Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Robimy kable rozruchowe.
https://fiatpunto.com.pl/topic20398.html
Strona 1 z 1

Autor:  _wladimir_ [ 26 Sty 2010, 21:24 ]
Temat postu:  Robimy kable rozruchowe.

Przy poprzedniej fali mrozów, gdy pjacik po raz pierwszy odmówił posłuszeństwa, zanabyłem kable rozruchowe. Fajne, metalowe zaciski i w miarę grube przewody. Kosztowały coś koło 15 złociszy. Niestety po około 3-4 użyciach (oj te VWeje) pękła izolacja na przewodzie masowym. To co ujrzałem wprawiło mnie w zdrowe osłupienie. Żyła w przewodzie rozruchowym nie miała więcej niż 1,5mm^2.
Image
Jako że spokojniej czuję się mając przewody w bagażniku (no i z racji wpisania się na listę Assistance także wypada je mieć) postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce. Kupiłem 8 metrów przewodu 8mm^2. Po 4 metry na każdy z przewodów żeby uniknąć w przyszłości zbędnych manewrów przy pożyczaniu prądu. Cały w izolacji silikonowej, co by na mrozie z kabli nie zrobił się nam pręt zbrojeniowy. Co bystrzejsi od razu zauważą że jest to przewód do zasilania wzmacniaczy samochodowych. :) Kosztowało mnie to 53zł. Teraz wiadomo ile powinny kosztować dobre kable.
Image
Ze starych kabli odzyskujemy zaciski, które mocujemy na końcówkach nowych przewodów. W tym momencie trzeba pamiętać o nasunięciu na nie gumowych rączek od zacisków jak i o kolorach co by na jednym były czarne a na drugim czerwone.
W ruch puszczamy lutownicę. Najlepiej sprawdza się gazowa. Miejsca zacisków na przewodach zalewamy cyną. Użyłem rolki 3mm. Cieńszej nie polecam bo ta którą miałem i tak szybko schodziła przy lutowaniu. Trzeba tylko rozsądnie grzać zaciski. Nie za szybko żeby izolacja nie zaczęła się palić.
ImageImageImage
Po skończeniu powinniśmy otrzymać coś takiego. Teraz możemy spać spokojnie a korzystający z assistance mogą na nas liczyć w 100% (jeśli będzie chodziło o pożyczkę prądu). :)
Image

Autor:  nickoo [ 15 Lut 2010, 21:09 ]
Temat postu: 

kable rozruchowa za 15-20 zł to można kupić tylko po to aby mieć krokodylki do opisanego wyżej manuala :hahaha: :E

Autor:  Adas [ 15 Lut 2010, 21:48 ]
Temat postu: 

Ja też zrobiłem sobie samoróbki(jeżdżą ze mną w kropku), jednak nie robiłem z tego manuala, ponieważ, do zrobienia moich wykorzystałem 2 linki.. Nie pytajcie jakie, ale odpali się nimi czołga, a na pewno Dużego CAT'a :D. Podobnie jak tu wykorzystałem krokodylki z kupnych kabli, ale moje krokodylki są sporo większe i masywniejsze:).

Autor:  czaxa [ 16 Lut 2010, 10:41 ]
Temat postu: 

Ło to poprzedni właściciel mojego kropka zaszalał, moje są zwykłe sklepowe ale mam grubszą linke, może do mojej motorynki to starczy ale ciekawe jak by to wyglądało przy jakimś większym dieslu :E

Autor:  _wladimir_ [ 16 Lut 2010, 13:32 ]
Temat postu: 

Wczoraj od kopa (bez czekania) odpalaliśmy na tych kablach Kadeta i Golfa w dieslu. Dają radę bez żadnego "ale". :)

Autor:  nickoo [ 16 Lut 2010, 16:09 ]
Temat postu: 

moje samoroby przeszly test bojowy przy odpalaniu star-star :E

Autor:  kedly [ 08 Mar 2010, 17:07 ]
Temat postu: 

extra tylko że 4 metry to ci uciągną 25-30 Amper. Ja na początku zrobiłem 2 kable po 3 metry (8mm) i się okazały ZA SŁABE do akumulatora 44A, więc skróciłem je do 1,25m na kabel i teraz śmiga elegancko - spokojnie styka do samochodów z akumulatorem 55A - Ostatnio kolege ratowałem i szło jak burza! - troche się nagrzały przewody ;P

Autor:  jarosz19 [ 29 Lis 2010, 18:56 ]
Temat postu: 

dziś zakupiłem 2x3m kabla 10mm2
tylko teraz mam problem jakie krokodylki do tego zapodac? może ktoś dać jakiś przykład z allegro

