Cześć wszystkim
Punto 2 FL mam już ponad rok, ale od zawsze miało małą, ale irytującą przypadłość. Przy większych prędkościach, powiedzmy powyżej 60 km/h pojawia się odgłos jak to nazywam "świerszcza". Ogólnie rzecz biorąc jest to swego rodzaju piszczenie - krótkie dźwięki o bardzo dużej częstotliwości. Coś jakby świerszcz piszczący z 6x szybciej Wystarczy, że delikatnie skręcę kierownicą (nawet tor jazdy się nie zmienia) i odgłosy ustają. Może ktoś z was miał coś podobnego i uporał się z tym problemem? Obstawiałem nieszczęsny układ wspomagania, ale poza tym problemem wszystko działa w porządku. Dodam, że dźwięk pochodzi raczej z przodu pojazdu, ale dokładnej lokalizacji nie mogę ustalić.

któryś zacisk nie odbija i klocek trze o tarcze najlepiej jak by nagrał film to bym był w 100% pewny

Minął prawie miesiąc, więc pewnie uporałeś się z tym problemem. Miałem coś podobnego - świerszcze, odgłos ocierania i sprawiało wrażenie jakby z przedniego prawego koła, ale to była lipa. Przypadkiem podczas jazdy, jak pojawiły się "świerszcze", podciągnąłem dźwignię ręcznego - lekko, nawet jeden ząbek nie wszedł - i ocieranie ustawało. Zdjąłem bębny i okazało się, że lewy regulator szczęk był uszkodzony - i to było źródło "świerszczy"

Ja miałem podobny problem. Osłona tarczy hamulcowej obcierala o tarczę. Wystarczyło ją odgiąć i było okej.

Nie uporałem się jeszcze, nie mam czasu grzebnąć i pogoda też nieciekawa, przyznam szczerze, że od zakupu nie zaglądałem w układ hamulcowy

No, może tak być, po zakupie samochodu z kolei mi się tarcie pojawiło, ale ustało jak kilka razy ruszyłem i ostro zahamowałem.

Dzięki wszystkim, napiszę co było problemem jak się dobiorę do tego. Ale faktycznie może to być coś z hamulcami. Niby tarcze były wymieniane świeżo przed zakupem samochodu (tak mówił sprzedający ), ale jak to zostało zrobione i na jakich częściach nie wiem.