Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Wymiana klocków hamulcowych (tył, opis)
https://fiatpunto.com.pl/topic42120.html
Strona 1 z 1

Autor:  rafal-and-anusiak [ 26 Maj 2013, 08:43 ]
Temat postu:  Wymiana klocków hamulcowych (tył, opis)

Dobrze Panowie, zbierzmy swoje szare komórki i zróbmy poradnik jak to zrobić. Ja mogę być testerem :D Ale proszę was, nie mam garażu, parkuję pod blokiem, wiec jak rozkręcę to wypadało by też złożyć :D

Autor:  Piechuxt [ 26 Maj 2013, 11:29 ]
Temat postu:  Re: Wymiana klocków hamulcowych (tył, opis)

Ja moge pomóc słownie:
Zasada jest podobna jak w przypadku zacisków z przodu-odkręcamy jedną śrube i obkręcamy zacisk tak, by móc wyjąć klocki, albo totalnie go odkręcamy i wieszamy gdzieś obok tak, żeby nie naciągać i nie męczyć przewodu elastycznego.
Ok, klocki zrzucone, więc wypadałoby cofnąć tłoczek-tutaj zaczyna się robić troche inaczej niż z przodu, bo tłoczki trzeba wkręcać, jednocześnie wciskając :P
Albo kupujemy/robimy do tego specjalny sprzęt
Image
albo stosujemy klucz do kątówki+ew ścisk stolarski, jeżeli tłoczek nie chce sie chować pod wpływem kręcenia i nacisku samą ręką-mi tam sie udało samą łapą, nje ma lipy :E
Fajnie, tłoczek cofnięty, ale co dalej-na klockach mamy taki sterczący siurek, zaś na tłoczku wcięcia. W tym jest ambaras cały, żeby siurki w dziurki pasowały xD Bo jak sie nie trafi, to tłoczek będzie źle dociskał klocek=nierówne zużycie, niepełne hamowanie itp. Jeżeli ktoś nie umie sobie teraz tego wyobrazić, to na 100% od razu załapie jak zobaczy to w trakcie roboty :D
Zostaje nam nasunąc zacisk na klocki, przykręcić do jarzma...no i co, gotowe ;)

Autor:  rafal-and-anusiak [ 29 Maj 2013, 08:38 ]
Temat postu:  Re: Wymiana klocków hamulcowych (tył, opis)

Coś brzmi za łatwo. A nie trzeba od razy wymienić tych takich tłoczków czy jak to tam się nazywa? W seicento kosztowały 8 zł za sztukę i się wymieniało, bo klocki z tyłu robi się bardzo rzadko, a to zawsze prędzej czy później pościło. Z przodu jest super dostęp, ale sciąganie bębnów mnie przeraża, wiec wolałbym zrobić raz a dobrze i pewnie nigdy już tam nie zaglądać:D

Robił ktoś tak kompleksowo wymianę?

Autor:  Piechuxt [ 29 Maj 2013, 10:09 ]
Temat postu:  Re: Wymiana klocków hamulcowych (tył, opis)

...to o klocki jest pytanie, czy o szczęki do bębnów?

Autor:  rafal-and-anusiak [ 29 Maj 2013, 14:41 ]
Temat postu:  Re: Wymiana klocków hamulcowych (tył, opis)

No o całość, całość, kompleksowo. :P Nigdy sam sam sam nie robiłem, niby wiem mniej więcej co i jak, ale pewnie coś wyjdzie.
Dla mnie ważna sprawa, aby rozkręcić i skręcić, bo zwykle robię po pracy, po godzinie 19:00. Mieszkam w małej miejscowości, gdzie wszystko jest o tej godzinie już prawie zamknięte, a sklepy motoryzacyjne i wszyscy mechanicy to już nawet bardzo bardzo dawno już zamknięci o 19:00. Robię naprawy zwykle pod blokiem, bo mieszkam w bloku, nie mam działki, miejsca gdzie mogę rozkręcić, skręcić lub poczekać tydzień i pomyśleć, kupić brakujące części i skręcić. Wiec mam określony czas, dosyć krótki, w którym muszę rozkręcić i skręcić. Inaczej mi dzieci śrubki pokradną... na lewarku przecież nie zostawię bez koła, bo mnie cały dzień nie ma, niech się komuś coś stanie to będzie tragedia... dzieciaków mnóstwo, zresztą sam mam jedno, wiec nie będę robił w ten sposób. Jakiś dogłębny opis potrzebuję :D

