Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Bezpłatna wymiana przewodów hamulcowych w Punto I
https://fiatpunto.com.pl/topic1555-175.html
Strona 8 z 12

Autor:  gardi1 [ 30 Kwi 2009, 23:17 ]
Temat postu: 

Cytuj:
Czy ta kampania jeszcze jest aktualna??


tak
dzis odebralem auto po wymianie 95 rok

Autor:  miki [ 01 Maj 2009, 11:40 ]
Temat postu: 

jakie punta się łapią, sa jakieś uaktualnienia?

Autor:  mateusz17 [ 01 Maj 2009, 13:10 ]
Temat postu: 

punta z za granicy tez łapia sie na ta kampanie??

Autor:  gardi1 [ 01 Maj 2009, 21:03 ]
Temat postu: 

Cytuj:
punta z za granicy tez łapia sie na ta kampanie??

tak


Cytuj:
jakie punta się łapią, sa jakieś uaktualnienia?

modele z lat od 1994 do 1999
od numeru nadwozia ( końcówka numeru VIN ):

0185832 - 1241795
2057258 - 2435089
4035531 - 4918189
5002702 - 5302873

Autor:  BobMF [ 04 Maj 2009, 10:53 ]
Temat postu: 

gardi1 napisał(a):
Cytat:
punta z za granicy tez łapia sie na ta kampanie??

tak


No właśnie, że nie łapią się. Ja mam Hiszpana. Jak padły mi hamulce to wklepali VIN do kompa, powiedzieli Hiszpania i że nie łapie się.
Długa rozmowa z Panem z Bielska B. potwiedziła to, że nie łapie się pomimo odpowiedniego nr VIN. Tam pewnie tak, ale nie tu.
Na szczęście Pan z FAP z B-B, skończył rozmowę "...ale,..." i za dwa dni oddzwonili [z łaską i niechęcią w głosie] z ASO, że mogę przyjechać.

Autor:  Agucha [ 06 Maj 2009, 18:27 ]
Temat postu: 

Byłam dziś w ASO Fiata i mój kropas się łapie pod 4400. Wymiana jest darmowa, przewody muszą zamówić.

Płaci się jedynie za płyn hamulcowy - ok.20-25zł

Autor:  domin45670 [ 06 Maj 2009, 18:29 ]
Temat postu: 

no to super, patrz jak Ci się udało :)

Autor:  Agucha [ 06 Maj 2009, 18:32 ]
Temat postu: 

A no :E
Cieszy mnie to bardzo, przynajmniej jedna rzecz do przodu :)

Autor:  gardi1 [ 06 Maj 2009, 20:31 ]
Temat postu: 

Agucha napisał(a):
Płaci się jedynie za płyn hamulcowy - ok.20-25zł

dziwne ja nie placilem za plyn...a mam nowy

Autor:  Agucha [ 06 Maj 2009, 21:25 ]
Temat postu: 

Gardi1, tutaj to mnie zaskoczyłeś :shock:
Może powinnam się bardziej zainteresować i podpytać ludzisk z warsztatu ile to prawdy z tym dopłacaniem :?

Gdzie wymieniałeś te przewody?

Autor:  AF [ 06 Maj 2009, 21:34 ]
Temat postu: 

Agucha:
- Poproś, żeby Ci cylinderki z tyłu oblukali, ewentualnie wymienili, super okazja jest :P
Bo jeśli coś z cylinderkami nie OK, to za niedługo ta sama robota będzie.
A z płynem daj se spokój.... tylko żeby nowy wlali :>

Autor:  gardi1 [ 06 Maj 2009, 21:59 ]
Temat postu: 

Cytuj:
Gdzie wymieniałeś te przewody?

autohit tychy (niestety) bo trzymali mi auto 2 dni ze wzgeledu na brak czesci (umawialem sie 4 dni wczesniej)

Autor:  Agucha [ 06 Maj 2009, 23:29 ]
Temat postu: 

AF napisał(a):
Agucha:
- Poproś, żeby Ci cylinderki z tyłu oblukali, ewentualnie wymienili, super okazja jest :P
Bo jeśli coś z cylinderkami nie OK, to za niedługo ta sama robota będzie.
A z płynem daj se spokój.... tylko żeby nowy wlali :>


OK, ok ale , że jak - mają przy darmowej wymianie przewodów wymienić przy okazji cylinderki? (do wymiany są na pewno - bynajmniej jeden)

Ktoś już tak wykombinował czy Andrzejku, podpuszczasz mnie tylko do niecnych zagrań? ;>

Autor:  AF [ 07 Maj 2009, 07:16 ]
Temat postu: 

Agucha napisał(a):
[OK, ok ale , że jak - mają przy darmowej wymianie przewodów wymienić przy okazji cylinderki? (do wymiany są na pewno - bynajmniej jeden)

Ktoś już tak wykombinował czy Andrzejku, podpuszczasz mnie tylko do niecnych zagrań? ;>


:> Agucha:
Chodzi o to, że skoro układ hamulcowy i tak będzie rozebrany ( z tyłu ) to jest okazja zrobić porządek z cylinderkami.
Pewnie za free tego nie zrobią, ale po co za jakiś czas masz znowu płacić za demontaż układu, płyn hamulcowy, itd....

