You Tube • FAQ •  Szukaj •  Zarejestruj się •  Zaloguj się 




Obecny czas: 28 Mar 2024, 14:21

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 3 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 
 Post #853252 Wysłany: 28 Cze 2020, 18:56; 
 Temat postu: Albo kręci rozrusznik albo mam kontrolki
Offline
Sympatyk kropek

Samochód: Punto I 3d
Silnik: 1.2 16V 86KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Sporting
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 02 Gru 2012,
Posty: 44
Witam,

Przytrafiła mi sie awaria, której nie potrafimy ogarnąć. Sprawy wyglądają tak:
- do pracy dojechałem bez problemów, po pracy nie zapalił. Kontrolki ok, immo zgasł itp. Rozrusznik nie kręcił,
- odpalony na pych, zapalił po pierwszym obrocie,
- bez problemu dojechałem do garażu rodziców (dobrze, że ktoś ma garaż, lepiej się dłubie w deszczu :D),
- zgasiłem i 2 razy odpalił z kluczyka po czym cisza,
- postawiłem na rozrusznik - pudło,
- poczytałem i postawiłem na stacyjkę - przyszła nowa i pudło,
- zaczeło się grzebanie, okazuje się, że zwierając kable przy stacyjce - na wyłączonym kluczyku kręci rozrusznik, na włączonym nie kręci,
- po kolei odpinało się kable i kombinowało i odpinając z kolumny kierowniczej wtyczkę (zdjęcie) - auto zapala ale nie mam kontrolek, nic nie świeci itp,
- podpinając po kolei kabelki z tej wtyczki padło na pomarańczowo-biały - idzie do kompa wg schematu,
- po zapaleniu można podłączyć wtyczkę, kontrolki są i wszystko jest ok, auto jedzie jak zwykle,
- podpięcie pod IAW scan pokazało błąd odpięcia tej wtyczki, nic innego, testy przeszło bez problemu,
- wg schematu elektryki nie ma żadnych przekaźników ani innego badziewia między stacyjką a rozrusznikiem (tu mam wątpliwości), więc co powoduje blokade rozruchu?,
- stawiam na walniętego kompa?
- czy jak kupię kompa (jest na allegro dokładnie taki sam) to nie będe miał problemu z immobilizerem?

Jako łatę tymczasową, zamontuje przełącznik na kablu i będę rozłączał przed zapalaniem - ale lipa, coś się jeszcze pewnie sypnie dodatkowo. Gdyby nie to, że ogólnie jest w bardzo dobrym stanie to bym się pozbył - a tak mi szkoda, pierwszy poważny problem od err 9 lat?

Pacjent: Punto 1 Sporting 16V

Załącznik:


Załącznik:



[ Dodano: 28 Cze 2020 17:56 ]

sterownik sprawny = to dobrze, odpada walka z immo.
Miernik ustawiony na badanie ciągłości obwodu, jedna końcówka do kabla podejrzanego, druga na klemę - i jest ciągłość, na klemę + i err też jest ciągłość obwodu - wygląda na zwarcie gdzieś tam, albo utratę masy, albo stan schrodingera?
Aby było śmieszniej, akumulator nie rozładowuje się, auto odpala bez kabla i zachowuje się poprawnie po podłączeniu po odpaleniu. Nic nie skrzypi, dymi, pali bezpieczniki.
Wszystko działa poprawnie, od halogenów, po ogrzewanie tylnej szyby. (wycieraczka tylna nie działa ale to osobny rozdział :D)

Czy brak masy gdzieś (przetarta / urwana) może powodować takie cyrki?


Góra
 Profil  
 

 
 Post #853419 Wysłany: 13 Lip 2020, 03:06; 
 Temat postu: Re: Albo kręci rozrusznik albo mam kontrolki
Tak. Ze względu na wiek auta, należy wykluczyć wszelkie mechaniczno-elektryczne usterki, typu korozja, zaśniedziałe punkty masy, wtyczki, gniazda bezpieczników i przekaźników. Wszystkie, wszędzie.
Najpierw od zewnątrz pojazdu, pod maską, ale we wnętrzu też (skrzynka/komputer, czy co tam jest i stacyjka).

Po drugie, wszelkie dokładane niefabrycznie dodatki, typu alarm - jeśli istnieje, to jest pierwszym podejrzanym.

W tak starym gracie, polecane jest (w miarę możliwości) usunięcie (unieszkodliwienie) wszelkich alarmów/immo, bo po co to komu? Ktoś ci ukradnie 20-letnie Punto?

PS
Wycieraczka tylna ma dodatkowy bezpiecznik we wnętrzu silnika, to może być to.


Góra
  
 
 
 Post #853802 Wysłany: 26 Sie 2020, 19:44; 
 Temat postu: Re: Albo kręci rozrusznik albo mam kontrolki
Offline
Sympatyk kropek

Samochód: Punto I 3d
Silnik: 1.2 16V 86KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Sporting
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 02 Gru 2012,
Posty: 44
sprawa rozwiązana. przekornie wszystko działało jak powinno...

jakimś cudem włączyłem funkcję przeciw porwaniową czy jakoś tak w alarmie( a pamiętam dziwne pyk-pyk-pyk-pyk-pyk-pyk kiedyś podczas jazdy, doładowany i kolanem musiałem dociskać alarm do kokpitu), która powoduje, że trzeba przed odpaleniem kliknąc w alarm...
wystarczyło wyłączyć opcję i auto pali od strzału :)

może i stary grat ale chodzi lepiej niż większość nowych cudeniek :)


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 3 posty(ów) ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Style based on FI Subsilver by phpBBservice.nl
Forum Fiata Punto © 2006 - 2020
Tłumaczenie: phpbbhelp.pl
phpBB SEO