Witam
Kilka dni temu fiacik (grande 1.4 16v sport '06) zrobił mi psikusa. Rano nie dzialal mi wentylator, sprawa podejrzana, bo niedziałający wentylator lubi być powiązany z jakąś ważną częścią oświetlenia - np. ze światłami stop w fordzie mondeo
. Sprawdziłem wiec postoje, mijania, kierunki i Stop, wszystko wygladało OK, wieczorem okazalo sie jednak ze nie mam swiateł drogowych i po dalszych oględzinach swiateł przeciwmgielnych. Żeby bylo ciekawiej następnego dnia wszystko działało dobrze.
Od tej pory działanie osprzętu wydaje się losowe - odpalam nie działa, po pol godziny gaszę silnik, ponownie odpalam i wszystko działa
na forum fiat.auto (
http://fiat.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=166643 ) znalazłem podobny problem z pandą, ale niestety rozwiązania brak
Pomocy!
Pozdrawiam