Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Dolny wałek kierowniczy
https://fiatpunto.com.pl/topic1701-75.html
Strona 4 z 5

Autor:  Jaco [ 24 Wrz 2007, 21:12 ]
Temat postu: 

Tumi

A jak zbieżność & geometria ? Była robiona ? Jak nie to niech zerkną. Przy tym co piszesz powinno jej już dawno nie być.

Autor:  kiler [ 02 Paź 2007, 14:59 ]
Temat postu: 

u mnie wymieniali przekładnie 3 razy za trzecim razem powiedzieli mi ze wybrali mi we włoszech taką co ma najmniejszy looz :) jak na razie nie stuka.

Autor:  lichy [ 15 Paź 2007, 10:55 ]
Temat postu: 

lichy napisał(a):
Teraz słychać jakieś stuki z prawej strony z przodu podczas jazdy po nierównościach ale nie zawsze, oprócz tego zauważyłem że korpus przekładni na jego prawym końcu tuż koło tej gumowej harmonijki jest na odcinku jakichś 8 - 10 cm jakby wilgotny / tłusty - podejrzewam nieszczelność i przeciek - pewnie przekładnia do wymiany.


Przekładni na razie nie zamierzają wymienić, wymienić za to mają łączniki stabilizatora, podobno stąd się biorą stuki. Zobaczę jeszcze jak będzie po wymianie, no i nie wiem co z tym wyciekiem z maglownicy...

Autor:  andrew [ 16 Paź 2007, 21:37 ]
Temat postu: 

nasluchalem sie o tych przekladniach i nawet przysiaglbym ze cos slysze ale po okolo30 min badania w ASO nie wyszlo nic . ani walek ,ani przekladnia takze chyba przynajmniej ten temat mam narazie z glowy.pzdro :)

Autor:  lichy [ 11 Lis 2007, 01:51 ]
Temat postu: 

Cytuj:
Przekładni na razie nie zamierzają wymienić, wymienić za to mają łączniki stabilizatora, podobno stąd się biorą stuki. Zobaczę jeszcze jak będzie po wymianie, no i nie wiem co z tym wyciekiem z maglownicy...

Łącznik wymieniony - stuka jakby mniej.
Przekładnia nie cieknie - była tak jakoś pobrudzona, że mi się wydawało iż jakiś wyciek tam jest.
...aha, podobno mam już ten nowszy model przekładni, co to sie nie psuje (produkcja auta ~ czerwiec 2006).

Autor:  bbanditoss [ 11 Lis 2007, 08:15 ]
Temat postu: 

Cytuj:
...aha, podobno mam już ten nowszy model przekładni, co to sie nie psuje (produkcja auta ~ czerwiec 2006).

a ja też podobno miałem mieć spokój (auto z czerwca 2007) i co? przekładnia wymieniana po 3 miechach użytkowania :] na szczęście jest już ok ;)

Autor:  dariuszkowa [ 19 Lis 2007, 21:16 ]
Temat postu: 

FIAT zarządził akcję nawrotową polegającą na wymianie łącznika we wszystkich Grande

Autor:  adchmie [ 20 Lis 2007, 00:37 ]
Temat postu: 

dariuszkowa napisał(a):
FIAT zarządził akcję nawrotową polegającą na wymianie łącznika we wszystkich Grande


Dotyczy wszystkich aut czy tylko z 2006 roku?
Jak myslicie czy poinformuja oni listownie, ze trzeba
sie zglosic na wymiane, czy trzeba samemu pojechac?
Pzdr

Autor:  michalj [ 20 Lis 2007, 08:26 ]
Temat postu: 

@dariuszkowa: Z czystej ciekawości, masz może namiary na informację o tej akcji nawrotowej? Strona Fiata milczy, Samar też.

