Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Jakie opony w Grande Punto?
https://fiatpunto.com.pl/topic119-25.html
Strona 2 z 21

Autor:  garys [ 29 Lis 2006, 11:16 ]
Temat postu: 

zagląda :)
ja wciąż nie mam oponek zimowych ale to bardziej wynika z braku czasu,
temat dobry, można co nieco wyczytać potrzebnych informacji.

Autor:  Dzióbel [ 01 Gru 2006, 09:10 ]
Temat postu: 

Synek napisał(a):
taurus napisał(a):
Ktoś tu zagląda :?:

No zdaje sie, ze ostatnio niewiele osob...


wrociłem... :twisted: 8) :wink:

Autor:  Dzióbel [ 01 Gru 2006, 10:57 ]
Temat postu: 

garys napisał(a):
zagląda :)
ja wciąż nie mam oponek zimowych ale to bardziej wynika z braku czasu,
temat dobry, można co nieco wyczytać potrzebnych informacji.


dobrze gada 8)

Autor:  Kubi [ 20 Gru 2006, 14:19 ]
Temat postu:  oponki

Witam towarzysze, odebrałem grandziaka 2 tyg. temu. I tyle czasu prawie szukałem zimówek :( kupiłem fulda kristall gravito za 220 za szt. ale muszę przyznać, że są nieco głośne, zresztą letniaki na których odebrałem bridgestone b250 również głośne (???) zbieg okoliczności? pozdrawiam

Autor:  golab [ 20 Gru 2006, 16:34 ]
Temat postu: 

Tak to zbieg okoliczności. Znajomy ma opony zimowe CEAT (z koncernu Pirelli) i jak jechałem z tyłu nie patrząc na prędkościomierz to wydawało mi sie że jedziemy 80, a tak naprawde było 110 :) Po prostu na każdym rodzaju asfaltu są ciche, byłem zaskoczony, ciekawe tylko jak sie trzymają :). Ja też mam Kristall Gravitio, są troche głośne ale i tak cichsze od moich letnich Pirelli Cinturato P4. One to tak huczą że szok!! :P

Autor:  Kubi [ 21 Gru 2006, 09:11 ]
Temat postu: 

co do bieżnika ta fulda gravito ma bardzo podobny do frigo 2 :) które były na śniegu bardzo dobre

Autor:  daras [ 21 Gru 2006, 10:03 ]
Temat postu: 

Ja mam fabrycznie bridgestone turanza er 300, 16ki. Zimówek jeszcze do grandolota nie kupowałem :-) Zimy jakoś nie widać...

Autor:  Dzióbel [ 23 Gru 2006, 03:55 ]
Temat postu: 

Kubi napisał(a):
co do bieżnika ta fulda gravito ma bardzo podobny do frigo 2 :) które były na śniegu bardzo dobre



również fulda Kristall Gravito

Autor:  golab [ 23 Gru 2006, 10:31 ]
Temat postu: 

Po śniegu bym sobie pojeździł... tylko po to on mi jest potrzebny :) Zabawa jest, a poza tym to na święta wypadałoby, żeby popadał! 8) Święta bez śniegu?

Autor:  ipIV [ 23 Gru 2006, 13:07 ]
Temat postu: 

hehehe :) FWD Drifting :)

Autor:  golab [ 23 Gru 2006, 14:36 ]
Temat postu: 

Coś w tym stylu :D Ciekawie sie jeździ jak braknie przyczepności pod kołami jednak jest pewien problem, otóż nie każdy potrafi pojąć jak trzeba jeździć po śniegu, albo nie może sie przestawić z dobrej przyczepności i jest zagrożenie że jeśli nawet ty gdzieś nie pier**** to w ciebie przypierzą!!! Dlatego jak chcem sobie poszaleć to tam gdzie nie ma akurat samochodów...

Autor:  ipIV [ 23 Gru 2006, 14:45 ]
Temat postu: 

Ja też czekam na śnieg :) No ewentualnie zakup sobie troleje :)

Autor:  garys [ 23 Gru 2006, 14:59 ]
Temat postu: 

Ja tam się kolegom wcale nie dziwie, też bym chciał sprawdzić jak się autko zachowuje przy utracie przyczepności ale gdzieś w odludnym miejscu i świadomie z własnej inicjatywy.
Autko nowe i nie sztuka go wyczuć na dobrej nawierzchni.
Pzdr.