Co za podejrzliwa kobitka !! :shock: :> :E

Autor:  Agucha [ 07 Maj 2009, 17:22 ]
Temat postu: 

Święta racja... ta podejrzliwość to mnie kiedyś zgubi hi hi :E
Postawię i zrobię za jednym zamachem - szybciej i być może taniej wyjdzie... pomimo całej inteligencji jaką posiadam - coż ja bym zrobiła bez Waszego "chłopskiego rozumu" :P

Autor:  AF [ 07 Maj 2009, 18:48 ]
Temat postu: 

Niech Moc będzie z Tobą :mrgreen:
Thx w imieniu "chłopskiego rozumu " :P

Autor:  Agucha [ 11 Maj 2009, 13:29 ]
Temat postu: 

Dzwoniłam dziś do Euromotu w Żorach i potwierdzili to, że płyn hamulcowy jest w pełni płatny i wymianie za free podlegają tylko przewody metalowe. Jeżeli zdarzy się, że uszkodzone są miękkie (czy jak im tam) to wtedy robią to na mój koszt... Inaczej auta z serwisu nie wypuszczają.

Autor:  Bulaj [ 17 Lip 2009, 19:56 ]
Temat postu: 

Witam.

Pojechałem w tym tygodniu do ASO z zapytaniem o tą kampanię i po sprawdzeniu nr-u nadwozia okazało się, że mój niedawno nabyty Kropas nie miał jeszcze w tej kwestii nic robione i zostałem umówiony na inny dzień. Przyjechałem w tym umówionym dniu i zabrali auto na warsztat i kazali zaczekać bo powiedzieli, że sprawdzą to na miejscu. Trwało to dłuższą chwilę po czy powiedziano mi, że nie trzeba nic wymieniać, i że przewody hamulcowe są zakonserwowane. Czy ta wymiana jest obligatoryjna w tej kampanii, czy dopuszcza się sytuację jak powyższa czy zostałem tylko zbyty?

Autor:  Agucha [ 21 Lip 2009, 12:21 ]
Temat postu: 

Hmmm...ja uważam, że skoro Ty nic z nimi nie robiłeś, kropek łapie się pod kampanię to powinni wymienić. Przezorności nigdy za wiele... no, ale do końca nie wiem jak to w tym "Twoim" ASO wygląda :) Poza tym... ja bym się pchała z autem do środka a nie czekała. Skąd masz pewność, że w ogóle zaglądali pod podwozie? Dostałeś jakiś papier na to, że wszystko jest w porządku czy tylko "na gębę"?

BTW dziś otrzymałam telefon(po mojej "małej" interwencji :twisted: ) z zaproszeniem na wtorek, tj. 29 lipca na wymianę tych nieszczęsnych przewodów :E Pan się sprężył chyba, gdy usłyszał żądanie potwierdzenia złożenia zamówienia z jego imieniem i nazwiskiem, datą i pieczątką firmy, cobym miała co przedstawić w razie wu w Żorach :E

Oby się tym razem wywiązali bo nie ręczę za siebie :twisted:

Autor:  Bulaj [ 21 Lip 2009, 22:10 ]
Temat postu: 

Agucha napisał(a):
Hmmm...ja uważam, że skoro Ty nic z nimi nie robiłeś, kropek łapie się pod kampanię to powinni wymienić. Przezorności nigdy za wiele... no, ale do końca nie wiem jak to w tym "Twoim" ASO wygląda :) Poza tym... ja bym się pchała z autem do środka a nie czekała. Skąd masz pewność, że w ogóle zaglądali pod podwozie? Dostałeś jakiś papier na to, że wszystko jest w porządku czy tylko "na gębę"?

BTW dziś otrzymałam telefon(po mojej "małej" interwencji :twisted: ) z zaproszeniem na wtorek, tj. 29 lipca na wymianę tych nieszczęsnych przewodów :E Pan się sprężył chyba, gdy usłyszał żądanie potwierdzenia złożenia zamówienia z jego imieniem i nazwiskiem, datą i pieczątką firmy, cobym miała co przedstawić w razie wu w Żorach :E

Oby się tym razem wywiązali bo nie ręczę za siebie :twisted:


Tak dostałem papier. Wpisali "Kampania 4400 - konserwacja przewodów" a później "kampania 4400 wykonana".
Zaglądałem dziś pod auto i "sikneli" przewody sprayem.

