Dzisiaj poległem na wymianie zderzaka... mój jest pęknięty i co prawda dałem go już po poklejenia, ale wygląda to tak sobie... i tak trzeba szpachlować i malować, bo idealnie się nie zeszło, a trafił mi się biały zderzak na szrocie za 230zł - po przepolerowaniu okazało się że wystarczy jedna zaprawka z boku, a tak wygląda jak nówka.
No więc zabrałem się za zdejmowanie zderzaka i tym razem nawet gładko poszło, bo mechanik już wcześniej urwał większość śrub i wszystko trzyma się na blachowkrętach
Niestety poddałem się na finiszu, tj. podczas demontażu halogenów - dwie dolne śruby poszły ale górna ani rusz. Niestety w jednej wyrwałem gniazdo (klucze mam porządne ale śruba była kompletnie skorodowana). Śrubę rozwiercę - to nie problem ale niestety problemem jest część która pozostaje w mocowaniu lampy. To jakby tuleja z łbem - w jednej lampie to się już kręci, więc na pewno da się to wyjąć z uchwytu lampy, niestety w/g ePera, nie tylko ta tuleja ale nawet cały uchwyt nie występuje jako część zamienna.
Może jednak ktoś wie skąd zdobyć taką tuleję, może gdzieś jest podobna i da się ją kupić.
P.S.
Jeśli komuś pękły by "uszy" przy lampach to w ASO jest dostępny zestaw naprawczy za ok 40zł na lampę. Pęknięte uchwyty trzeba uciąć przy lampie i wyszlifować na gładko, pod każdym jest gniazdo na wkręt i nowe się po prostu przykręca do korpusu lampy...