moje punto tak z dnia na dzień straciło moc niechce jechać co może być przyczyną prosze o odpowieć nie mam siły już do niego

I ja też nie wiem...
Ale wiem że nie czytałeś regulaminu, wiedział być co zrobić, bo po tym co napisałeś to nic nie wiadomo...

jesli chodzi o punto to ja tez juz nie mam sił. nie mozna nazwac tego skarbonka.. jest to poprostu kur*idół bez dna a moze nawet wiecej?

boksiej: chcesz odpowiedzi to opisz problem. Jak się objawia ten spadek mocy? Stracił w nagle w trakcie jazdy czy z dnia na dzień? LPG czy benzyna?

punto 1.1 95r benzyna bez lpg no jak rano przyszłem do garażu po odpaleniu nie równo chodził i stracił moc niechce się rozpędzać po odpaleniu czasami gaśnie prosze o pomoc

Wymień przewody WN i świece. To tak na początek, a może pomóc.



Popieram. Chyba naprawdę trzeba trafić dobrze żeby nie narzekać na ten samochód. Mi bez przerwy coś się psuje. A jak nie psuje to wpitala gazu ponad 12l/100km, a czasami to nawet 20l/100km

Ja_szczur, silvka - zauważcie o ile mniej problemów mają ci, którzy nie mają lpg... To tak na marginesie [
b]boksiej[/b]: tak jak pisze Ja_szczur - wymień kable i świece, a jak nie pomoże to odłącz sonde lambda i zobaczczy coś się zmieni. Ewentualnie mogą to być cewki zapłonowe, najlepiej jedź na badanie komputerowe (ok 50zł).

A ja radziłbym sprawdzić czy z ryru wychodzą spaliny bo wygląda mi to na zapchany katalizator.
A co do awaryjności to jeśli za czasu nie były drobne naprawy robione to potem z małej dziury robi się duża. A LPG to można wsadzać ale w pancerwagony...

Danielu diagnoza jest dobra, stawiam też na zapchanego kata ale dalsze opisy tj, LPG można wsadzać ale w pancerwagony jest nie na miejscu itp.
Moim zdaniem krzywdzisz drugiego człowieka. Przeglądam bardzo często forum i nikt tak nie jest aktywny tak jak ty, piątka za to. Proszę przeczytaj najpierw temat do końca i pomyśl o czym piszesz i w jakim temacie jesteś bo przyznasz że sam sie złapałeś że piszesz w dizlu o benzyniakach i odwrotnie. A krytyka ludzi na forum że poganiają swoje kropki na gazie a ty nie jesteś zwolennikiem gazu jest nie fair bo każdy jeździ by było taniej. Przy aktualnych cenach paliwa nie dziwi mnie że ludzie zakładają gaz do aut. Wiedzę masz bardzo dużą i twoje podpowiedzi są cenne dla niejednego na tym forum, więc pomyśl czy jak ktoś pisze że się mu coś tam zepsuło i czeka na pomoc, a z drugiej strony krytyka to wybacz, nie wszyscy są w twoim wieku i nie każdy życzy sobie tej krytyki.

pita: nie dyskutujmy już o gazie, bo to temat rzeka i zaśmieca forum w każdym miejscu.

pita nie zgodzę się z Tobą. W przypadku LPG w Kropkach korzyści są pozorne, a jeśli są to symboliczne. Dobrze znajdą się osoby którym instalacja służy, gratuluje im. Jednak gaz nie lubił nogdy Fiatów i to ciężko zmienić. Zaś w samochodach pokroju Opla VW Ford na gazie silniki przejeżdżają spore przebieg i raczej bezproblemowo. I niestety fakt jest taki że jeśli ktoś chce zamontowac gaz niech wybierze germana.
Co do krytyki to mam prawo mieć swoje poglądy, i jeśli ktoś nie umnie znieść krytyki to tródno. Ja mam swoje poglądy i bez porządnych argumentów ich nie zmieniam. Ale muszę się przyznać że zdażają mi się pomyłki ale nigdy ich się nie wyparłem i starałem się ten błąd naprawić.
Sory za OT.
KONIEC OT

jak stracił moc to też może być zużyty filtr paliwa.

Chyba moc mu wróciła, bo autor tematu się nie pojawił.
Za to dyskusja była ostra

Filtr tak odrazu nie kończy się. To jest stopniowe i stopniowo silnik traci moc.

jeżdże na bezołowiowej i też miałem takie objawy wymieniłem sonde lambda i wszystko gra - ja także nie jestem zwolennikiem gazu ale rozumiem ludzi a ceny paliwa co prawda są teraz chore

Mi jakoś z gazem nic sie nie dzieje a mam już ponad dwa lata.Jak sie filtr wymienia i jeździ na regulacje to jest ok.