Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Słaby akumulator - problemy, spostrzeżenia, uwagi
https://fiatpunto.com.pl/topic978-375.html
Strona 16 z 17

Autor:  Carlos [ 03 Lis 2017, 09:58 ]
Temat postu:  Re: Słaby akumulator - problemy, spostrzeżenia, uwagi

Dzięki wielkie za odpowiedź ! W takim razie biorę Magneti Marelli - http://allegro.pl/akumulator-magneti-ma ... 71657.html :)

Autor:  mmz [ 05 Lis 2017, 11:00 ]
Temat postu:  Re: Słaby akumulator - problemy, spostrzeżenia, uwagi

Co może być przyczyną okresowego zapalania się kontroli problemów z ładowaniem? Mam tutaj na myśli ten symbol akumulatora. Nie jest to częste, ale czasami się zdarza. Coś nie tak z alternatorem?

Autor:  anth [ 06 Lis 2017, 08:44 ]
Temat postu:  Re: Słaby akumulator - problemy, spostrzeżenia, uwagi

Wszystko wskazuje, że alternator się kończy. Miałem kiedyś podobnie, że na zimnym - czyli przez kilka min od odpalenia, jeszcze to jakoś hulało, ale gdy rozgrzał się, to zaraz pojawiała się kontrolka braku ładowania. Winny był alternator tzw zimny lut.
Widzę, że jesteś z Warszawy, podjedź tutaj do mechanika od alternatorów: http://altroz.pl/ on tylko tego typu rzeczami się zajmuje, to ci go zregeneruje.

Autor:  Carlos [ 08 Lis 2017, 10:16 ]
Temat postu:  Re: Słaby akumulator - problemy, spostrzeżenia, uwagi

Witam Panowie ! Jestem po zmianie akumulatora, punciak pali od kopa i co najważniejsze nie mam już problemu z komunikatem o "zbyt wysokiej temperaturze oleju" ! Prawdopodobnie stary akumulator Varta był w moim kropku od nowości także chwała mu za wytrzymanie 11 lat :)

Dzięki wszystkim za pomoc i pozdrawiam !

Autor:  Sagittarius [ 10 Gru 2017, 15:19 ]
Temat postu:  Re: Słaby akumulator - problemy, spostrzeżenia, uwagi

Mam do Was pytanie odnośnie akumulatora. Nie wiem czy akumulator się kończy czy może coś innego. Napiszę zatem od początku.
Kropka kupiłem 5 lat temu jako 5 latka. Od kupna jeżdżę na tym akumulatorze (5 rok), nie wiem natomiast czy jest on od nowości czy może pierwszy właściciel go zmieniał. W ciągu tych 5 lat tylko raz ładowałem akumulator kiedy był te siarczyste mrozy (2-3 lata temu to było). Do tamtego momentu i od tamtego ładowania kropek palił od kopa, ba od pierwszego zakręcenia rozrusznikiem. W tym roku nie ma jeszcze wielkich mrozów ale kiedy w nocy było -2 stopnie następnego dnia odpalam...rozrusznik kręci żwawo (nie wskazuje wcale na słabe aku) kropek odpala ale po odpaleniu sekunda, dwie jakby nie miał siły i zgasł. Ponowna próba, rozrusznik kręci żwawo, kropek odpalił 2-3 sekundy ale jakby zadławił się i zgasł. Dopiero za 3 próbą przetrwał zadławiania i już nie zgasł. Po 10-15 sekundach już spokojnie mogłem pedałem gazu wkręcać go na obroty. Po przejechaniu zaledwie 500m zrobiłem próbę. Bez najmniejszego probleu od kopa i od razu można pedałem gazu przygazować, zero dławienia od razu jakby aku mial moc. Nie mniej podjechałem do ojca, który ma wyposażony garaż, wykręciłem aku i ojciec zmierzył go jakimiś pipetami zasysając elektrolit (w pipecie pływak pokazuje naładowanie) z cel. Aku ma 6 cel, 4 z nich były naładowane na poziomie średnim, 2 cele na bardzo slabym. Po naładowaniu przez noc i zmierzeniu pokazywało że 4 cele naładowane bardzo dobrze a dwie cele dobrze. Minał tydzień wczoraj w nocy było -2 stopnie i sytuacja podobna. Odpalam, rozrusznik bez jakichkolwiek oznak braku mocy aku kręci, kropek odpala ale sekunda, dwie i gasnie. Za drugą próbą już ok. Po przejechaniu choćby minimalnego kawałka drogi pali już jak w lato od pierwszego zakręcenia.
I teraz pytanie:
1. czy aku pada i nie trzyma już swoich parametrów ?
2. Czy może to byc coś innego ? np świece mają jakąś wilgoć, lub nagar i po przepaleniu już działają. Świec nie zmieniałem już od 50 tyś km.
3. Czy to może byc alternator ? z druiej strony chyba doładowuje bo wystarczy kilometr przejechać i auto odpala jak z salonu po pierwszym obrocie rozrusznika.
4. Jak zmierzyć profesjonalnie aku ? problem w tym że jak podjadę do elektryka samochodowego to już auto pokona kilk akm i wtedy już wszystko pali od kopa więc pomiar mógłby być nieprezycyjny.
5. jeśli kupic aku to jaki polecacie jeśli chodzi o firmę, pojemność oraz prąd rozruchu ? Czy brac obsługowy (ojciec jest w stanie mi dolewać ekektrolit i kontrolowac go) czy brać bezobsługowy ?
z góry dziekuje wam za odpowiedzi.

