Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

wymiana pompy wody w 1.2 step by step
https://fiatpunto.com.pl/topic2759-25.html
Strona 2 z 2

Autor:  pies86 [ 21 Gru 2011, 20:20 ]
Temat postu:  Re: wymiana pompy wody w 1.2 step by step

chłopaki jeśli już mówimy o uszczelnieniu to nie daje się żadnego sylikonu...tylko masę uszczelniająca te samą co do miski olejowej.Sylikonem to kabinę prysznicową można uszczelnić :D

Autor:  STax [ 21 Gru 2011, 21:52 ]
Temat postu:  Re: wymiana pompy wody w 1.2 step by step

pies86 napisał(a):
to nie daje się żadnego sylikonu...tylko masę uszczelniająca te samą co do miski olejowej.Sylikonem to kabinę prysznicową można uszczelnić

Nie daje się go bo...?
Silikon czerwony, wysokotemperaturowy - sprawdza się w 100% i nie ma sensu kombinować z innymi rzeczami, które różnią się głównie nazwą.
Ja mam na nim pompę robioną chyba z 6 lat i jakieś 60-70tys km temu i zero problemów. Miskę też jakieś 20-30tys km temu na nim robiłem i działa.

[ Dodano: 21 Gru 2011 21:52 ]

OPIS

Autor:  pies86 [ 22 Gru 2011, 03:26 ]
Temat postu:  Re: wymiana pompy wody w 1.2 step by step

mi mechanik robił pokrywe zaworów,pompę wody,miskę olej. na czerwonym sylikonie i po czasie pierw pokrywa zaczeła puszczać potem pompa i w koncu miska też.perypetie z pompom były powtarzane jeszcze 3 razy i tez na czerwonym w koncu pojechałem do znajomego mechanika ale niestety drogiego który mi powiedział "czerwonym sylikonem to ty se możesz uszczelnić coś w rowerze" :) polecił masę-wszystko uszczelniłem sam tą masą i nic nigdzie nie kapie.A i wraz z nabywaniem mojej wiedzy o samochodach spotkałem się nie raz z opinią że czerwony sylikon jest do bani.Więc różnią się czymś więcej niż tylko nazwą ;] składem za pewne :D

Autor:  STax [ 22 Gru 2011, 09:38 ]
Temat postu:  Re: wymiana pompy wody w 1.2 step by step

pies86, może to kwestia umiejętności mechanika a nie użytego środka? ;)
Ja jak pisałem, mam sporo rzeczy robionych na czerwonym, samodzielnie i zero problemów od dłuższego czasu.

Autor:  buladag [ 22 Gru 2011, 13:19 ]
Temat postu:  Re: wymiana pompy wody w 1.2 step by step

Co do dekla zaworow to w ASO aktualnie klada go na uszczelce + czarne coś, jakby sylikon bo miekkie. Dawniej kladli tylko na samej uszczelce.

Autor:  STax [ 22 Gru 2011, 13:21 ]
Temat postu:  Re: wymiana pompy wody w 1.2 step by step

buladag napisał(a):
Co do dekla zaworow to w ASO aktualnie klada go na uszczelce + czarne coś, jakby sylikon bo mkekkie. Dawniej kladli tylko na samej uszczelce.

To czarne to pewnie ta masa uszczelniająca.
U mnie pokrywa zaworów też na czerwonym była i przy wymianie wałka rozrządu, czyli po 50tys km mechanik się aż zdziwił, że nic nie cieknie :E

A na samej uszczelce, bez tej masy albo silikonu to spore ryzyko, bo jakoś te uszczelki szybko padają i ciekną.

Autor:  buladag [ 22 Gru 2011, 14:50 ]
Temat postu:  Re: wymiana pompy wody w 1.2 step by step

STax napisał(a):
jakoś te uszczelki szybko padają i ciekną.

Nie wiem jak w 1.1, ale w 1.2 8V z PII dekiel jest tylko na 4 śrubach i dlatego tak często się to rozcieka, w tych nowszych 1.2 8V już to poprawili.
Dla porównania jako ciekawostka u mnie w japońcu dekiel jest przykręcany jak mnie pamięć nie myli na 9 śrub.

Autor:  STax [ 22 Gru 2011, 14:52 ]
Temat postu:  Re: wymiana pompy wody w 1.2 step by step

1.1 czy 1.2 chyba to samo jest.