Autor:  Piechuxt [ 29 Maj 2013, 15:13 ]
Temat postu:  Re: Wymiana klocków hamulcowych (tył, opis)

rafal-and-anusiak, dalej nie łapiesz, co? :P Z tyłu masz ALBO hamulce tarczowe, ALBO hamulce bębnowe. W pierwszych wymieniasz klocki, i do tego dałem opis, a w drugim przypadku masz szczęki wewnątrz bębna, i tam jest zupełnie inna robota ;) Sprecyzuj sie, to pomoge....a zresztą, równie dobrze możesz zajrzeć do działu mkI lub mkII, technika stanęła w miejscu i ogólny opis wymiany pasuje też do GP ;)

Autor:  rafal-and-anusiak [ 29 Maj 2013, 15:25 ]
Temat postu:  Re: Wymiana klocków hamulcowych (tył, opis)

aaaa widzisz, w pracy siedzę i mi się mózg przegrzał i wyłączył. Przepraszam :P
Mam hamulce bębnowe, silnik 1.4 grande punto z 2010 z lipca. Trzeci komplet klocków na przód więc chyba wypadało by zajrzeć na tył. :)

Jeśli możesz to ja bardzo chętnie posłucham i uczynię jak mówisz. :)

Autor:  coffe [ 30 Maj 2013, 09:33 ]
Temat postu:  Re: Wymiana klocków hamulcowych (tył, opis)

Szczeki z tylu potrafia wytrzymac bardzo duzo Z tego co wiem 100 tys to nieproblem Bardziej na twoim miejscu martwil bym sie tym ze przednie tarcze jak niewymieniles to sa do wymiany Gadalem z serwisem oni stosuja zasade ze tarcza wytrzymuje 2 pary klockow po czym przy 3 musi byc wymieniona
Sciagasz kolo z tylu
Sciagasz kapeluszek na srodku bembna pod nim jest sruba z zawleczka
Odginasz i prostujesz zawleczke i wyciagasz ja Odkrecasz srube na osi Do zdjecia bembna lepiej niemiej zaciagnietego recznego
Po odkreceniu tej stuby masz dwa wyjscia Jesli masz sciagacz to niema problemu Jesli nie to :
1 krecisz bembnem i lekko pukasz mlotkiem do siebie po nim od boku
2 Zakrecasz kolo i bijesz mocno po oponie krecac kolem
Jak zejdzie ci obudowa bembna ijrzysz szczeki i rozne sprezynki rozpieraki itp
Jak szczeki sa slabe to kupujesz szczeki nowe komplet na 2 kola i radze wymienic sprezynki i rozpieraki
UWAGA przed rozbiurka tych elementow zrob sobie zdjecie badz rozbierz obie strony i miej wzor jak to jest poskladane
Po zalozeniu nowych szczek i sprezynek oraz rozpierakow nakladasz lekko nie do konca bebmen i sprawdzasz czy wchodzi ciezko czy nie Jak wejdzie bardzo ciezko i niechce sie przekrecic znow musisz go zdjac i rozpierakiem wyregulowac szczeke skrecajac i zwerzajac rozszerzenie rozpieraka Natomiast jak wejdzie lozno i bez problemu to musisz rozciagnac szczeki rozpierakiem
Bemben ma wejsc z oporem wmiare ciezko (gdy jest dobrze ustawione) i jak bdziesz krecic nim to ma isc trzac i zwalniajac znaczniie Ma go zwolaniac i shamowac
Potem dokrecasz srube piasty na chama ile sie da i 1/4 obrotu lekko popuszczasz Wkladasz zawleczke blokujaca odginasz by zblokowac i git zakladasz kolo i po sprawie
Potem jak trzeba regulujesz skok recznego w kabinie i tyle

Autor:  Piechuxt [ 30 Maj 2013, 13:30 ]
Temat postu:  Re: Wymiana klocków hamulcowych (tył, opis)

coffe, Po co ty nakrętke z piasty chcesz odkręcać?
Zdejmuje się koło, i na powierzchni bębna są dwa torxy-wykręcasz. Potem opukuje sie młotkiem tak jak pisałeś. Jak nie chce zejść, to można:
a)wsadzać jakiś solidny śrubokręt pomiędzy tarcze kotwiczną i bęben i odciągać ustrojstwo po kawałku, co jakiś czas kontrolnie walnąć młotkiem. Nie bać się, że ma się wrażenie jakby wszystko miało wyjść razem z bębnem-wkładasz śrubokręt z przeciwnej strony oporu i podważasz.
b) bardziej wyrafinowana metoda, to wkręcenie śrub w otwory po wykręconych torxach, ale o rozmiar większych-chodzi o to, żeby wkręciła się w zewnętrzny gwint, ale zamiast dokręcać bęben do piasty, to właśnie kręcąc sie ma go powoli zacząć odsuwać od piasty.
Ja tam używałem obydwu metod na zmiane, i bębny po przelocie 140kkm bez problemu udało się zrzucić :D
Potem zestaw naprawczy(sprężynki, kołki mocujące szczęki, i w sumie można też cylinderki dla świętego spokoju) i masz niemalże kompletnie nowe hamulce z tyłu ;)

Autor:  rafal-and-anusiak [ 30 Maj 2013, 15:14 ]
Temat postu:  Re: Wymiana klocków hamulcowych (tył, opis)

Dobra powiedzcie mi bo słyszałem, ze aby wykręcić cylinderki z tyłu trzeba mieć jakieś magiczne klucze, prawda to czy standardowymi, nasadowymi, oczkowymi i płaskimi da radę?

