Mam taki problem ponieważ na benzynie obroty na biegu jałowym trzymają mi się na poziomie 1100-1300 obrotów, czasami spadają na 900. Wymieniłem silniczek krokowy i dalej jest to samo. Czego to może być jeszcze wina? Wiem że popękała mi obudowa alternatora i czasami słychać jakby w nim wirnik tarł o tą obudowę. Może to właśnie alternator stwarza takie opory i silnik przez to podnosi obroty.

Witam też mam ten problem tylko ze mi trzyma ok 1300 do 1500 pytałem się znajomych w szkole mechanicznej do której chodze i powiedzieli że to prawdopodobnie silniczek krokowy. Ponadto przez niego mozesz mieć większe spalanie. Zrób sobie mały test wrzuć sobie 2 bieg i jedz na nim nie dotykając pedałów( TYLKO NA ROZGRZANYM SILNIKU!!! ) czyli bez gazu. Jeżeli auto będzie jechało płynnie bez szarpania to znaczy że śilniczek krokowy jest tutaj winien jeżeli będzie szarpało lub zgasnie to znaczy że silnik krokowy ok. Tak słyszałem ale czy to prawda nie wiem. Wiem że uj mnie na 2 biegu bez gazu jedzie normalnie:( dziś sprawdzę silnik krokowy. Jak przeprowadzisz ten test to napisz wynik. Pozdrawiam Piotrek

Lachu jak dla mnie to to jedna wielka bzdura co napisaleś a dlaczego to za niedługo Tezet wkroczy i Ci wyjaśni:) ale owszem moze byc wina silnika krokowego ale skoro wymienil to bym szukal gdzie indziej.

No to u mnie szarpie i zachowuje się jakby miał zgasnąć.

Tak tylko słyszałem ale poczekam na opinie Tezeta czy to moze być prawda

Witam mialem ten sam problem i wysokie obroty mialem przez lewe powietrze ktore dostawalo sie przez uszczelke na silniczku krokowym wymienilem uszczelke i przeczyscilem silniczek i teraz jest OKI..

A na tym silniczku powinna być uszczelka? Ja nie miałem, ani pod starym silniczkiem, ani do nowego nie była dodana.

jak nie masz to daj troche silikonu i powinno byc oki

lewe powietrze łapie...

A czy można taką uszczelkę kupić? Np. w ASO?