P.S. Czy taki test miernikiem ma sens ?
https://www.youtube.com/watch?v=-Z-iZMUhNCs

Autor:  crea [ 14 Gru 2017, 13:41 ]
Temat postu:  Re: Słaby akumulator - problemy, spostrzeżenia, uwagi

Sagittarius napisał(a):
1. czy aku pada i nie trzyma już swoich parametrów ?

Jedź na do dobrze wyposażonego sklepu z akumulatorami i CI sprawdzą jaką ma sprawność.

Jeśli będzie okey to sprawdź połączenie masowe na podłużnicy i skrzyni biegów - czesty problem.

Autor:  Ksosik [ 09 Sty 2018, 12:41 ]
Temat postu:  Re: Słaby akumulator - problemy, spostrzeżenia, uwagi

Witam, nie chcę zakładać nowego tematu, więc się podepnę w tym...otóż kupiłem miesiąc temu GP 1.4 8v z LPG...wszystko było ok, ale od jakiegoś 1,5 tygodnia zaczęły się dziać dziwne rzeczy z nim...po zakupie mechanik wymienił rozrząd, filtry, olej + filtry od LPG...przy okazji okazało się, że Kropek był serwisowany przez jakiegoś magika, bo np. filtr powietrza był włożony odwrotnie i rozrząd był przestawiony...to na razie tyle rewelacji, zobaczymy co wyjdzie dalej.

Ale do rzeczy.
Temperatura spadła i się zaczęły dziać dziwne rzeczy: rano przy zimnym silniku, lub po dłuższym postoju w momencie przekręcania kluczyka słychać czasami zgrzyt i auto dopiero odpala, albo co zdarza się częściej przekręcam kluczyk i ledwo ledwo kręci rozrusznik i albo odpali, albo kręcę drugi, trzeci raz i lipa nie odpala - wydawałoby się, że ten zgrzyt, z tego co wyczytałem, to rozrusznik, a reszta to wina akumulatora, ale czy na pewno? Bo jest jeszcze jeden objaw, który mnie niepokoi, otóż podczas jazdy, gdy np. dojeżdżam do świateł lub robiąc redukcję przed skrętem, czasami gaśnie silnik i to jest dość niebezpieczne. Dziś żona mi dzwoniła, że zgasł jej samochód na skrzyżowaniu i wskazówka paliwa spadła na dno, a beny w baku ponad połowa...czy to wszystko mogą być obajwy niedomagającego akumulatora?

