dylemat motoryzacyjny

Widziałem tego czarnego, skóra itp ale sporo trzeba w nim zrobić a klepanego nie chcę.
Te znam, wszystko fajnie ale nie mają klimatronika itp, to bym wolał jeśli nie teraz to jeszcze pozbierać i kupić tego Evo :D

Autor:  kox [ 11 Lut 2012, 15:30 ]
Temat postu:  Re: mały dylemat motoryzacyjny

Sebooo napisał(a):
Widziałem tego czarnego, skóra itp ale sporo trzeba w nim zrobić a klepanego nie chcę.

no maska,lampa i najgorsze deska. Myslisz że pozostałe z allegro były tak lajtowo ryśnięte? Chyba znam odpowiedz dlaczego Alfy nie mogłem sprzedać:E

Autor:  Mat_CBR [ 11 Lut 2012, 18:52 ]
Temat postu:  Re: mały dylemat motoryzacyjny

Sebooo napisał(a):
Dziś zabieram żonkę do salonu by się bardziej przekonała do niego i zobaczymy co wyniknie :P



Sebooo i jak tam żonka zareagowała na Evo Abarth? Też muszę się w niedługim czasie z czystej ciekawości wybrać i zobaczyć, jak to wygląda i "idzie"

Autor:  Sebooo [ 12 Lut 2012, 10:36 ]
Temat postu:  Re: mały dylemat motoryzacyjny

Bardzo jej się podobał a jazda nim to była niezła frajda.
Niestety po podliczeniu wszystkiego odpuścimy zakup nowego. W obecnej chwili będzie to za duże obciążenie finansowe :|
Może Grande Abarth nie ma tych wlotów w zderzakach, świetnych zegarów jak evo i wielu fajnych detali ale nie będę wszystkiego co zarobie pakował w spłate wozu by tylko go mieć.
Tak czy siak fajnie było się nim przejechać i każdemu to polecam ;]

Po jeździe Abarthem a późniejszym prowadzeniu obecnego, postanowiłem, że sprzedam czerwonego a kupię jak wcześniej chciałem jakiegoś fajnego Grande Abartha. Trochę brakuje mi koników no i ten znaczek :P
Kupię go dla większej mocy, wyglądu no i co tu ukrywać będę się wyróżniał na drodze 8)
Też można nim poszaleć czyż nie? A równie ładnie wygląda :P
Z czasem podniosę mu moc i dam blow offa, to będą dwie zmiany jakie zamierzam zrobić.
Myślałem czy z czerwonego przełożyć np tylne lampy (przednie raczej nie będą pasowały) ale nie wiem czy będzie dobrze wyglądał.
To już chyba nie będzie klasyczny Abarth
Jak sądzicie?

Autor:  greg505 [ 12 Lut 2012, 10:59 ]
Temat postu:  Re: mały dylemat motoryzacyjny

Sebooo, widze ze szukasz jakiegos malego mocnego autka, moge spytac dlaczego ograniczyles sie do fiacika?
za ok 50tys mozna juz kupic golfa V gti, prowadzenie lepsze, moc wyzsza, wyposazenie tez bardzo dobre. Przy sprzedazy lepiej tez na tym wyjdziesz
np. http://otomoto.pl/volkswagen-golf-gti-2 ... 82518.html

Autor:  kox [ 12 Lut 2012, 11:30 ]
Temat postu:  Re: mały dylemat motoryzacyjny

Sebooo napisał(a):
Myślałem czy z czerwonego przełożyć np tylne lampy (przednie raczej nie będą pasowały) ale nie wiem czy będzie dobrze wyglądał.

daj sobie spokój, zostaw go z zewnątrz w oryginale

Autor:  ipIV [ 12 Lut 2012, 11:59 ]
Temat postu:  Re: mały dylemat motoryzacyjny

greg505 napisał(a):
http://otomoto.pl/volkswagen-golf-gti-2 ... 82518.html

Tak jak z zewnątrz w miarę ok, to wnętrze lipa do potęgi n. PII sporting/hgt ma lepsze

[ Dodano: 12 Lut 2012 10:59 ]

I cuś Hans łoszczyndzoł :E Kto to widział do usportowionego auta dać pływający zacisk :E

Autor:  greg505 [ 12 Lut 2012, 12:33 ]
Temat postu:  Re: mały dylemat motoryzacyjny

ipIV napisał(a):
Tak jak z zewnątrz w miarę ok, to wnętrze lipa do potęgi n. PII sporting/hgt ma lepsze

troszke chyba pojechales ;)
typowa krata na fotelach mi sie nie podoba, ale reszty bym do p2 nie porownywal, ba nawet do gp.
ale wszystko kwestia gustu, a jak wiadomo o nim sie nie dyskutuje ;]

Autor:  ipIV [ 12 Lut 2012, 12:52 ]
Temat postu:  Re: mały dylemat motoryzacyjny

Nie mówię o jakości wykonania :> Ale do wnętrza GPA wyglądem to nie dorasta do pięt :> Wnętrze jak w skodzie.
Jedyna rzecz na duży plus to silnik, bo 155km w gp to pic na wode. W seju ok :E

Autor:  kox [ 12 Lut 2012, 12:58 ]
Temat postu:  Re: mały dylemat motoryzacyjny

wnętrze nudne jak w Fabii czy ibizie. Jedyny akcent to kierownica wypłaszczona dolem i pedały w alu no i ta legendarna krata GTI.

Strona 3 z 6 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/