Autor:  golab [ 23 Gru 2006, 17:55 ]
Temat postu: 

No, troleje to nie to samo :) Punto jako nowy samochód jest bardzo proste w prowadzeniu. Niemniej tak jak Garys napisałeś chciałbym poznać zachowanie na śniegu, ale też troche pobawić się nie niszcząc za bardzo opon i zawieszenia. Jazda po śliskim, przynajmniej mi, daje dużo frajdy :D

A co do tej łatwości prowadzenia to napewno mieliście okazje prowadzić inne samochody, niekoniecznie nowe. Ja w ostatnim tygodniu prowadziłem kilka 10 letnich już niemal samochodów i niech nikt mi nie mówi że używane 10 letnie BMW jest lepsze pod tym względem od nowego Fiata. Bzdura, nóweczka jest zdecydowanie przyjemniejsza w prowadzeniu. Po prostu żeby to poczuć trzeba sie przejechać obydwoma i nie ma tu wpływu jakość użytych materiałów do wykończenia... Różnice poczujesz kiedy przesiądziesz się do nowego, zakręcisz kierownicą, złapiesz za drążek zmiany biegów który nie drży, naciśniesz hamulec i staniesz w miejscu, a na parkingu manewrujesz jednym paluchem :) To tak z doświadczenia pisze bo ja lubie jak wszystko łatwo da sie wyczuć, pedał gazu odpowiedno reaguje i nie zostaje w podłodze itd. Oczywiście w całym tym moim poście chodzi o to że jak ktoś jeździ używaną Mazdą średniej klasy czy tam Mercem to niech nie pisze od razu że lepiej się prowadzi niż nawet nowy Fiat bo różnica wcale nie jest kolosalna ale jest tylko że na korzyść Fiata, gdyż 10 lat eksploatacji robi swoje... :)

Autor:  ipIV [ 28 Gru 2006, 22:24 ]
Temat postu: 

ooo śnieg sypie u mnie :)

Autor:  Synek [ 28 Gru 2006, 23:01 ]
Temat postu: 

Ja przed swietami spedzilem pare dni w gorach i tez nam troche sniegiem posypalo. Nawet mialem problemy z powrotem do domu bo drogi na duzych wysokosciach byly oblodzone.

Image

Nawet pierwszy raz tak naprawde poczulem dzialanie ABS, pedal wybijalo mi do samej gory...
Ale to w gorach. Pare metrow npm nizej juz norma:

Image

I musze przyznac, ze w takich warunkach letnie opony do niczego sie nie nadaja...

Autor:  ipIV [ 29 Gru 2006, 14:52 ]
Temat postu: 

Wrażenia z jazdy na frigo2:
Głośne powyżej 100km/h
Dobrze się spisują na śniegu.... zaczynają buksować wtedy jak się wciśnie gaz do dechy... ale i tak wtedy dalej mają przyczepność w przeciwieństwie do letnich. Kiedy na letnich się rusza koła praktycznie bez przyczepności, to w frigo nawet nie buksuje :)

Autor:  Dzióbel [ 29 Gru 2006, 19:16 ]
Temat postu: 

synek - fajna ta druga fotka....;)

Autor:  Synek [ 29 Gru 2006, 20:17 ]
Temat postu: 

Wpadnij kiedys w moje okolice :)

Autor:  Dzióbel [ 29 Gru 2006, 20:55 ]
Temat postu: 

Synek napisał(a):
Wpadnij kiedys w moje okolice :)



wkórtce napewno...ale od strony morza...;)

Autor:  Synek [ 29 Gru 2006, 22:40 ]
Temat postu: 

Ja mam blizej do oceanu... Ale jak bys kiedys byl w okolicy np. Barcelony na dluzsza chwile to moze jakis spocik... :) Tam nie mam az tak daleko.

Autor:  Dzióbel [ 30 Gru 2006, 17:57 ]
Temat postu: 

Synek napisał(a):
Ja mam blizej do oceanu... Ale jak bys kiedys byl w okolicy np. Barcelony na dluzsza chwile to moze jakis spocik... :) Tam nie mam az tak daleko.



no niestety nie będę Grandzią...a na ląd niestety tym czymś nie wjadę ;)

Autor:  Synek [ 30 Gru 2006, 21:51 ]
Temat postu: 

Dziobel napisał(a):
Synek napisał(a):
Ja mam blizej do oceanu... Ale jak bys kiedys byl w okolicy np. Barcelony na dluzsza chwile to moze jakis spocik... :) Tam nie mam az tak daleko.



no niestety nie będę Grandzią...a na ląd niestety tym czymś nie wjadę ;)

Tego sie domyslilem, bo wiem czym sie zajmujesz 8) :D
A tak na marginesie, to znam pare przypadko, gdzie podobnymi probowali na lad wyjechac ;)

Autor:  golab [ 31 Gru 2006, 18:41 ]
Temat postu: 

ipIV napisał(a):
Wrażenia z jazdy na frigo2:
Głośne powyżej 100km/h
Dobrze się spisują na śniegu.... zaczynają buksować wtedy jak się wciśnie gaz do dechy... ale i tak wtedy dalej mają przyczepność w przeciwieństwie do letnich. Kiedy na letnich się rusza koła praktycznie bez przyczepności, to w frigo nawet nie buksuje :)


Frigo 2 są wyrąbane na śniegu, troche gorzej na asfalcie, bo w tym roku śniegu mało i tak jak napisałeś że u ciebie pada to u mnie ani troche :)

Ja mam teraz w swoim Fuldy, zobaczymy jak posypie... może... :)

Autor:  ipIV [ 31 Gru 2006, 18:51 ]
Temat postu: 

hehehe :) dziś wszystko się stopiło :)

Strona 2 z 21 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/