Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Reorganizacja Fiata - Tychy żegnają Pandę, powitają Lancię.
https://fiatpunto.com.pl/topic19042.html
Strona 1 z 1

Autor:  Cento [ 14 Lis 2009, 20:23 ]
Temat postu:  Reorganizacja Fiata - Tychy żegnają Pandę, powitają Lancię.

Nie jest to nowy problem włoskiego koncernu, który w końcu musi podjąć drastyczne decyzje o redukcji zatrudnienia i zamknięciu najmniej wydajnych zakładów. W pierwszej kolejności zamknięty zostanie obiekt Termini Imerese na Sycylii, w którym produkowane są samochody Lancia Y. Oznacza to likwidację 1500 miejsc pracy.

Produkcja Lancii Y ma być przeniesiona do zakładu w Tychach, a w zamian za to Polska straci produkcję Fiata Panda. Odnowiony model będzie produkowany w Pomigliano d’Arco.

Modernizacja i zmiany organizacyjne obejmą zakłady Fiata w Turynie, Cassino i Melfi. W ich wyniku produkcja samochodów w koncernie Fiata powinna wzrosnąć o 40 proc, czyli do ok. 900 tys. egz. rocznie.

Wciąż nieznana jest lokalizacja przygotowywanego najmniejszego modelu Fiata. Pod uwagę brane są dwie lokalizacje – Tychy i Kragujevac.

źródło: roadlook.pl

Nie wiem, czy dobrze robią ? Małe Fiaty były kupowane nie tylko z powodu niskiej ceny, ale także dzięki dobrej jakości. Boję się, że wykonanie Pandy III będzie gorsze niż dwójki.

Autor:  pieta [ 14 Lis 2009, 21:55 ]
Temat postu: 

widze ze ktos mnie ubiegl

http://biznes.onet.pl/fiat-planuje-prze ... news-detal

coz polityka

Autor:  Kufell [ 15 Lis 2009, 03:21 ]
Temat postu: 

Prosty rachunek Lancia Y jest autem droższym po którym klienci oczekują dobrego wykonania i jeżeli Polska fabryka wykazuje się w tym zakresie to wiadomo, że kierownictwo koncernu woli przenieść produkcję modelu do Polski. W której możliwości produkcyjne jak można wyczytać z artykułu pomimo mniejszych zasobów środków produkcji są większe niż we Włoszech. Jeżeli chodzi o nową Pandę III model najtańszy o ile się nie mylę z całej gamy najnowszych modeli fiata. Wiadomo, że klient wybierający najtańszy model będzie w stanie pogodzić się z pewnymi niedoskonałościami. Taka polityka marketingowa, Fiat Panda może być odbierany jako autko małe miejskie i tanie przy w miarę dobrym wykonaniu. Gdyż tak było do tej pory, i sprzedaż modelu była zadowalająca dla Fiata. Jeżeli chodzi o Lancię to jej target jest nieco inny niż Pandy III skierowana jest do ludzi którzy chcą poświęcić więcej pieniędzy na porządne miejskie auto które jest stylowe i świadczy o jakimś tam wyrafinowaniu (osobiście uważam, że to bzdura ale taki jest target). Dlatego porządne wykonanie tego modelu może zaważyć na dalszej sprzedaży, wpadki nie są w tym przypadku pożądane. W wypadku nowej Pandy klienci będą w stanie wybaczyć producentowi pewne potknięcia.

No i produkcja Pandy III uspokoi związki zawodowe we Włoszech z którymi koncern musi się liczyć, czy mu się to podoba czy nie. Produkcja we Włoszech może być mniej opłacalna, ale w obecnej sytuacji Fiat nie ma wyjścia zlikwidowanie jednej fabryki to już jest burza (wśród Włochów) a co dopiero kilku.
Zastanawiając się logicznie (z punktu widzenia przeciętnego Włocha):
Przecież to Włoski producent powinien dać pracę Włochom a zlikwidować fabryki zagraniczne, by zwiększył GDP i w ogóle dobrobyt. :D - Dlatego też, Fiat musi się liczyć z związkami zawodowymi za którymi stanie każdy Włoch w walce o dobro kraju :D

Autor:  pieta [ 16 Lis 2009, 10:05 ]
Temat postu: 

kufell

czytalem ze fiat we wloszech dostal jakies gigantyczne doplaty jako producent do aut w ramach kampanii zlomowania. Poza tym slyszalem glosy ze to dziwne ze narodowy producent ma najlepiej sprzedajacy sie model produkowany za granica (czyli nie w italii)
Polityka...

Autor:  G360 [ 16 Lis 2009, 10:22 ]
Temat postu: 

A ja z innej beczki. Ujeżdżam teraz zastępczą LancięY. Rewelacyjne autko dla kobitki. Mnie sie tym jeździ lepiej niż GP. Komfortowe cichutkie zawieszenie, silnik ten sam co w GP a jednak inna skrzynia biegów i inne zestopniowanie i spalanie ze 2 lity niższe przy takiej samej dynamice, nie mówiąc o ciszy w środku. Jeszcze jak ją będą klepać w Polsce a nie u Italiańców to autko będzie na prawdę suuuuuper. Na prawdę dużo lepsza alternatywa dla małej ciasnej i głośnej 500tki.

Autor:  zoon [ 16 Lis 2009, 10:39 ]
Temat postu: 

Jak rozumiem produkcja w Tychach może zostać zmniejszona. Czyli zwonienia.