Wczoraj sprawdziłem, że aku włożony do auta to 45ah...wycztyałem gdzieś na forum, że ten model auta powienien mieć przynajmniej aku 50 ah. Dodam jeszcze, że auto dziennie ok. 120 km jazdy autostradowej...i ponoć wszytsko grało, tak mówił sprzedający...

Czy to może być akumulator? Wymieniać, czy coś innego?

ps. Mechanik wcześniej sprawdzał ładowanie na odpalonym silniku i było 14,3. Czyli w normie.

Pozdrawiam i czekam na sugestie.

Autor:  crea [ 10 Sty 2018, 16:48 ]
Temat postu:  Re: Słaby akumulator - problemy, spostrzeżenia, uwagi

"w momencie przekręcania kluczyka słychać czasami zgrzyt "
Rozrusznik. 45Ah też da radę, ale w większe mrozy będzie dostawał bardziej po dupie, ktoś wsadził mniejszy, bo był tańszy.

Autor:  Atr3ju [ 12 Sty 2018, 00:04 ]
Temat postu:  Re: Słaby akumulator - problemy, spostrzeżenia, uwagi

Wyczyścić dokładnie klemy jak i same zaciski na klemy od środka. Miałem kiedyś tak że przy dużej zimie nie jeździłem autem przez około miesiąc więc aku leżał w domu i był podładowany. Piękna sobota, wkładam aku z pewnością że auto odpali za 1 razem. Przekręcam kluczyk i słyszę tylko jakieś przerywacze brzęczące. Dłubałem ponad godzinę a okazało się że zaciski do klem nie miały dobrej przewodności (nie wiem czy to odpowiednie słowo) i musiałem drapać od środka zaciski do czystego ołowiu i wówczas auto odpaliło poprawnie.

Autor:  Ksosik [ 12 Sty 2018, 11:48 ]
Temat postu:  Re: Słaby akumulator - problemy, spostrzeżenia, uwagi

Ok aku wymieniony i auto nie zgrzyta i odpala jak ta lalallaalal...także z tym jest po problemie.

Ale oczywiście do końca nie może być różowo, więc nadal auto gaśnie na skrzyżowaniach przy zatrzymaniu czy przy redukcji...mechanior mówi, że to przepustnica - zamówiłem, jak zamontuje, napiszę czy zadziałało.

Pozdrawiam

Autor:  misci [ 12 Sty 2018, 15:56 ]
Temat postu:  Re: Słaby akumulator - problemy, spostrzeżenia, uwagi

Sprawdź czy gaśnie też na LPG.

Autor:  Ksosik [ 15 Sty 2018, 15:26 ]
Temat postu:  Re: Słaby akumulator - problemy, spostrzeżenia, uwagi

misci napisał(a):
Sprawdź czy gaśnie też na LPG.


Tak gaśnie na PB i LPG. Jestem załamany, przepustnica wymieniona i lipa, auto bez zmian, nadal auto gaśnie na skrzyżowaniach przy zatrzymaniu czy przy redukcji. Mało tego znowu wszedł w tryb awaryjny...nie mam już nerwów do tego złomu.
Co robić dalej? Jakieś pomysły?

Podpięty do kompa pokazuje błąd PO011.

Autor:  Atr3ju [ 16 Sty 2018, 20:45 ]
Temat postu:  Re: Słaby akumulator - problemy, spostrzeżenia, uwagi

Stawiam na czujnik wałka rozrządu, piszą też że to może być przestawiony rozrząd.

Autor:  Ksosik [ 17 Sty 2018, 02:03 ]
Temat postu:  Re: Słaby akumulator - problemy, spostrzeżenia, uwagi

Atr3ju napisał(a):
Stawiam na czujnik wałka rozrządu, piszą też że to może być przestawiony rozrząd.


