krowka jesteś pewien? W seicento jest na wieloklinie i można ją założyć nawet do góry "nogami"

Wystarczy nierówne zużycie bieżnika na oponie albo za mało ciśnienia i kiera potrafi się przestawić. Zabawa z geometrią, jeśli na letnich wszystko było w porządku, może być ryzykowna.
Po założeniu z powrotem letnich, kiera znowu może być przestawiona.
Jeśli na fabrycznych letnich wszystko było w porządku, to ja bym nic nie ruszał w geometrii.
Inna sprawa, że 120 kilometrów to całkiem sporo żeby skutecznie rozwalić zawias (o co nikogo oczywiście nie podejrzewam )

Czasami nowe opony potrafią być tak krzywe, że nawet się ich wyważyć nie da...

Od niewyważenia kierownica drga, szczególnie przy dużych prędkościach.

Ściąganie przeważnie jest skutkiem różnej średnicy kół (np. nierówny bieżnik, wadliwe opony), wjechania w dziurę/na krawężnik (mechaniczne uszkodzenie), wymiany wałka lub przekładni, ingerencji w zawias (wymiana amorów, wahaczy, końcówek drążków) bez ustawienia zbieżności.

Umówiłem się na wizytę w serwisie na 23.01. Mam nadzieję, że 'spece' z ASO przy Fiat Partner się spiszą i wyregulują kierownicę.

Pojeździłem sporo od ostatniej wizyty w ASO i wydaje mi się że kierownica jeszcze jest minimalnie przekrzywiona, różnica praktycznie niewyczuwalna ale przede mną się nic nie ukryje.

a może za bardzo zwracasz na tą kierownice uwagę i ci się wydaje

Jestem perfekcjonistą i nawet jeżeli mam wrażenie, że ta kierownica nie jest prosto to już mnie ciarki przechodzą

[ Dodano: 27 Sty 2009 16:43 ]
Pojeździłem sporo od ostatniej wizyty w ASO i wydaje mi się że kierownica jeszcze jest minimalnie przekrzywiona, różnica praktycznie niewyczuwalna ale przede mną się nic nie ukryje.
Na chwilę obecną to zostawiam, podczas przeglądu wiosennego w ASO zwrócę na to uwagę

Robili Ci zbieżnośc ?

Tak, pełna diagnostyka poszła w ruch ... zbieżność idealna ... kierownica źle była osadzona i stąd te "cukiereczki"

ASO są wyposażone w płyty diagnostyczne bo to jest fajny bajer i robi duże wrażenie na właścicielu pojazdu.

Pojeździłem sporo od ostatniej wizyty w ASO i wydaje mi się że kierownica jeszcze jest minimalnie przekrzywiona, różnica praktycznie niewyczuwalna ale przede mną się nic nie ukryje.
Na chwilę obecną to zostawiam, podczas przeglądu wiosennego w ASO zwrócę na to uwagę

Ja chciałem tylko dodać kolejny przypadek ze ściąganiem w lewo. U mnie wymienili całą kolumnę kierowniczą. Tłumaczenie w ASO było takie iż czujnik położenia kierownicy ogłupiał i kierownica cały czas była poddawana działaniem sił układu wspomagania. W rzeczywistości wyglądało to tak że jak stałem na światłach i delikatnie dotknąłem kierownicy to szła leciutko w lewo a w prawo trzeba było ciągnąć ostro. A dodatkowo po włączeniu City to sama się potrafiła obrucić na maksa w miejscu. Po wymianie całej kolumny wszystko wróciło do normy tylko teraz wszystko ciężej chodzi - musze to jakoś porównać z innym czy to jest ok.