Nie od dzis wiadomo, ze dzwiek w naszych kochanych Kropkach MK1 zostal potraktowany bardzo po macoszemu. Postanowilem troche to zmienic, i jestem bardzo zadowolony z efektu. Chcialem podzielic sie z Wami moimi odczuciami, uwagami, i radami. Mysle, ze beda osoby ktore wyniasa z tego cos dla siebie.
ETAP 0
Na poczatku mialem zestaw skladajacy sie z 4 glosnikow: 2 na przedzie (87mm, oryginalne Fiat) i 2 na tyle (100mm, Bauschmann). A wiec standardowe wyposazenie.
ETAP 1
Znalazlem na Allegro specjalne adaptery do Punto (koszt okolo 15-20zl), do instalacji glosnikow 135mm w oryginalnych tylnych miejscach montazowych. Okazalo sie, ze niestety byly tylko "specjalne" dla Punto MK2. Pomeczylem sie, ale jakos udalo mi sie zamocowac adaptery, troche na sile. Kupilem przy okazji glosniczki koaksialne Helix Blue 5 MKII 135mm (okolo 80zl na Allegro). Dzwiek z tylu znacznie sie poprawil. Mysle ze glownie za sprawa glosnikow lepszych jakosciowo, a nie za sprawa ich rozmiaru. Basy natomiast nadal pozostaly dosc "plytkie". Dodatkowo jak sie mocniej podkrecilo poziom glosnosci to bylo slychac plastik. Jednym slowem spodziewalem sie lepszych efektow.
ETAP 2
Postanowilem wiec zainwestowac w przod samochodu. Zamowilem na Allegro specjalne panele drzwiowe pod instalacje glosnikow. Osobnik z Allegro wykonal dla mnie robote pod projekt, profesjonalnie i zgodnie z moimi wytycznymi. Panele takie kosztowaly mnie jakies 250zl z przesylka. Do tego zamowilem odseparowany zestaw Helix Blue 52 MKII i pare mat bitumicznych do wygluszenia drzwi. No i przystapilem do dziela.
Najpierw trzeba bylo zdemontowac panele. Z dolnej czesci poodkrecac sruby, z gornej czesci powyciagac kolki tapicerskie. Najwiekszym wyzwaniem okazala sie dla mnie galeczka od szyby, gdzie nalezalo jakby rozciagnac specjalny drucik w ksztalcie "omega". Wyglada on tak:
Po zdemontowaniu wszystkiego drzwi wygladaly nastepujaco:
Na poczatku zabralem sie za przymocowanie nowiutkich paneli. Przykrecilem je wkretami do drewna:
W trakcie montazu zorientowalem sie, ze oryginalne otwory mocujace (te na sruby) zostaly zasloniete przez panel. Jakos nie pomyslalem o tym wczesniej. Mozna bylo zamocowac panel troche wyzej, ale raczej nie wygladaloby to zbyt estetycznie. Pojechalem wiec do salonu Fiata i kupilem troche oryginalnych gniazd i spinek tapicerskich. Po usunieciu gniaz "na sruby" zamontowalem tam te "na spinki". Musialem tez nieco skrocic spinki, zeby zmiescily sie miedzy panel na tapicerke w oryginalnie wyciete otwory:
Tapicerka byla gotowa, zabralem sie wiec za drzwi. Na poczatek pozbylem sie folii:
Matami bitumicznymi wygluszylem zewnetrzna czesc drzwi:
Jesli ktos bedzie sie bawil w wygluszanie matami to zeby ulatwic sobie sprawe polecam przed praca rozlozyc maty na sloncu. Maty sie nagrzeja i beda sie ladnie ukladaly. Ja kladlem je calymi platami, folie chroniaca czesc samoprzylepna odklejajac na samym koncu, jak juz mate udalo mi sie przeciagnac w odpowiednie miejsce w srodku drzwi. Jest tam na tyle otworow i miejsca, ze mozna w miare operowac rekoma.
