Takie zapytanko.
Czy sporting i zwykły puntek ma takie same sprężyny czy różnią się one?
Jak np w przypadku SC i SCS, gdzie ten drugi jest już fabrycznie opuszczony o 20mm?

Pomyśl i wywnioskuj...
Myślisz że dopisek sporting był dla lansu?

dołączam się do pytania

WKiŁ podaje, że swobodna wysokośc spręzyn dla 1.2 to 363 i 373 mm na przodzie(klima lub bez), a dla sporting odpowiednio 303/313mm. Tył 270 mm dla 1.2, a dla sporting 251mm.

Czyli tył jest krótszy o 19 mm , a przód o 60 mm

oczywiście w porównaniu do wersji standard

to jaka jest wysokość samochodu w porównaniu standard a sporting

może po długości maksymalnej amortyzatorów dojdziemy 487 mm wszystkie oprócz sporting, a dla sporting 462 mm na przodzie oczywiście. Z tyłu 400 i 390 dla sportinga.

Weźcie pod uwagę, że różnica w wysokości sprężyn to nie to samo co różnica w wysokości samochodu na nich, bo pewnie sprężyny ze sportinga są trochę twardsze i mniej się uginają.

Czyi jak wsadzę sprężyny od sportinga to mojego punto (rok 2001 silnik 1.2 8V 60KM) to powinien pójść w dół o jakieś 20 mm

porównując te dane-mam jeszcze dane pod obciążeniem i przy maksymalnym skróceniu amortyzatora, wegług mojej interpretacji będzie niższy na pusto, przy pełnym obciążeniu siądzie porównywalnie do seryjnego. dlatego pomimo krótszej sprężyny w sportingu jest ona jakby bardziej sprężysta.

w teorii tak ale jak będzie na prawde to nie wiadomo,coś siądzie ale czy o 20mm to głowy nie dam

[ Dodano: 11 Maj 2011 13:38 ]

krótsza a twardsza.

o i tego stwierdzenia mi zabrakło

a skąd mogę wiedzieć, że nie poprzestali na samym zderzaku, wnętrzu i skrzyni?
Wolę dopytać

Z tyłu Sporting ma na bank inne - takie same jak w wersji van i jtd

a jtd i van mają takie same jak reszta (chyba) jak kupowałem do siebie to sprawdzałem dokładnie i kupiłem w końcu na tył standardowe.

van ma twardsze, takie jak w hgt.

buladag jesteś pewien że mają inny nr. "firmowy" ? Najlepiej innej marki np.kyb bo fiat może mieć rózne pod innymi numerami (chyba), kurcze wydaje mi sie że wszędzie są te same bo drązyłem przez chyba miesiąc temat amorów i brałem chyba te same co do każdej wersji.

Jak mnie pamięć nie myli (kiedyś to sprawdzałem) w eper są inne numery tylnych sprężyn dla HGT, VAN i dla wersji Natural Power.

ja tak szybko, sa inne numery wiem, bo sie dowiadywalem w inter zwykle punto ma inne sport inne hgt inne takze van ma swoje co oznacza ze jest ich chyba podajrze 7 wersji sprezyn, nie uwzgledniajac zachcianek...

wg epera van ma te same co hgt i sporting

Nie bede sie sprzeciwial, ja bylem w Inter Cars bo chcialem tyl zmienic i jak mi zaczal wymieniac, powiedzial ze jest sporo tego do mojego modelu i czy napewno to Sporting itp.. bo w dowodzie nie bylo wpisane Spotring, teraz juz mam wpisane, blad poprzedniego wlasciciela he he he wiec odpuscilem sobie ten temat i sie przyzwyczailem do tego co mam...

A co można zrobić, żeby puścić w dół przód? Założyłem sprężyny Jamexy i auto wygląda praktycznie tak jak wcześniej. Przód miał iść 40mm w dół, tył 35mm. Wyszło, że tył poszedł może 5-10mm, przód może 10-15mm, co wciąż sprawia, że przód jest podniesiony względem tyłu. Czy oprócz zdobycia sprężyn np. 50mm, jest jakiś inny sposób? Może sprężyny Sportingowe by coś zdziałały? Czy może amortyzatory o krótszym skoku coś zdziałają? Tył jak dla mnie jest już na odpowiednim poziomie, obniżyć chcę tylko przód jeszcze. Jedyne co zadawala, to radość z jazdy na tych sprężynach, bo jest twardo