Autor:  Yoka [ 20 Lis 2007, 08:52 ]
Temat postu: 

Zaś się psuje..... to normalne dla tego modelu :)

A tak serio ...więcej plotek niż faktów co do akcji nawrotowych :)

Autor:  dzioby125 [ 20 Lis 2007, 09:14 ]
Temat postu: 

adchmie napisał(a):
Jak myslicie czy poinformuja oni listownie, ze trzeba
sie zglosic na wymiane, czy trzeba samemu pojechac?
Pzdr

nie wiem jak Fiat, ale Suzuki dzwoni i wysyła listy z zaproszeniem :wink:

Autor:  dariuszkowa [ 20 Lis 2007, 09:15 ]
Temat postu: 

Informacja pochodzi od mojego znajomego z serwisu. Moje Grande jest z 2006 i łapie się na wymianę, chociaż już raz łącznik był wymieniany. W Olsztynie serwis dzwoni do klientów i wysyła informację listownie.

Autor:  daras [ 20 Lis 2007, 09:28 ]
Temat postu: 

Do mnie jeszcze olsztyńskie ASO nic nie przysłało. Ani nie dzwoniło.
Niestety z praktyki już wiem, że sama wymiana łącznika nic nie da. U mnie stuki ustały dopiero po wymianie łącznika i przekładni.
A skoro ustało to po co mają mi to wymieniać?

Autor:  czlowieksukcesu [ 20 Lis 2007, 09:56 ]
Temat postu: 

no właśnie niby moje GP jest z '06r. a olsztyńskie ASO nie dało znaku życia w tym temacie więc sam się wybiorę :)

Autor:  kociniak [ 20 Lis 2007, 11:52 ]
Temat postu: 

halo Warszawa! a tu komus przyslali albo zadzownili?

Autor:  adchmie [ 20 Lis 2007, 13:06 ]
Temat postu: 

dzioby125 napisał(a):
adchmie napisał(a):
Jak myslicie czy poinformuja oni listownie, ze trzeba
sie zglosic na wymiane, czy trzeba samemu pojechac?
Pzdr

nie wiem jak Fiat, ale Suzuki dzwoni i wysyła listy z zaproszeniem :wink:


dobrze byloby jakby poinformowali :)

[ Dodano: 20 Lis 2007 13:06 ]
dariuszkowa napisał(a):
Informacja pochodzi od mojego znajomego z serwisu. Moje Grande jest z 2006 i łapie się na wymianę, chociaż już raz łącznik był wymieniany. W Olsztynie serwis dzwoni do klientów i wysyła informację listownie.


Przy okazji umawiajac sie na wizyte w sprawie zapalania sie
kontroli fiat code zapytalem o laczniki czy jest jakas
akcja i na ta chwile nic im o tym nie wiadomo - czyli musimy poczekac :-)

Autor:  dariuszkowa [ 20 Lis 2007, 20:12 ]
Temat postu: 

W Olsztynie akcja dopiero się zaczyna. Wczoraj dzwonili do klientów pierwszy dzień. Ja jestem uwówiony na wymianę na jutro.

Autor:  staszek693 [ 23 Lis 2007, 16:15 ]
Temat postu:  co to może być?

mam grande punto 1,2 przebieg 5000 km i podczas skrętu w lewo bądz w prawo odczuwam na kierownicy lekki stuk ,drganie .Czy ten stuk moze pochodzić od opon zimowych w wysokich temperaturach?

Autor:  Jaco [ 23 Lis 2007, 17:00 ]
Temat postu:  Re: co to może być?

staszek693 napisał(a):
mam grande punto 1,2 przebieg 5000 km i podczas skrętu w lewo bądz w prawo odczuwam na kierownicy lekki stuk ,drganie .Czy ten stuk moze pochodzić od opon zimowych w wysokich temperaturach?


Zależy przy jakiej prędkości czy od 50 w zwyż, czy manewry parkingowe, czy droga idealnie równa ;) czy nie ;) bo na takich muldach śniegowych i nierównościach też inna rozmowa :)

Autor:  dariuszkowa [ 23 Lis 2007, 20:15 ]
Temat postu: 

To może być właśnie wina tego łącznika

Autor:  andrew [ 23 Lis 2007, 22:25 ]
Temat postu: 

to ktore lapia sie na wymiane, jaki rocznik. czy ktos o tym wie z lublina??

