Hmm czytając ten temat normalnie dochodzę do wniosku że to dziecinada
Co do osłabniecia auta to trzeba sprawdzać wszysko po kolei i ja bym zaczał od elektroniki a później mechaniki
Co do wiedzy panów to hmm
ma ja i widać że z praktycznego jak i teoretycznego punktu widzenia (zauważylem to czytając inne jego wypowiedzi)
A co do świec to powtórzę ich zużycie objawia się własnie tym że zimny silnik jest cięzko zapalić,nierówna praca.
sORKA ZA OFFTOPA

STax dzięki że ich uspokoiłeś... rafi nie kończ pisania na tym temacie bo zarówno Twoje jak i Tezeta rady mam zamiar wprowadzić w życie... może tez być i tak że oboje macie racje i co?? wyniki dam wam jutro bo mam dzień wolny i od rana będę się tym zajmował... ale chłopaki proszę... trochę spokoju bo obaj wg mnie przeholowaliście

Dziękuję za dobre słowo.

bede sie ostro smiał jak sie okaze ze nikt z nas niemiał racjii.. hehe
Boro... ja poczekam do piatku i wtedy sie wyjasni co było
pozdrowionka dla wszystkich

no zobaczymy... a wracając jeszcze na chwilkę do tematu osiągów... to o dziwo na 3 biegu około 120 się bujnę... dopiero problem zaczyna się z 4 i 5 biegiem.... więc też może być że coś mam ze skrzynią

a sprzegło ci się nie slizga??

tak szczerze powiedziawszy to niewiem.... ale chyba nie... no chybaże to objawia się przy wyższych prędkościach... bo obrotach to niekoniecznie

za kazdym razem jakbys puszczał sprzegło to bys czuł.. ze sie slizga

niekoniecznie
Njlepiej to czuc jak sie da ostro w gaz lub przy wyzszych obrotach czyt.gwaltownym przyspieszeniu.

Halo, halo, temat jest o spalaniu paliwa a nie sprzęgła!

stax masz rację że o spalaniu paliwa... ale jak przypadkiem weszliśmy na temat osiągów to napisałem że mam problemy a koledzy mi powiedzieli o sprzęgle...
a co do tematu paliwa... jutro sądny dzień... mam wolne więc zajrzę do kropka i powiem co i jak

[ Dodano: 13 Mar 2008 09:10 ]
no to uwaga... idę na dół pogrzebać przy kropku.... jak coś znajdę to dam wam znać....

[ Dodano: 13 Mar 2008 14:43 ]
no i sprawa się mniej więcej wyjaśniła... Tezet i Rafi... wygrał.... żaden z was... oboje mieliście rację.... otóż raz że mam problemy z odpaleniem silnika po 3-4 dniach od ostatniej jazdy... co wskazuje na świece.... dwa wprawdzie nie cieknie mi paliwo z tyłu układu paliwowego ale gdzieś na środku... odpaliłem silnik i zajrzałem pod spód.... kapało..... myślałem że to może woda wszak wszyscy widzą jaka jest pogoda ale powąchałem ten płyn i diagnoza była jasna... benzyna.....
ale przy okazji zauważyłem też że mam niezły wyciek oleju z silnika..... cóż mechanik będzie musiał się porządnie napocić nad moim autkiem

BORO... no to tak ten wyciek trzeba zrobic ale czemu kapie ze srodka autka???? moze paliwko spływa i dopiero tam skapuje....
no to czekamy na dniagnoze jak kropek wyjdzie ze szpitala

heh no spoko... ale do tego szpitala pójdzie dopiero w kwietniu to raz... a dwa to nawet jak go dam do szpitala to chcę go trochę stuningować.... może masz jakiś pomysł?? od razu mówię że chodzi mi o mechanikę a nie visuala....

pamietaj o tym wycieku sprawdzałes poziom oleju?

moje zdanie na temat tuningu motoru 1.1 jest oczywiste i proste....... ja bym nic nierobił bo włozysz kupe kasy a mało koni wyciagniesz......
Wiesz to wszystko zalezy od tego ile chcesz kasy wydac na tuning tego silnika?

[ Dodano: 13 Mar 2008 15:27 ]
Boro zaraz nas ktos pogoni ze odchodzimy od tematu

rafi life is brutal

Miałem w zasadzie już tu nic nie pisać, ale jednak muszę. B0R0 wyobrażasz sobie sytuację, że staniesz na światłach w miejscu gdzie ktoś rzucił nie do końca zgaszonego peta?

Mam propozycję: albo najpóźniej jutro, usuń wyciek paliwa (to są te twoje litry przepału), albo do kwietnia Punciaka nie ruszaj z miejsca.

Tezet ma racje......

[ Dodano: 13 Mar 2008 17:52 ]
w sumie to ciurkiem nieleci tylko kropelkami ale paliwo to paliwo i musisz to zrobic.....

Wracam do tematu
6,5l/100km 100% miasto.

no ok... miałem zamiar go do kwietnia nie ruszać prawde powiedziawszy

wynik godny podziwu A jazda bardzo spokojna była??

no właśnie nie!!!i dlatego tyle zazwyczaj się w 6l/100km mieszczę

Dziś tankowałem do fulla. Zalałem 38l. Ostatnio też tankowałem do pełna, ale wszystkiego nie wyjeździłem. Rezerwa zapalała się podczas zakrętów. Przejechałem 476 km. Nie wiem czy to dużo czy mało?

[ Dodano: 19 Mar 2008 21:41 ]
Nie wiem czy mam dobre wyliczenia, ale 38/476*100=7,98

Czyli spalił mi 7,98l??

Takie obliczenia to możesz sobie odpuścić. Zalej teraz do pełna i zobacz ile wlałes i ile zrobiłeś kilometrów pomiedzy tankowaniami...

Mnie sie wydaje, ze dobrze to policzył...miał wcześniej zalane do pełna, na tym pełnym baku zrobił 476km i w baku zrobiło mu się miejsce na 38litrów Czyli, żeby przejechać 476km potrzebuje 38l, więc 100*38/476=7,98l na 100km. Żeby policzyć to splanie, trzeba nalać do pełna, zobaczyć ile przejechał i znowu zalać...tak też zrobił, więc moim zdaniem jest ok. Nie trzeba wyjeździć do końca, wystarczy wiedzieć ile km się zrobiło i znowu zalać.
Tyle że 7,98l/100km to trochę dużo

Coś dużo, nawet b. dużo, no ale zima jest