mam taki problem Wczoraj podczas powrotu znad morza usłyszałem dziwny świst jakby z tylnych kół Podczas postoju na parkingu poczułem poczułem swąd palonej gumy i zauważyłem ze felga z prawej tylnej strony jest bardzo gorąca (reszta ok) Ruszyłem dalej a świstu juz nie było a felga po dojechaniu na miejsce nie była goraca Dzis rano pojechałem do rodziców (18km) sprawdziłem felga ok Podczas powrotu znów ten świst i felga zrobiła sie znów ciepła Co to moze byc Pomocy

Wygląda, że zacina Ci się szczęka hamulcowa w tm kole. Rozbierz bęben i obejrzyj w środku.

zobacz rowniez czy wogole hamuje Ci tamto kolo. mialem podobny problem. okazalo sie ze korektor sily hamowania sie zapchal? plyn nie dochodzil i felga sie grzala.

jeżeli płyn nie dochodził, to szczęki się nie ściskały... w takim razie co się grzało?

danaga1 płyn doszedł do tłoczka i nie cofnął się po puszczeniu hamulca...

Tak jak napisał mrider: "płyn się nie cofa"
Sprawdź też przewód giętki.On się lubi zapchać syfem.Jak deptasz na hamulec to pchasz ten płyn jako tako,gorzej jest z jego powrotem.
Pozdrawiam.
Ps.Przerabiałem temat ale z przodu(tarcza do wymiany,po prostu ją przypaliłem).Właśnie przez zasyfiony przewód gumowy(był aż spuchnięty w miejscu zatkania)

Mogą to być m.in.:

-zblokowane rozpieracze szczęk
-zablokowana linka recznego
-zapieczony cylinderek

stawiam na cylinderek (20 pln) lub korektor siły hamowania (75 pln),
i nie daj się naciągać na wymiany od razu 2 stron

tez mam podobny problem.
A mianowicie:
Po powrocie od rodziny ok. 100km na parkingu sprawdziłem felgi. Okazało się że są ciepłe (lewa przednia gorąca, ale można dotknąć, prawa przednia ciepła ale znacznie mniej).
Żadnego symptomu podczas jazdy nie zauważyłem np: gwizdu, drżenia itp. Podejrzewam że łożysko jest do wymiany. Jakie są wasze opinie?
Pozdrawiam

Łożysko nie ma tu nic o rzeczy (kiedy się kończy zaczyna huczeć). Obstawiam, że musisz wymienić gumowy przewód, on lubi się rozwarstwić, zapada się wewnątrz i może nawet zupełnie zamknąć się jego światło.

Magdalena, popieram to co piszesz, miałem taki wlaśnie przypadek.

pewnie szanowny kolega gdzieś dał po heblach (zahamował mocno) i nagle zaczął działać cylinderek i rozepchało szczęki, teraz trą o bęben, ja miałem taki przypadek , wyczułem odrazu koło domu jak cofałem(tył się podnosił)
wymiana cylinderka bardzo prosta(koszt części około 30zł )

nionio944912, ale teraz mówimy o przednim kole.

sory nie zauważyłem

tez popieram możesz rozebrać i spróbować dmuchnąć pewnie będzie spory opór