Hej, rozrząd faktycznie był przestawiony, ale to była pierwsza rzecz, którą mechanik zrobił, czyli go wymienił i ustawił, tak jak powinien być. Natomiast czujnik wałka był wymieniany przez poprzedniego właściciela, jeszcze pachnie nowością...choć może warto go sprawdzić, skoro w tym aucie były takie cyrki. A inne pomysły jeśli to nie to? Czy koło zmiennych faz rozrządu może dawać takie objawy? Pytam, bo mechanik proponuje wymianę, ale pewności nie ma, a kosztuje niemało...

Pozdrawiam

Autor:  Jerry1960 [ 17 Sty 2018, 08:53 ]
Temat postu:  Re: Słaby akumulator - problemy, spostrzeżenia, uwagi

Rozrząd ustawiony na blokady czy na "mazak". Podczas wymiany rozrządu spuszczany olej z koła zmiennych faz rozrządu.

Autor:  misci [ 17 Sty 2018, 12:39 ]
Temat postu:  Re: Słaby akumulator - problemy, spostrzeżenia, uwagi

A w jaki sposób "na mazak" kolega chce prawidłowo ustawić rozrząd, który wcześniej był przestawiony? Co do spuszczania oleju, to olej sam się spuszcza za sprawą sprężyny zabudowanej w wariatorze ustawiającej koło w skrajnym położeniu chwilę po zdjęciu paska.

Autor:  Jerry1960 [ 17 Sty 2018, 13:16 ]
Temat postu:  Re: Słaby akumulator - problemy, spostrzeżenia, uwagi

Widziałem już różnych magików, dlatego zadałem takie a nie inne pytania autorowi tego tematu.

Autor:  lajosz [ 17 Sty 2018, 16:18 ]
Temat postu:  Re: Słaby akumulator - problemy, spostrzeżenia, uwagi

Ksosik napisał(a):
Czy koło zmiennych faz rozrządu może dawać takie objawy? Pytam, bo mechanik proponuje wymianę, ale pewności nie ma

Czasami tak ,ale pewności nie ma.
Przy błędzie P0011 należy sprawdzić zawór sterujący koło ... (może zacięty )

Autor:  rufus295 [ 17 Sty 2018, 16:50 ]
Temat postu:  Re: Słaby akumulator - problemy, spostrzeżenia, uwagi

Jerry1960 napisał(a):
Widziałem już różnych magików, dlatego zadałem takie a nie inne pytania autorowi tego tematu.

A co powiesz na to ,że wymieniałem rozrząd(znaczy mechanik w moim Punto Evo), i a rozrządzie były kreski białym mazakiem. Auto nowe, z salonu...

Autor:  misci [ 17 Sty 2018, 20:55 ]
Temat postu:  Re: Słaby akumulator - problemy, spostrzeżenia, uwagi

Cytuj:
Pytam, bo mechanik proponuje wymianę, ale pewności nie ma, a kosztuje niemało...


Zatem pokusiłbym się przedtem o reset krawędzi wałka VVT za pomocą MES'a (w zakładce regulacje).

(Procedura ta musi być wykonana w przypadku wymiany jednostki sterującej lub elementów systemu VVT (zmiennych faz rozrządu).)

Autor:  mgregor [ 29 Sty 2018, 12:34 ]
Temat postu:  Re: Słaby akumulator - problemy, spostrzeżenia, uwagi

To jak już tu zawędrowałem do tego wątku to zapytam:
jak akumulator do GP 1.4 77KM, klima, start&stop?

W ilu sklepach pytałem tyle słyszałem odpowiedzi. Ceny: od 200 zł do 600 (za AGM który podobno jest wymagany w aucie z systemem start&stop). Zapewne prawda jak zwykle leży po środku więc może ktoś kto ma takie autko i kupował do niego akumulator podzieli się informacją co kupił, gdzie i za ile?

Autor:  Atr3ju [ 13 Lut 2018, 21:00 ]
Temat postu:  Re: Słaby akumulator - problemy, spostrzeżenia, uwagi

Wczoraj ładowałem aku, mam takie urządzonko do pomiaru.