Autor:  Agucha [ 22 Lip 2009, 00:08 ]
Temat postu: 

Cytuj:
Tak dostałem papier. Wpisali "Kampania 4400 - konserwacja przewodów" a później "kampania 4400 wykonana".
Zaglądałem dziś pod auto i "sikneli" przewody sprayem.

:shock: masakra... czyli przewody nie były konserwowane, tylko to oni zamiast wymienić całkowicie - psiknęli sprayem :| No cóż...
Mam nadzieję, że z moim autem obejdą się bardziej chirurgicznie...

Autor:  ProLight [ 08 Wrz 2009, 17:25 ]
Temat postu: 

Agucha napisał(a):
to wtedy robią to na mój koszt... Inaczej auta z serwisu nie wypuszczają.


To mi się jakoś nie podoba ;/
Bo znając moje szczęście, to przyjade odebrać auto to mi powiedzą że musze uregulować rachunek na kwote 1000zł ze względu na to że musieli wymienić pompe, serwo, miekkie przewody, cylinderki, zaciski itp.

Chce jechać na tą kampanię ale jakoś obawiam się że może mnie spotkac nie miła niespodzianka, przewody mam do wymiany bo już wyglądają okropnie.

Autor:  Martinezio [ 09 Wrz 2009, 08:02 ]
Temat postu: 

Spoko oko :E Nie ruszą Ci auta bez Twojej zgody.
Kampania 4400 polega na tym, że oni najpierw sprawdzają przewody, a jak są za miętkie, niż powinny być, to ew. je wymienią na nowe. Jeśli w trakcie kontroli zauważą jeszcze jakieś rzeczy, to najpierw dzwonią (musisz wszak podać nr kontaktowy, co nie?) i pytają grzesznie, czy mogą...

Autor:  Shadov [ 04 Paź 2009, 10:07 ]
Temat postu: 

Jak kupiłem swojego kropka (r. 98 ) pojęcia nie miałem o jakiejś kampanii. W międzyczasie skorodowały mi przewody hamulcowe do tego stopnia, że zrobiła się dziurka, której następstwa mogły być katastrofalne - kompletny brak hamulca. Przez 20 km zjazdu do domu hamować trzeba było ręcznym.
Później przypadkiem dowiedziałem się o kampanii. Ale nie zainteresował mnie ten news - po pierwsze przewody miałem już wymienione na miedziane, a po drugie stwierdziłem, że dziesięcioletnie auto już dawno się nie kwalifikuje, tym bardziej, że sprzedawane było w Niemczech, a ja byłem trzecim właścicielem.
Niecały rok później wstawiłem po raz pierwszy auto do ASO, gdyż zakładałem poduszki powietrzne taniej nabyte na szrocie i bałem się sam z tym bawić - ryzyko ewentualnej eksplozji podczas jazdy skutecznie powstrzymuje przed majsterkowaniem, że nie wspomnę o konieczności przeprogramowania komputera itd. Auto odbierałem dwa dni później. Razem z papierami świadczącymi o wykonaniu zleconych prac i wydruków kontrolnym z kompa otrzymałem też informację o wykonaniu prac związanymi z kampanią 4400, ponieważ po wstukaniu nr VIN do systemu wyszło, że nigdy mój kropek tej kampanii nie był poddany. Facet mi wytłumaczył, że gdyby to olał i nie zrobił tego, a wyszedłby ten temat w jakiś sposób, mógłby nawet stracić licencję ASO. I jeśli ktoś sobie nie życzy przechodzenia kampanii musi złożyć stosowne oświadczenie na piśmie.
Absolutnie płonne obawy o wykonywanie nadprogramowych prac bez zgody/wiedzy. To nie warsztat pana Mietka z osiedlowego garażu, tylko autoryzowany serwis, gdzie bez sakramentalnego TAK nic nie zrobią z autem.
Reasumując - każdy, kto nie przeszedł kampanii - śmiało do ASO. Pisanie, że spryskują przewody sprayem jest dość dużym uproszczeniem - u mnie zostały pomazane całe jakąś ni to gumą ni to smarowidłem. I to - co istotne, pomazane zostały calutkie - od serwa do tylnych bębnów, wliczając w to nieoryginalne przewody miedziane, będące w istocie lwią częścią przewodu.

Pozdrawiam.

Autor:  kropek1999 [ 20 Paź 2009, 22:56 ]
Temat postu: 

hej, na ile wiarygodna jest ta stronka?

http://www.autohit.com.pl/01_fiat/07_pr ... mpania.htm

chodzi mi o ta tabelę z numerami nadwozia:> bo nie ma tam mojego, a wątpię że poprzedni właściciel był wymieniać przewody.. bo nic nie wymieniał w nim raczej :/ :D

Strona 8 z 12 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/