Autor:  Piechuxt [ 30 Maj 2013, 18:50 ]
Temat postu:  Re: Wymiana klocków hamulcowych (tył, opis)

Wątpie, żeby siedziało tam coś innego niż śruba z 6kątnym łbem, ale nigdy nie zaglądałem jak wygląda z tyłu te mocowanie w GP/evo.

Autor:  coffe [ 30 Maj 2013, 20:29 ]
Temat postu:  Re: Wymiana klocków hamulcowych (tył, opis)

czym sie stresujesz Cylinderki nietrza wymieniac jak niepoca sie lub niekapia
Jak dopiero jest wyciek badz sie cylinderek poci to mozna go wymienic tak nietrzeba
Z tego co pamietam to zreguly cylinderki sa na klucz 10-tke

Autor:  rafal-and-anusiak [ 30 Maj 2013, 20:49 ]
Temat postu:  Re: Wymiana klocków hamulcowych (tył, opis)

Wiesz co, te części są w takiej cenie, ze chciałbym wymienić tam co się da i mieć z głowy. Zapomnieć i więcej już tam nie zaglądać :P Lubie jeździć samochodem w którym wszystko jest sprawne i nie ma nic co może się popsuć sypnąć czy cokolwiek. Taka wiesz pewność ze jak się rozpędzę, będę awaryjnie hamował, będę chciał przycisnąć to nie muszę się martwić ze coś może nie wytrzymać.

Autor:  coffe [ 31 Maj 2013, 16:45 ]
Temat postu:  Re: Wymiana klocków hamulcowych (tył, opis)

ile km masz?? 1 cylinderek to kolo 80 zl na allegro wiec komplet masz 160 zl wiec idzie ci w dobry koszt

Autor:  rafal-and-anusiak [ 31 Maj 2013, 22:39 ]
Temat postu:  Re: Wymiana klocków hamulcowych (tył, opis)

Przebieg? 75 tys jakoś niecałe teraz. 160 zł jest do przeżycia jak już robię. zaoszczędze jak będę robił sam na robociźnie przeciez ;P

Autor:  coffe [ 01 Cze 2013, 18:44 ]
Temat postu:  Re: Wymiana klocków hamulcowych (tył, opis)

rafal-and-anusiak napisał(a):
Przebieg? 75 tys jakoś niecałe teraz. 160 zł jest do przeżycia jak już robię. zaoszczędze jak będę robił sam na robociźnie przeciez ;P

to nawet nierozbieraj tylu Tam z takim przebiegiem jest dobrze smialo do 100 tys jezdzij

Autor:  rafal-and-anusiak [ 05 Cze 2013, 10:16 ]
Temat postu:  Re: Wymiana klocków hamulcowych (tył, opis)

Pewnie zanim się do tego zabiorę to tyle będzie. :D Właśnie miałem okazję wymieniać mechanizm wycieraczek - przez głupotę. Więc też jak znajdę chwile to zrobię wpis w zrób to sam.

Autor:  coffe [ 05 Cze 2013, 19:28 ]
Temat postu:  Re: Wymiana klocków hamulcowych (tył, opis)

ale mowie ci klocki tyl to tak 100 do 120 tys km wiec jak masz 80 tys to rok jak nie dwa mozesz jezdzic jeszcze

Autor:  mario407 [ 29 Lip 2014, 22:15 ]
Temat postu:  Re: Wymiana klocków hamulcowych (tył, opis)

Witam. Ostatnio zabrałem się za wymianę klocków na tyle. O ile z prawą stroną nie było problemów, to z lewej strony nie mogę cofnąć tłoczka. Klocki z tej strony były bardzo starte i tłoczek chyba wysunął się za bardzo, na tyle, że teraz można nim poruszać na boki (po prostu wyskoczył) i przy próbie wkręcania go po chwili stawia opór i nie można go dalej przekręcić. Jest na to jakiś sposób, tzn. czy to jest normalne zachowanie, czy trzeba będzie rozbierać zacisk? Samochód to GP 1.9 MJTD 120KM.

Autor:  srbenda [ 30 Lip 2014, 10:19 ]
Temat postu:  Re: Wymiana klocków hamulcowych (tył, opis)

Niestety, jak się zapiekł to zostaje rozbiórka...

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/