Image

Pobiera się elektrolit z celi i są w nim 4 kulki różnego koloru. Jeśli jedna pływa (unosi się) to stan naładowania jest 25%, 2 kulki - 50 %, 3 kulki - 75 %, 4 kulki - 100 %. Miałem kilka lat temu nowy akumulator i w każdej celi unosiły się 4 kulki więc uznaje że to urządzonko działa poprawnie.

Dziś przy ładowaniu obecnego akumulatora odkręcam korki, sprawdzam tym elektrolit i jedna cela ta zewnętrzna jest chyba padnięta. We wszystkich innych celach wydobywają się pęcherzyki powietrza przy ładowaniu, tak samo w tych celach ten do pomiaru pokazuje mi stan naładowania elektrolitu 75 % (3 kulki). Zewnętrzna cela wydobywa bardzo mało tych pęcherzyków powietrza a w elektrolicie pływa tylko 1 kulka (25%). Cele są lekko pokrzywione. Można uznać że aku już długo nie pożyje ? Góra do nastepnej zimy i koniec ? Jeśli cele się stykają to dochodzi do zwarcia i tym samym aku traci swoje napięcie ?

Autor:  Ksosik [ 12 Mar 2018, 21:27 ]
Temat postu:  Re: Słaby akumulator - problemy, spostrzeżenia, uwagi

Hej, ludziska ja w dalszym ciągu borykam się z kropkiem...szczerze mówiąc nie mam już sił...od mojego ostatniego postu trochę się zmieniło i mój portfel też się uszczuplił...

Pisałem wcześniej, że auto gasło na dojeżdżaniu do skrzyżowania, przy redukcji itp... okazało się, że winny był przewód od LPG łączący kolektor z reduktorem...po odłączeniu instalacji i tego przewodu, auto zaczęło chodzić normalnie, no przynajmniej nie gasło...przez tydzień!

Zacząłem jeździć na na benzynie, mówię sobie, niech się trochę to wszystko poukłada i pojechałem do Poznania ok. 60 km, dojechałem i było ok. Po 8 h stania, odpalam auto i zapalił się check i auto jechało jak ciągnik...okazało się, że auto nie paliło na wszystkie cylindry i do wymiany była cewka...wymieniłem cewkę - polepszyło się, ale...

Na zimnym silniku, po odpaleniu auta, przyspieszając auto zaczęło się dławić, tzn. przy dodawaniu gazu cisnąłem pedał, a auto nie przyspieszało od razu tylko po chwili, dając efekt taki, jakby reagowało na pedał po chwili...i oczywiście check engine się zapalił raz - podpięcie do kompa - błąd PO136 - sonda lambda, spalanie wówczas ok. 8,2 l...zamówiłem, wymieniłem I sondę i 4 dni było git, tzn. nie dławił się już, średnie spalanie spadło do 7,4 l więc, chyba ok, ale...Co zauważyłem, te objawy pojawiły się w momencie, kiedy ustąpiły mrozy...jak było -10 stopni, auto nie wykazywało takich anomalii.

Ale dziś, wsiadłem do samochodu, przekręciłem kluczyk, trochę za słabo go docisnąłem, więc nie odpalił, powtórzyłem i auto oczywiście odpaliło, ale check engine nie zgasło...samochód normalnie przyspieszał, nie dławił się...

Więc tak to wszystko wygląda i na tę chwilę, pali się ten nieszczęsny check engine, wymieniłem jak do tej pory przepustnicę, cewkę, sondę lambda, czujnik położenia wałka...nic nie pomogło, nie wiem, co dalej, mechanik, jak mnie widzi, to ma ochotę zamknąć interes...

Obok tego, mam jeszcze jeden objaw, który mnie niepokoi, a o którym pisałem wcześniej...otóż, cały czas mam pyrkanie z rury...ale jest ono tylko na biegu jałowym, na wolnych obrotach, jak puszczam nogę z gazu, to wyraźnie słyszę, że działa ok, ale jak osiąga tylko te swoje 800 obrotów, się zaczyna...obroty w żaden sposób nie falują, wskaźnik stoi w miejscu, ale z rury pyrka, jak podstawiam rękę, to czuć wyraźne uderzenia powietrza/spalin? i auto się trzęsie (po wymianie wspomnianej sondy nawet jest to bardziej wyczuwalne).