Autor:  bbanditoss [ 23 Lis 2007, 22:27 ]
Temat postu: 

andrew jeśli masz jakieś stuki itd. to podjedź - muszą Ci wymienić łaski nie robią ;)

Autor:  Jaco [ 23 Lis 2007, 22:29 ]
Temat postu: 

andrew napisał(a):
to ktore lapia sie na wymiane, jaki rocznik. czy ktos o tym wie z lublina??


Tu nie chodzi łapie nie łapie - jak coś Ci stuka - obojętne który element, to jedziesz na gwarancję. Jak nie stuka a numer nadwozia obejmuje to mogą Cię wezwać na oględziny, możesz też zapytać przejazdem albo na przeglądzie czy u Ciebie OK. Bo nowe GP są już chyba wolne od tych chorób wieku niemowlaka.

Autor:  Grzegorz1976 [ 29 Lis 2007, 23:52 ]
Temat postu: 

Dzisiaj dzwoniła do mnie pani z Fiata. Chce żebym się stawił grandzią na akcję serwisową. Chyba chodzi właśnie o przekładnie bo na to kierowaa rozmowę. Mnie nic z przodu nie stuka, ale ona gadała tak, że nie za bardzo docierało do niej że u mnie przekładnia ok. Czyli jest jakiś feler który chcą wymienić i tyle. Zgosze im jeszcze inne cymesy, niech się głowią.

Autor:  zwierzak403 [ 30 Gru 2007, 12:29 ]
Temat postu:  Przekładnia kierownicza i dolny wałek kierowniczy

Witam serdecznie.
Na to forum trafiłem za sprawą właśnie odgłosów pukania zawieszenia dobiegających z okolicy prawego, przedniego koła. Na dodatek pukało tylko podczas jazdy na wprost lub w prawo (przy jeździe w lewo pukanie ustawało), ze szczególnym "ulubieniem" jazdy z niewielką prędkością i po niewielkich nierównościach, na nawierzchni takiej, jak nierówno ułożona kostka betonowa, trelinka, itp. Zgłosiłem się do ASO Fiata i tam bez namysłu stwierdzono i wymieniono mi po przebiegu ok. 4-5 kkm prawy łącznik stabilizatora, przy kolejnej wizycie lewy i prawy. Jak się okazało niepotrzebnie, bowiem odgłosy pukania dochodziły dalej. Drążyłem temat samotnie, ASO sprawę bagatelizowało. Sprawdziłem łożysko oporowe prawego amortyzatora, lewego też (czasami dźwięki niosą się po metalowej konstrukcji auta), sprawdziłem wahacze, stabilizator, półosie, elementy składowe konstrukcji jak spojler, belki, nadkola (ich połączenia), łączenia śrubowe, blisko siebie umieszczone elementy. W końcu znowu ASO, tam wymiana przekładni kierowniczej, wałek stwierdzono już nowy, bez wady. Zgroza, auto dalej puka. Tym razem nie odpuściłem. Spowrotem na serwis, dwa dni szukania, auto z przodu praktycznie rozebrane jak do rosołu. Co się okazało?!!! Banał. Wadliwie zamontowana prawa poduszka silnika, która swoją konstrukcją w czasie jazdy stykała się z nadwoziem - efekt - słyszalne pukanie metalu o metal dobiegające z prawej, przedniej części auta, wzmacniane pudłem rezonansowym komory silnika. Po prawidłowym zamontowaniu tej poduszki jak ręką odjął. Auto od nowego nie było takie ciche w czasie jazdy po nierównościach. Pozostaje mieć jednak nadzieję, że po takiej demolce przez "fachowców" z ASO auto będzie tak trwałe, jak po fabrycznym montażu. Czas pokaże.

Pozdrawiam, mam nadzieję, że dzięki tej uwadze ktoś uniknie rozbiórki Punciaka.

Strona 4 z 5 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/