Witam wszystkich! mam taki problem zakupiłem rok temu alu 15tki nowe i powyżej prędkości 100km/h kierownica zaczyna latać na boki itp.takie objawy jak przy zle wyważonych kołach, ale koła wyważałem już 3 razy i za każdym razem jest to samo,na felgach stalowych nic takiego nie występuje jak myślicie co może być tegoprzyczyną? wadliwe alusy? bo już nie mam pojęcia czy je ściągać czy znowu wyważać?

Napisz coś wiecej co to za alusy, jakiej produkcji czy kupiłes nowe czy używane?? czy sprawdzałeś czy nie są krzywe?

Alu kupiłem nowe,firma? PLW-taki mają napis na dekielkach? były wyważane pierwszy raz przy kupnie i pózniej 2 razy w ciągu roku,tam gdzie je kupiłem mówili że alusy zawsze minimalne bicie mogą mieć ot i co? ale powyżej 100km/h to zaczyna być denerwujące bo auto się telepie,zwłaszcza przy przyspieszaniu,powyżej 130km/h nie jest już tak bardzo odczuwalne ale również

proponuje zrobić taki zabieg, przód na tył a tył na przód i zobaczyc czy wtedy też jest problem jesli tak to przeglądnąć w jakim stanie są opony (może są wyząbkowane lub maja jakies balony) spróbować założyć zimówki na alusy i na nich sie przejechać i zobaczyć czy problem występuje.
a od kiedy ten problem zauważyłes?
Wymyślam wszystkie opcje, bo nie wiem jak inaczej Ci pomóc.
Alusy żadnego bicia mieć nie mogą!!.

[ Dodano: 02 Sie 2010 18:30 ]
aaaa, podaj jeszcze jakiej marki opony i jaki DOT

opony mam fabryczne bridgestony 175/65/15 felga jest minimalnie szersza od opony nie wiem o ile,chociaż wcale tak nie wygląda,opony na felgach stalowych jak były to bicia nie było ale rok temu więc może to i balon na oponie?Opony mają 2gi rok

[ Dodano: 02 Sie 2010 17:41 ]
to chociaż z tym mnie pocieszyłeś że alusy bicia mieć nie mogą kół nie próbowałem przekładać,a jak przełożę i bicia nie będzie to co? balon na przodzie?

jeżeli felgi są "sprawne" to wada musi być po stronie opony i wszystko na to wskazuje skoro wyważałeś koła i udało się je wyważyć.

felgi nigdy nie były prostowane itp.a po wyważeniu to już róznie bywało ale problem zawsze powraca,w najlepszym przypadku po wyważeniu bicie było bardzo słabo wyczuwalne chociaz całkowicie nie znikło wogóle

Uciekaj stamtąd bo to debile są!
Felga z oponą ma być wyważona tak, że nie ma być żadnego bicia i nie ma tu nic do rzeczy czy to alu czy zwykła stalowa.


To jest możliwe, tylko że wyważa się felgę razem z oponą, więc coś tu dalej nie gra

No tak wywazana była opona z felgą,chyba przełoże opony na stalowe felgi i wtedy porównam

[ Dodano: 02 Sie 2010 18:12 ]
bo już pomysły mi się kończą

w służbowym tak miałem 5 razy debile wyważali i nic nie pomogło a dokładnie objawy identyk tylko w służbowym troche więcej predkości rozwijałem bo duuuuużo więcej kucy. Ale wracając do tematu w końcu olałem firmowych warsztatowych debili i pojechałem do swojego majstra naprawde wyważyć koła i jak ręką odjoł. Po prostu niektórzy ciecie nie umieją porządnie zmierzyć opony i prawidłowo jej przekręcić (a to jak każdy wie nic trudnego) Stawiam 10 że tu tkwi problem

Ok mam nadzieję że masz rację,wyważają też koła na aucie,przy jakiejś tam prędkości,wiem że jest coś takiego i to w moim mieście więc może jeszcze tam spróbuję,trochę to kosztuje ale warto spróbowac może akurat się uda

też tak myśle żeby wyważyć gdzie indziej koła

a masz pierścienie centrujące założone do felg ?? tez tak miałem dopóki nie założyłem był tam jakiś rozstaw inny chyba na piastę po założeniu tych pierścienie bicie ustało jak ręką odjął

tego nie sprawdzałem