Autor:  Kufell [ 16 Lis 2009, 11:12 ]
Temat postu: 

No właśnie tak się nad tym zastanawiałem, redukcja etatów jest możliwa. Dlaczego? Wydaje mi się, że liczba odbiorców modelu Lancia Y jest znacznie mniejsza niż Pandy. Co za tym idzie produkcja która będzie wymagana do zaspokojenia potrzeb rynku powinna być mniejsza, choć nie wykluczone że obejdzie się bez zwolnień. Pozostaje mieć nadzieję, że kobiety z europy zachodniej zakochają się w 'Y'. :)

Jeżeli kolega G360 uważa, że jest lepsza od 500 pozostaje mu wierzyć na słowo. Trzeba wiązać z tym nadzieje, że niedoskonałości 500tki będą zrekompensowane przez Lancię Y.

Autor:  zoon [ 16 Lis 2009, 11:16 ]
Temat postu: 

Sprzedaż całej marki Lancia to 150 tys. rocznie. Znacznie mniej niż samej Pandy. Ale może będą w Tychach składać coś jeszcze poza Y. Np. więcej Ka.

Autor:  Gasiu [ 16 Lis 2009, 11:20 ]
Temat postu: 

Koledzy, a może to zwykła kaczka dziennikarska :?: Nawet moto.interia.pl się nad tym zastanawia :?: :> :)
http://motoryzacja.interia.pl/samochody ... 396988,320

Autor:  zoon [ 16 Lis 2009, 12:04 ]
Temat postu: 

Najpewniej i/lub ktoś chce kogoś wystraszyć.

Autor:  Kufell [ 16 Lis 2009, 12:48 ]
Temat postu: 

Powiem tak, największym zaskoczeniem dla mnie jest wprowadzenie do produkcji nowej Pandy dopiero za 2/3 lata. Choć konkurencja raczej nie wytwarza alternatywy do modelu Fiata. Jeżeli chodzi o to czy przeniesienie produkcji Pandy czy stanowi to dziennikarską 'kaczkę'? może i tak być, lecz wydaje mi się to prawdopodobne. Gdyż to nie będzie, żadne przenoszenie produkcji tylko zmiana produkcji w fabryce w Tychach ze starej Pandy na Lancię Y. Natomiast produkcja nowego modelu rozpocznie się we Włoszech, i koszta będą takie same. Bo tak czy inaczej trzeba zmienić linię produkcyjną, a że zostanie ona zmieniona w Pomigliano d'Arco to raczej wpłynie pozytywnie na nastroje pracujących tam Włochów. Ponieważ Panda, cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem a co za tym idzie produkcja modelu będzie musiała być najpewniej bardzo dynamiczna aby zaspokoić zapotrzebowanie. Co oznacza prawdopodobnie zwiększenie zatrudnienia, związki zawodowe powinno to uspokoić. Bo jak to się mówi wtedy będzie 'wilk syty i owca cała'.
Fiat wykazuje to w swoich statystykach:
rok 2003 - 70 115 szt.
rok 2004 - 206 638 szt.
rok 2005 - 214 478 szt.
rok 2006 - 262 178 szt.
rok 2007 - 260 695 szt.
rok 2008 - 247 131 szt.
(sprzedaż Fiata Pandy na rynkach zagranicznych źródło: Fiat Auto Poland)

Kolejny argument za przeniesieniem produkcji do Włoch:

'W dalszym ciągu utrzymuje się ponad dwukrotny wzrost produkcji Pandy i 500-tki na rynek niemiecki./ w ub. roku 26 207 szt.**/.
* - w stos. do września '2008
** - w stos. do styczeń - wrzesień '2008 '

(źródło: Fiat Auto Poland)

Tak z innej beczki:

No i przestało mnie dziwić dlaczego tak mało mamy dilerów ABARTHa w Polsce :
marki ABARTH - 11 szt.
(ilość sprzedanych samochodów marki za rok 2008 źródło:Fiat Auto Poland) :shock:

Autor:  zoon [ 16 Lis 2009, 12:55 ]
Temat postu: 

2008 to historia.

"W ciągu sześciu miesięcy b.r. Fiat Auto Poland sprzedał w Polsce 18 464 samochody osobowe, w tym:
(...)
- marki Abarth 103 szt. "

Autor:  Rysiob [ 17 Lis 2009, 12:32 ]
Temat postu: 

Może przeniesienie produkcji Pandy związane jest także z tym, że fabryka w Tychach nie wyrabia z 500-tką. Dorzucenie Ypsilona odciąży FAP i prawdę mówiąc, zachowa zatrudnienie, bo uwaga skupi się na 500-tce. Choć może zdarzyć się tak, że Tychy podejmują tak czy siak produkcję Pandy III, tyle że w ograniczonym zakresie (np. wersje 4x4, Abarth i na rynki wschodnie).

Autor:  Kufell [ 17 Lis 2009, 13:32 ]
Temat postu: 

Tak czy inaczej takie prognozy są rokujące in plus na przyszłość nie tylko dla fabryki w Tychach ale także dla późniejszej możliwości rozszerzenia produkcji w Polsce. Kryzys właściwie już powoli się kończy, sprawa medialnie przycichła także łatwiej będzie podjąć inicjatywy inwestycyjne na rynku motoryzacyjnym. Teraz zostaje poczekać do końca roku na wskaźniki kwartalne i czekać na ogłoszenie oficjalnego końca kryzysu. Choć wiecie... W samej Polsce nawet kryzys się nie udał, może nastąpić sytuacja zwrotna ale wątpię w ostatnim kwartale roku to raczej trudno o spadek GDP .Oczywiście zawdzięczamy to prof. Balcerowiczowi oraz prof. Belce co nie ulega wątpliwości :D Ale odbiegłem od tematu... :hahaha:

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/