1.2 mpi 75

Auto na benzynie po odpaleniu całe się trzęsie, chodzi na 2 albo 3 cylindry, zbiera się jak Cinquecento 700, nie ma mocy, ale nie gaśnie. Nieważne czy ciepły czy zimny silnik. Każda jazda na benzynie to głośna praca silnika, i rozpędzanie się bliskie zeru.

Przełączam na lpg - problem znika jak ręką odjął - wszystkie cztery cylindry pracują, jest moc, auto jedzie.

Gdzie szukać przyczyny?
- któryś z wtryskiwaczy
- pompa paliwa
- okablowanie listwy
- czy zupełnie coś innego

Zaraz idę zobaczyć na kabelkologię czy wszystko jest w porząsiu i dam znać co i jak.

Toć sobie odpowiedziałeś

SiD89, zadałeś sobie pytanie retoryczne Ale jeżeli na LPG jest wszystko okej to na 100 procent musi leżeć coś po stronie benzyny, może jakieś głupstwo, a może np centralka wtrysku ? Zacznij od podstawowego sprawdzenia. Powodzenia

nie odpowiedziałem sobie, bo "zupełnie coś innego" to może być nawet ciśnienie w oponach



problem znaleziony, po wnikliwych poszukiwaniach winowajcą okazał się być kabel od wtryskiwacza, który albo przy czyszczeniu świec naderwałem i tera powiedział kaput, albo sam ze starości się przerwał

SiD89, Sid, człowiek orkiestra - sam psuje, sam diagnozuje i sam naprawia.

sam zepsuł a teraz udaje mądrego, że niby znalazł problem

Normalnie złota rączka

Wiem, że to jest stary temat ale może komuś pomogę. Miałem taki sam problem. Mój punciak chodził na 3 zamiast na 4 garach na benzynie. Na lpg było ok. Przyczyną był uszkodzony sterownik gazu( STAG 50). Na szczęście wymieniłem na gwarancji i problem ustąpił