Autor:  Anzel [ 22 Gru 2011, 16:23 ]
Temat postu:  Re: wymiana pompy wody w 1.2 step by step

Dokładnie.Mechanicy używają "tego czarnego" z prostej przyczyny,szczeliwo,bo tak się to fachowo nazywa,jest sprzedawane w sporych "opakowaniach" lub tubach,więc bardzej się kalkuluje dla warsztatów.Technicoil sprzedawany jest w niewielkich tubkach,nie spotkałem się z tubą do pistoletu,taką w jakich są silikony dekarskie i akrylowe.Znam wariatów co składają mechanizmy na akrylu,i nic nie cieknie,ale pokrywy rozrządu sklejam tylko na uszczelce+szczeliwie.Poza tym czerwony silikon wysokotemperaturowy wygląda w moim mniemaniu mało profesjonalnie,może dlatego ze dzieciaki na wiosce paćkają tym silniki do wuesek i rometów :?

Autor:  Paul123 [ 22 Gru 2011, 16:58 ]
Temat postu:  Re: wymiana pompy wody w 1.2 step by step

Ja używam Technicoll 300 stopni C i nigdzie gdzie go uzyłem nic złego sie nie stało, bo to nie jest zwykły silikon, tylko techniczny przeznaczony do motoryzacji, jest koloru czarnego (sa tez czerwone) i gdy sie go nałoży w odpowiedniej ilości to praktycznie nic nie widać żeby coś było "silikonowane". Podstawą używania m.in. silikonu jest bardzo dobre przygotowanie podłoża czyli oczyszczenie, wyszlifowanie drobnym papierem np. 1000 z zabrudzeń i odtłuszczenie.

Dla nie wtajemniczonych tak ten silikon wygląda:

http://p.alejka.pl/i2/p_new/25/57/silik ... ll_0_b.jpg

Autor:  pies86 [ 22 Gru 2011, 20:16 ]
Temat postu:  Re: wymiana pompy wody w 1.2 step by step

Anzel, no ja też jak byłem mały to składałem ogarka na czerwonym sylikonie i też dziadostwo ciekło:D

Autor:  talsen [ 16 Kwi 2012, 23:19 ]
Temat postu:  Re: wymiana pompy wody w 1.2 step by step

Są jeszcze silikony z domieszką aluminium,lub miedzi też odporne na +360 stopni.Można je kupić w "Praktikerze". Właśnie takim chcę uszczelnić pokrywę zaworów. Zobaczymy jaki będzie efekt.

Autor:  graczyk [ 16 Kwi 2012, 23:41 ]
Temat postu:  Re: wymiana pompy wody w 1.2 step by step

ja używam obecnie takiego
http://allegro.pl/loctite-598-klej-uszczelniacz-olejoodporny-k511y-i2281062641.html
bo mam za free i muszę przyznać że nic nie puszcza

Autor:  STax [ 17 Kwi 2012, 08:50 ]
Temat postu:  Re: wymiana pompy wody w 1.2 step by step

talsen, silikon nie musi być aż tak wytrzymały na temperaturę, ważniejsze żeby był olejoodporny.

Autor:  pmxoo7pI [ 02 Lut 2024, 21:05 ]
Temat postu:  Re: wymiana pompy wody w 1.2 step by step

Fotki z internetu. Co się dzieje w zaniedbanym silniku, jazda na kranówie i/lub z padniętą UPG, plus długi postój (jakiekolwiek usterki związane z wodą, naprawia się natychmiast, bo korozja wchodzi i zakres prac będzie minimum 3 razy większy, na dzień dobry, albo będzie nie do naprawy jak będziesz ją odkładać na później).
Załącznik:
Komentarz do pliku: Kranówa/UPG/długi przestój, odwlekanie naprawy!


Załącznik:
Komentarz do pliku: Nalej wody i zostaw auto na parę miesięcy!


NIGDY nie jeździmy na wodzie (a na pewno nie na kranówie). Jedynie w sytuacji awaryjnej i tymczasowo (na dojechanie do warsztatu/sklepu/stacji benzynowej).
Nigdy nie stosować chemii (jakieś odkamieniacze - to są żrące środki, kwasy/zasady) do płukania (w sprawnym układzie chłodzenia i przy regularnych wymianach płynu, nic się nie wytrąca, nie osadza itd.).

Strona 2 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/