No jestem za wymianą na nowa pompę
Ja już raz przeżyłem brak hamulców hehe

Na szczęście jechałem 80 km na godzinę prostą drogą miałem parę metrów na wyhamowanie skrzynią biegów w końcowej fazie wrzuciłem wsteczny i zjechałem na taki "wał" z ziemi bo akurat drogowcy pobocze robili

Było trzeba widzieć przerażenie w oczach mojej żony

) A jakby ktoś się pytał to ręczny nie działał a samochód pojechał dalej po prowizorycznej naprawie hamulców :]
Stary dobry fiat 126p
Ale ja miałem dużo szczęścia, Ty możesz go nie mieć.