Nastepnie przeciagnalem wszelkie niezbedne kabelki i wykleilem czesc wewnetrzna:
Mozna bylo z powrotem zamontowac tapicerke z panelami, tym razem wszystko mocujac juz na spinki tapicerskie, no i 2 czy 3 sruby (w zaleznosci od strony drzwi):
Nastepnie przyszla pora na tweetery. Zamocowalem je w oryginalnych miejscach montazowych u gory na desce rozdzielczej. Kupilem do tego celu specjalne adaptery (ok 10-15zl na Allegro). Za nic nie moglem przepchac sie z nowymi kabelkami, ktore wychodzily z tweeterow. Skrocilem je wiec i podlutowalem pod oryginalna instalacje radiowa. Tweeterki wygladaly nastepujaco:
Zwrotnice umiescilem na malej puleczce jaka znalazlem nad schowkiem "na rekawiczki":
Pozostalo mi poprowadzic cale okablowanie i podlaczyc co gdzie trzeba.
Niestety moje Punto S nie posiadalo wczesniej zadnej elektroniki w drzwiach, musialem sie wiec zaopatrzyc w specjalne tunele na kable miedzy drzwiami a karoseria. W salonie Fiata zaspiewali mi 45zl za sama jedna gumowa czesc, wiec nie pytalem w ogole o druga plastikowa od strony drzwi. Calosc oczywiscie musialbym pomnozyc x2
Na szczescie na szrocie udalo mi sie wyciagnac odpowiednie akcesoria, i to za grosze.
Po podlaczeniu calosci... niebo a ziemia. Panele daja duza roznice w jakosci dzwieku w porownaniu do oryginalnej instalacji radiowej. W koncu przod zagral tak jak powinien. Mimo iz glosniki byly tylko 135mm to dalo sie z nich wycisnac jakeis niskie tony, a z tweeterow zaczely dochodzic przyjemne wysokie. Mimo iz gwizdki nie sa skierowane prosto na sluchacza a typowo do gory, wszystko ladnie slychac.
ETAP 3
Pewnego razu mialem jednak okazje posluchac dzwieku z samochodu Fiat Punto MK2 znajomego. Mial on zainstalowny fabryczny subwoofer Fiata. Pudelko male i niepozorne, do tego plastikowe. Ale gralo to na prawde rewelacyjnie. A przy okazji praktycznie nie zabiera miejsca w bagazniku. A to byl dla mnie zawsze dylemat. Z racji tego ze sporo podrozuje nigdy wczesniej nie myslalem o instalacji "jajek" w polce czy suba w bagazniku.
Subwoofer byl oryginalnie montowany w Punto MK2, ale jak przymierzylem go do swojego MK1, stwierdzilem z radoscia ze tez sie ladnie miesci. Nie bylo oczywiscie miesc montazowych, ale poradzilem z tym sobie doginajac 2 kawalki blachy i mocujac go pod "trojkat z bolcem" na ktorym zatrzaskuje sie tylna kanapa.
Subwoofer jest aktywny, ma wbudowany 100W wzmacniacz i mozna je znalezc uzywane na Allegro, przewaznie w cenie 100-150zl. Wedlug mnie niewiele, a efekt jest na prawde zdumiewajacy!
ETAP 4
To na razie plany, ale przydaloby sie do tego wszystkiego jakies fajne radyjko
Jak na razie jest marketowy Silvercrest z CD/MP3/USB/SD i tez daje sobie rade
PODSUMOWUJAC
W chwili obecnej jestem bardzo zadowolony z osiagnietych efektow i w temacie car audio nie planuje dlubac nic wiecej. Chce jedynie zamontowac z powrotem jakies glosniki 100mm na tyl, bo przy zainstalowanym subwooferze nie ma juz miejsca na glosniki 135mm z adapterem, ktory powiekszyl glebokosc montazowa. W chwili obecnej z przodu graja mi czyste wysokie tony z tweeterow, srednie tony i delikatne basy, ktory mozna odczuc z drzwi, i ciezkie basy z tylu samochody.
Jezeli mialbym komus doradzic tania rozbudowe car audio w Punto MK1 to polecilbym jakies porzadne glosniki 87mm w podszybie i wspomniany subwoofer do tylu. To na poczatek. Jezeli ktos ma wiecej grosza i czasu, to szczerze polecam takze panele drzwiowe.
To tyle z moich wypocin
Jezeli ktos mialby jakies pytania to chetnie posluze pomoca.
trzebabylo ją ładnie np w imadle ponaginać i pomalować czarną lub szarą farbą, ale pomysł jest szpoko 
jutro dodam fotki mojej tuby i tej zwrotnicy 