Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Dobijanie jednego koła (gwint)
https://fiatpunto.com.pl/topic52597.html
Strona 1 z 1

Autor:  kosmodron [ 18 Paź 2015, 13:05 ]
Temat postu:  Dobijanie jednego koła (gwint)

Założyłem jakiś czas temu dystanse na tył.

Wszystko fajnie ale pojawił się problem. Auto po wjechaniu w dziurę dobija z całym impetem (lewe tylne koło). Co powoduje nieprzyjemny dźwięk darcia opony o coś (po śladach rant błotnika i nadkole na zderzaku) i ryzyko przecięcia opony o rant błotnika.
Problem polega na tym, że gwint odkręciłem na maksa do góry, całość stoi równo co do milimetra a mimo to wystarczy że usiądzie z tyłu jedna osoba i są jaja. Nawet jeżeli usiądzie po prawej stronie, to lewa obciera przy najechaniu na nierówności.

Wydaje mi się, że problem był od początku jako, że auto mimo że gwint miało skręcony równo po każdej ze stron to lewy tył zawsze siedział niżej. Sprawa się bardziej uwidoczniła po założeniu dystansów i wypchnięciu koła bliżej rantu błotnika.

Gwint fabrycznie nowy AP, przejechane ma zaledwie 5000km.
Na rolki nie mam co jechać bo na gwincie i tak pokaże głupoty.
Obecnie aby stało równo lewa strona jest odkręcona na maksa, natomiast prawa strona skręcona o 6mm.
Nie chce mi się wierzyć, żeby butla z gazem + koło w bagażniku tak przeciążały lewy tylni bok.

Jakieś pomysły?

Myślałem nad zamianą stron amorków i zobaczyć czy tarcie przeniesie się na drugi bok, ale to trochę żmudne.

Najprościej byłoby zdjąć dystanse ale to raczej półśrodek, bo nie załatwia sprawy nierówno siedzącej dupy.

Autor:  bbanditoss [ 18 Paź 2015, 13:12 ]
Temat postu:  Re: Dobijanie jednego koła (gwint)

W grande belka jest tak zrbiona, że jedna strona jest bardziej schowana.

Autor:  kosmodron [ 18 Paź 2015, 14:42 ]
Temat postu:  Re: Dobijanie jednego koła (gwint)

Nie wiesz ile wynosi różnica? Czylii jeden dystans musiałbym na Tokarce zjechać

Autor:  bbanditoss [ 18 Paź 2015, 18:30 ]
Temat postu:  Re: Dobijanie jednego koła (gwint)

Dewew przerabial temat :P

Autor:  domin45670 [ 18 Paź 2015, 18:37 ]
Temat postu:  Re: Dobijanie jednego koła (gwint)

kosmodron, wyobrażam sobie tokarza, który co chwilę bluzga pod nosem i kolejny raz idzie naostrzyć nóż (o ile taki wariat się znajdzie). Ja gdybym to miał robić powiedziałbym "idź Pan w świat" :P
Ewentualnie przeszlifować do otworów na magnesówce, a przetoczyć pozostały fragment. Przynajmniej szlag nie trafi noży i odbędzie się to +/- zgodnie ze sztuką.

Autor:  misci [ 18 Paź 2015, 19:49 ]
Temat postu:  Re: Dobijanie jednego koła (gwint)

Cytuj:
szlag nie trafi noży


Na dystansach?! Nie sądziłem, że dystanse robi się z diamentu lub super-hiper utwardza.

Autor:  domin45670 [ 18 Paź 2015, 20:17 ]
Temat postu:  Re: Dobijanie jednego koła (gwint)

Widzę, że kłaniają się podstawy inżynierii materiałowej ;)
A co się stanie gdy nóż "przeleci" przez wywiercony otwór i ponownie dotknie materiału? :E
Jak już to sobie wyobraziłeś, to teraz dodaj do tego kilka otworów i prędkość obrotową wrzeciona :)

Autor:  misci [ 18 Paź 2015, 20:28 ]
Temat postu:  Re: Dobijanie jednego koła (gwint)

Cytuj:
co się stanie gdy nóż "przeleci" przez wywiercony otwór


Trochę inny dźwięk podczas toczenia powstaje.

Nie takie rzeczy toczyłem kolego. Tyle w temacie.

Autor:  domin45670 [ 18 Paź 2015, 20:31 ]
Temat postu:  Re: Dobijanie jednego koła (gwint)

Dup, dup, dup i po nożu, ale... koniec OT proponuję :)

Autor:  kosmodron [ 19 Paź 2015, 14:36 ]
Temat postu:  Re: Dobijanie jednego koła (gwint)

już wiem wszystko. :wink: 4mm muszę przetoczyć lewy dystans.

Autor:  bbanditoss [ 19 Paź 2015, 15:44 ]
Temat postu:  Re: Dobijanie jednego koła (gwint)

I wszystko :P

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/