Autor:  PoldasSs [ 29 Lis 2010, 19:32 ]
Temat postu: 

http://allegro.pl/2-zaciski-krokodylki- ... 80467.html

Autor:  nickoo [ 29 Lis 2010, 20:40 ]
Temat postu: 

kup te kable marketowe i wykorzystaj te,ja tak zrobiłem :D

Autor:  AndyPol [ 29 Lis 2010, 22:28 ]
Temat postu: 

Do kabli rozruchowych można zastosować zaciski z techniki spawalniczej ( najlepiej z miedzianym środkiem). Są droższe, ale takie zaciski, plus solidna linka miedziana starannie przykręcona lub lutowana gwarantuje długoletnie działanie.
Jeśli chodzi o zaciski ( krokodylki) z tanich kabli rozruchowych, to po kilku rozwarciach szczęk lubią się rozpaść na dwie części. Przekroju samego przewodu nie będę nawet komentował.

Autor:  jarosz19 [ 01 Gru 2010, 11:44 ]
Temat postu: 

zakupiłem takie krokodyle
http://allegro.pl/zacisk-krokodylki-do- ... 20619.html

zobaczymy czy dadzą radę;d

jak znajdę chwilę to będę musiał poskładać do kupy wszystko.
Sprawdzałem straty na tych krokodylkach i nie ma żadnych strat napięcia.

Autor:  szamot666 [ 21 Lut 2013, 22:13 ]
Temat postu:  Re: Robimy kable rozruchowe.

Ja miałem tą samą sytuację co _wladimir_, bo kupiłęm takie kable w Tesco za 11 zł :)

I one leżały w aucie na mrozie i gdy chciałem je użyć po mroźnej nocy pokruszyły mi się w rękach i zrobiłęm dokładnie to co w tym manulalu :)

Autor:  radex324 [ 02 Wrz 2018, 16:26 ]
Temat postu:  Re: Robimy kable rozruchowe.

Linka LG 16mm2 taka jak do instalacji domowych otulona wężem gumowym i dobre zaciski.

Autor:  artekL [ 17 Sty 2020, 10:50 ]
Temat postu:  Re: Robimy kable rozruchowe.

Większość kabli rozruchowych w marketach jest celowo o niższym przekroju żeby ludzie sobie krzywdy nie zrobili chyba. porządne kable rozruchowe można czasem dostać w przyzwoitych sklepach z akumulatorami lub zrobić samemu. Jeśli chodzi o marketowe nie nadają się do bezpośredniego rozruchu co najwyżej niewielkim prądem podładują troszkę padnięty akumulator w 30 minut. Porządne kable umożliwiają natychmiastowy rozruch. Testowałem ostatnio róże przekroje na moim Punto 2 1.2 8V i padniętym aku (11.2 V na zaciskach):
-marketowe z napisem 600A silnik nie wykonał nawet półobrotu
-marketowe bez info o amperażu za to miał info że niby 25mm2 (na moje oko trochę mniejszy przekrój niż piszą) silnik wolno z zacięciami ledwo za trzecim razem odpalił (podobnie odpalały Matiza)
-własnoróbki 10mm2 silnik ledwo zakręcił obrót
-własnoróbki 16mm2 silnik wolno kręcił
-własnoróbki 35mm2 silnik kręci już normalnie jak na nowym akumulatorze dały radę też odpalić bez problemu odpalić Matiza, koparko ładowarkę furgonetke Uaz i ciężarowego Urala (choć z nim szło ciężej trochę był przymarznięty)

Niestety te ostanie mają dla niektórych mały minus same materiały kosztowały 200zł (nie wliczam robocizny bo sam zrobiłem) za to podchodzi się, podłącza i jest natychmiastowy rozruch. Opisane wyżej testy były przy temp -5 stopni C jedynie ostatnie kable były dodatkowo wytestowane za granicą przy -22 stopni C i dały radę. Na koniec mogę wam dać radę jeżeli macie możliwość ściągnięcia rączki z krokodylków to zobaczcie jeśli spod izolacji wychodzi cienka linka drutów to szkoda na to pieniędzy czym grubsza linka tym szanse natychmiastowego rozruch rosną.

Autor:  rafisz [ 17 Sty 2020, 16:15 ]
Temat postu:  Re: Robimy kable rozruchowe.

jak już temat odkopany to polecam https://www.youtube.com/watch?v=OhvG1GARytE cała prawda na temat kabli marketowych

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/