hehe chyba by sie zorientował, ze chodzi mi o zamontowanie stożka.... bo po co mi zdjecie samego stożka.....

pochwali się że ma stożek

hehe szpaner.....

Sonda Lambda wysiada normalne objawy w kropku polecam jechać na odczyt komputerowy.

postaram sie w najblizszym czasie dodac zdjęcie!!!!a nie moge poprostu wykręcić taj sondy??

prędzej ją odłaczyć jak coś ale nie wiem jak się zachowa elektronika po takiej operacji poczekaj na wypowiedz tezeta

Teoretycznie zmiany albo nie będzie wcale, albo wróci część mocy...

a co do paliwa to leje v power

[ Dodano: 22 Mar 2008 22:07 ]
poczekam na tezeta bo z tego co widze to on jest na forum takim "tatusiem"co zawsze cos poradzi hehe pozdrawiam

Dziękuję za uznanie.
Mogę potwierdzić. Sondę spokojnie można odłączyć bez ryzyka uszkodzenia czegokolwiek. Wnioski mogą być trudne do wyciągnięcia, bo jak się poprawi przy odłączonej sondzie to wnioski mogą być dwa:
1. uszkodzona sonda
2. wada układu zasilania silnika lub zbyt duże ilości spalanego oleju za pomocą odczytów sony ogłupiają komputer.

Wtedy najprościej jest na próbę podmienić sondę na 100% sprawną.

ok po świętach pobawie sie z ta sonda i zobacze rezultaty i dam znac czy to to hehe dzieki

ale zapodaj zdjecie miejsca montażu stożka, i napewno masz wszytko ok ze sprżegłem???

zdjecie tez wrzuce!!!!wiem ze jak mam noge zdjeta ze sprzegła to cos mi tam szumi a jak docisne to przestaje to chyba łożysko oporowe i mam tez jakies łożysko chyba w sprzęgle bo wydaje taki lekko mataliczny dziwiek szczególnie jak go przeciągne troszke!a co do tych łozysk to mechanik mi powiezial ze to za duzo roboty i ze trzeba nową skrzynie hahahaha to mu powiedziałem żeby sie pierd.... w łeb!

No więc pojechałam ostatnio z moim Punciorem na komputer i co mi gościu powiedział??? A więc stwierdził,że mam silniczek krokowy od Fiata Bravo,przez co nie może mi wykasować błędów...jak się potem okazało (już u kogoś innego sprawdzane!) typ i nr krokowca zgadza się z numerem katalogowym. Na komputerze też nie wykazało podobno,że sonda lambda jest walnięta,co jest dziwne...tak więc to,że ktoś ma komputer nie znaczy wcale,że umie odczytywać komunikaty przez niego wydawane! A gościu skasował za tą przyjemność 80zł...czy ktoś mi powie za co? Radzę więc do komputera podchodzić z pewną rezerwą...a przynajmniej nie zawierzać mu w 100%

Madziu nie załamuj się musisz poszukać mechanika z doświadczeniem we fiatach i napewno opanują usterkę. Osobiście jeżdżę do mechanika co ma autoryzacje fiata od kilkunastu lat i nie jest to ogromny serwis tylko dobrze wyposażony warsztat.Jak do tej pory to jestem zadowolony z obsługi i diagnozy. Komputer z kropka nie zapamiętuje błędów póki nie świeci się kontrolka check nie posiada rozbudowanej elektroniki dlatego niektóre czujniki trzeba odczytywać ręcznie.

rastek ale lozysko to jedno a ślizganie się sprzęgła to drugie Mi w moim też słychać oporowe lub właśnie w skrzyni ale nie robię z tym nic bo co do kropasa moje plany się ostatnio z deka zmieniły

rastek a jak u ciebie katalizator wyglada? Jest czy go nie ma?

też może być powód Ale ja szczerze obstawiam że stożek ciągnie gorące powietrze i jeszcze do tego np brudny filter

Slizganie sie sprzęgła??tzn Katalizator hmy jak bym wiedział jak to wygłąda i gdzie to się znajduje to bym napisal hehe ale wybaczcie mi bo jestem dopiero poczatkujacym kierowca i nie mialem z takimi sprawami do czynienia!pozdrawiam

Katalizator to cześć układu wydechowego, jest pod spodem samochodu mniej więcej na środku, no może ciut bliżej przodu, taka podłużna okrągła puszka.

już tak szukam i szukam...i jak na razie płacę za złe diagnozy Ale we wtorek robię kolejne podejście i mam nadzieję,że tym razem coś z tego wyjdzie...

U mnie były takie objawy dwa razy. Pierwszym razem była to sonda, a drugim błędy w komputerze spowodowane jakąś awarią instalacji gazowej. Ale i tak mi się wydaje że auto powinien obsłuchać dobry mechanik, bo przyczyn może być wiele.

często słyszałem że wystarczy ją odłoczyc ale jak się to ma do stożka to nie wiem ale jak dla mnie jeśli jest coś montowane to nie bez powodu

sebo: sondy nie odłącza się po to, żeby tak jeździć, tylko żeby sprawdzić czy jest sprawna (czy po odłączeniu coś się zmienia).

STax Katalizator to cześć układu wydechowego, jest pod spodem samochodu mniej więcej na środku, no może ciut bliżej przodu, taka podłużna okrągła puszka

sorki ale jak już coś to te okrągłe podłużne to jest tłumik środkowy
a katalizator masz pod spodem prawi przy silniku bynajmniej u mnie tak jest

No może mało dokładnie opisałem, ale kat od tłumika chyba każdy odróżni. No i nie powiesz mi, że nie jest okrągły i lekko podłużny?
Żeby nie było niejasności: