Fiat Punto :: Forum https://fiatpunto.com.pl/ |
|
chodzi jak traktor i szarpie https://fiatpunto.com.pl/topic6804.html |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Agniesia [ 18 Mar 2008, 16:55 ] |
Temat postu: | chodzi jak traktor i szarpie |
witam mam taki problem z moim punciakiem problem polega na tym ze szarpie nim i chodzi jak traktor nawet na wolnych obrotach i jak ruszam ,czego to może być przyczyna wymieniłam świece i nic nie pomogło ,kable WN nie zmienialam |
Autor: | Krzycho90 [ 18 Mar 2008, 17:06 ] |
Temat postu: | |
witam, jakie masz to Punto? ma LPG? |
Autor: | Agniesia [ 18 Mar 2008, 17:11 ] |
Temat postu: | |
1.2 16v bez lpg |
Autor: | sławu [ 18 Mar 2008, 17:21 ] |
Temat postu: | |
jak moj chodzil jak traktor to po paru dniach wymieniałem silnik. Sprawdz poziom oleju moze mu za mało? |
Autor: | Agniesia [ 18 Mar 2008, 17:26 ] |
Temat postu: | |
olej w porządku,jest na połowie znacznika na bagnecie,az takie Złe rokowania może jakieś pomysły i dodam jeszcze ze dożo pali za dużo paliwka |
Autor: | kgorka [ 18 Mar 2008, 18:28 ] |
Temat postu: | |
Proponowałbym przy zmianie świec i kable zmienić. |
Autor: | Krzycho90 [ 18 Mar 2008, 21:01 ] |
Temat postu: | |
Agniesia napisał(a): wymieniłam świece i nic nie pomogło
spróbuj może z tymi przewodami, a filtry wszystkie wporzo? |
Autor: | POst [ 18 Mar 2008, 21:14 ] |
Temat postu: | |
A pali Ci na wszystkie gary ? Może poszły zawory ? |
Autor: | tbeza [ 19 Mar 2008, 11:12 ] |
Temat postu: | |
podmien z kims kable jak masz taka mozliwosc i ewentualnie cewki |
Autor: | hultaj [ 19 Mar 2008, 11:20 ] |
Temat postu: | |
Mój też chodził jak traktor i szarpał. Wymieniłem świece, oraz przewody WN i wsio gra |
Autor: | Agniesia [ 20 Mar 2008, 21:15 ] |
Temat postu: | |
niestety wymiana kabli tez niepomoglo |
Autor: | Juras [ 20 Mar 2008, 21:23 ] |
Temat postu: | |
Proponuję zajechać na diagnostykę silnika. Podpięcie do komputera powinno wykryć co Twój silnik boli. Powodzenia. |
Autor: | landzio [ 22 Mar 2008, 23:02 ] |
Temat postu: | chodzi jak traktor i skacze |
cze aga myślę ze trzeba by było sprawdzić ciśnienie na tłokach ewentualnie sprawdzić czy jakiś zawór sie nie wypalił jeżeli to tylko zawór koszt naprawy ok 150 zl |
Autor: | Punciak Kropek [ 07 Kwi 2008, 11:39 ] |
Temat postu: | |
[quote="sławu"]jak moj chodzil jak traktor to po paru dniach wymieniałem silnik. I ile CIę to kosztowało? mój chodzi strasznie czasami mi się wydaje ze nigdzie juz nim nie dojade myślę ze to pękniety pierscień tak stuka a ze stuka już tak długo tylko wczesniej trochę ciszej pewnie czeka mnie szlif głowicy. I w związku z tym mam pytanie czy warto go naprawiać ile to będzie kosztowało i czy naprawiać czy kupić nowy silnik czy sprzedać no tak ale kto go kupi z takim dzwiękiem silnika. Uwielbiam ten samochod od kiedy go kupiłam zrobiłam nim 90 tys czyli teraz ma na liczniku 170 tys. Punto 1 silniczek 1,1 zagazowany. Czy warto reanimować tego Kropka zwłaszcza ze trzeba mu też odnowić podwozie bo się sypie |
Autor: | Tezet1956 [ 07 Kwi 2008, 22:02 ] |
Temat postu: | |
Punciak Kropek napisał(a): myślę ze to pękniety pierscień tak stuka a ze stuka już tak długo tylko wczesniej trochę ciszej pewnie czeka mnie szlif głowicy
Musze cie rozczarować, pęknięty pierścień jest w tulei cylindra (czyli w dolnej części silnika) i nie ma nic wspólnego z głowicą. Jednak wydaje mi się, że pierścienie aż tak nie stukają, raczej stuk pochodzi z panewek lub sworzni tłoków. Tak czy siak, używany silnik kosztuje w granicach 1 000 zł i przy pewnym ryzyku kalkuluje się taniej niż remont dołu silnika. |
Autor: | Punciak Kropek [ 09 Kwi 2008, 17:48 ] |
Temat postu: | |
ale błąd no dobra ale nie wracajmy. czyli bez wyciągania silnika nie da rady? bo ktoś tam mi mówił ze są tacy mechanicy którzy to robią bez wyciągania silnika. a jeśli chodzi o wymiane silnika to czy można by np. wsadzić 1,2? niewielka to zmiana ale co wtedy z całym tym osrzętem i przede wszystkim przełożenie LPG czy wsadzić 1,1 i nie szaleć |
Autor: | Tezet1956 [ 09 Kwi 2008, 20:19 ] |
Temat postu: | |
Jeśli to panewki lub sworznie, to nie trzeba wyciągać silnika, ale rozebrać trzeba. Jeśli szlif, to niestety trzeba wyciągać i koszty są spore. Jak chcesz zmienić silnik, to najprościej i najtaniej na identyczny. |
Autor: | slivka [ 14 Kwi 2008, 22:21 ] |
Temat postu: | |
na moje oko to cewka, mialem to samo.. spryskaj cewke woda (najlepiej z jakiegos dozownika do szyb czy cos) i sluchaj czy skacze iskra, jesli tak to cewka do wymiany a koszt ok 60 pln za MM powodzenia |
Autor: | Tezet1956 [ 14 Kwi 2008, 23:17 ] |
Temat postu: | |
slivka napisał(a): spryskaj cewke woda To spowoduje, że nawet dobra cewka padnie. Tam jest około 30 000 volt, i na dobrą sprawę nawet może zabić.
slivka, daj sobie spokój z takimi radami. |
Autor: | slivka [ 16 Kwi 2008, 23:46 ] |
Temat postu: | |
same "volty" nie zabijaja nie bój się.. |
Autor: | Tezet1956 [ 17 Kwi 2008, 21:37 ] |
Temat postu: | |
slivka napisał(a): same "volty" nie zabijaja nie bój się.. Oczywiście mówisz to z pełną odpowiedzialnością?
Nigdy nie wolno pryskać wodą na układy elektryczne, to stała i niepodważalna zasada. Pryskaj wodą wiadrami, ale na swoje auto, innym nie radź, jak nie ponosisz odpowiedzialności za to co radzisz. |
Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |