Witam. Dzisiaj wsiadam do mojej kropki włączam silnik i światła i na desce brak światełka pokazującego, że mam zaświecone światła. Pewnie się wypaliła. Powiedzcie czy musze teraz zdemontować zegary by wymienić tą lampkę? Czy konieczne jest odłączanie linki od prędkościomierza.? Dzięki pozdrawiam

yyy z tego co pamietam, odkrecasz zegary torxem (badz imbusem - juz nie pamietam), wyjmujesz zegary, odlaczasz wiazki przewodow zeby bylo latwiej i zaroweczki masz na wierzchu.....

2 srubki na imbus 4 kostki ,linka i zegary Masz wyjęte.

Spoko ale czy potem nie bedzie problemuz z założeniem tej linki?

Nie będzie, ona się po prostu wsuwa w gniazdo, na dobrą sprawę nawet nie będziesz musiał odpinać wtyczek, wystarczy jak przekręcisz nieco licznik i spokojnie wyjmiesz oprawkę ze spaloną żarówką - no chyba że masz łapy jak drwal.
Ja za pierwszym razem też się trochę bałem ale ostatnio wymiana jednej żarówki podświetlenia licznika zabrała mi nie więcej niż 3 minuty.