Ludzie proszę Was o jakieś sugestie...co tu robić, bo ja już nie wiem...auto kupione 06.12.2017 a 3 miechy stało u mechanika...nie po to je kupiłem...

Mam ochotę oddać to auto gnojowi, który mi je sprzedał, ale za dużo już kasy w niego włożyłem...

Pomocy
i
Pozdrawiam

Autor:  Carlito [ 22 Sty 2019, 13:30 ]
Temat postu:  Re: Słaby akumulator - problemy, spostrzeżenia, uwagi

Cześć,
poczytałem o utrudnionym rozruchu, u mnie też coś czasami się dzieje, teraz przy temp. minusowych częściej, co 3-4 odpalenie rano, a dzieje się np. coś takiego, dziś uchwyciłem:
https://vimeo.com/user90454498/review/3 ... 7da2623701
Ale też są takie momenty, jakby rozrusznik nie odbijał, zacinał się.

Fachura w zeszłym roku namawiał na wymianę aku, ale ten (TAB Magic 50Ah) mimo wszystko działa w największe mrozy.
Czy faktycznie przy tych objawach w ciemno wymieniać baterię? O tyle ma to sens, że latem w ogóle takie akcje się nie dzieją.
Przewód masowy kiedyś sprawdzałem, ale podczas pisania tego postu pomyślałem, że nie zaszkodzi go zweryfikować ponownie.

Autor:  pmx007p1 [ 22 Sty 2019, 14:43 ]
Temat postu:  Re: Słaby akumulator - problemy, spostrzeżenia, uwagi

Prawie książkowy przykład "terkotania" elektromagnesu, gdy są braki energii, "zapady" zasilania. Tradycyjnie, przy zdechniętym akumulatorze, to samochody raczej w ogóle nie odpalały, tylko przygasała deska rozdzielcza i rozrusznik "pstrykał" bendixem.

"Trójca Święta" w samochodzie: Alternator + Akumulator + Rozrusznik.
Awaria jednego z nich odbija się na 2 pozostałych (dochodzi jeszcze stan instalacji). Do sprawdzenia na początek: ładowanie, akumulator.
Prosty, domowy test. Wystarczy multimetr. Sprawdzić ładowanie (jak jest minimum 14 V, to uznajemy, że na 80-95% alternator OK).
Po dłuższej jeździe odpiąć akumulator (skasują się tylko ustawienia zegara, data) i zmierzyć napięcie (od razu i później, po godzinie lub kilku), jak nie trzyma w przedziale np. 13,00-12,70 V (na początku będzie więcej, po czasie mniej), to jest słaby (jak tylko będzie poniżej 12,6 V).
Oczywiście są testery (mierzą pod obciążeniem), itp., badanie gęstości elektrolitu (najważniejszy parametr akumulatora), ale tak na szybko można zgadywać tylko po napięciach. Mierzenie u fachowców niby tak, ale im zależy na sprzedaży, a nawet jeśli mają rację i akumulator jest zużyty, to nadal nie ma przyczyny (problem nadal może leżeć gdzie indziej - alternator, rozrusznik do regeneracji) i nowy akumulator można szybko "zajechać" (same nie padają, coś lub ktoś im pomaga).

Jak użytkujesz samochód? Krótkie odcinki? Albo długie, ale nieregularnie (dwa dni jeździ, a tydzień stoi w zimie)? Jeśli "tak", to Twoja wina.
Prewencyjnie sprawdź też jaki masz odpływ wody z podszybia (krótki, czy poprawiony na dłuższy).
Nie zaszkodzi też zainteresować się nadmiernym poborem prądu na postoju ("złodziej prądu", upływ).

Strona 16 z 17 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/