|
Obecny czas: 16 Cze 2025, 19:38
|
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy
|
Strona 1 z 1
|
[ 9 posty(ów) ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Tumi |
#116131 Wysłany:
17 Kwi 2008, 19:57; Temat postu: wszystko sie zaswiecilo i auto zgaslo |
|
 |
Puntoświr |
 |
Miejscowość: Kędzierzyn-Koźle Rejestracja: 30 Mar 2007, Posty: 146
|
Nie wiem gdzie o napiac wiec pisze tu. Otoz wczoraj padalo na maxa. wiec jezdzac wpadalem w potworne kaloze. gdy wjechalem w jedna chlapnelo woda na maxa i nagle. ... dyskoteka. kontrolki na desce zaczely migac, za chwilke wszystkie sie zapaliy i auto zgaslo. porazka. GP nie chcial odpalic. wiec siara na maxa i pchanie go dzieki uprzejmym ludziom dalej na pobocze. postal chwile i odpalil. czy to normalne? juz kiedys mialem cos podobnego na kaluzach, palily sie wszystkie diody obroty spadaly ale za kilka chwil wszystko wracalo do normy, teraz mam juz zonka, gwarancja sie powoli konczy i takie jaja. moze ktos z was mial podobny objaw albo wie jak to ugrysc. w ASO maja mnie juz dosc, bo do dzis nei potrafia naprawic kilka innych usterek, np hamulce. a bez nich jezdzic sie nei da. pedal twardnieje jadac dluzej bez hamowania i nagle chcesz zahamowac i lecisz na szybe. cos wymienili ale nic nei dalo. chyba znow tel do FAP bo juz tego auta mam dosc.
_________________ Pozdrawiam, Tomek (Tumi)
www.cashmedia.pl | www.host44.pl | www.akcjasos.pl | www.kkozle.pl | www.radio.opole.pl
|
|
Góra |
|
 |
|
|
Berliozz |
#116135 Wysłany:
17 Kwi 2008, 20:07; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Miejscowość: Warszawa Rejestracja: 23 Kwi 2007, Posty: 240
|
Być może zalało ci np kopułkę przewodów WN albo któryś z elementów elektrycznych i nastąpiło zwarcie. Po chwili wyschło i po problemie.
_________________ Kobieta powinna traktować swojego faceta jak Psa! - dobrze nakarmić, nie drażnić i wypuszczać na wieczór....
********Grande Punto 1.4 8V*********
|
|
Góra |
|
 |
daras |
#116260 Wysłany:
18 Kwi 2008, 08:08; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Miejscowość: w-m Rejestracja: 21 Gru 2006, Posty: 1970 Pomógł: 1
|
Gdzieś elektryka łapie wodę. Pytanie gdzie? Złączki ABS, klocków przednich? Inne?
|
|
Góra |
|
 |
Marten18 |
#476814 Wysłany:
26 Maj 2011, 21:37; Temat postu: |
|
 |
Sympatyk kropek |
Samochód: Bravo
Silnik: 1.4 16V 95KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Estiva
Województwo: małopolskie [K]
Rejestracja: 19 Sty 2011, Posty: 36
|
Czy kolega doszedł już może co jest przyczyną? Mnie już 2 razy po myciu przytrafiło się coś podobnego. Z miesiac temu zapalil normalnie zaraz po umyciu przejechalem ze 3 km zgasilem silnik, po czym odpalilem i dyskotekaa na wyswietlaczu. Wrocilem do domu postal 5 min i wszystko wrocilo do normy, ale na drugi dzien juz ledwo zakrecil rozrusznikiem. Wymienilem akumulator bo tamten mial 5 lat. Wczoraj po umyciu normalnie zapalil, tylko cos szarpal przy zmianie biegow. Po przejechaniu 500 m zapalila sie kontrolka temp wody i chyba cos jeszcze (w szoku bylem). Ale trwalo to moze z 2 sekundy i dalej bylo juz ok. W tym okresie po calym dniu jazdy po deszczu, gdy odpalilem kropka na drugi dzien alternator zaczal okropnie rzezic. Ale po ponownym odpaleniu przestal. Myslicie ze przez alternator te wszystkie problemy? Czy woda gdzies pochodzi i stad takie jaja?
|
|
Góra |
|
 |
Bahama70 |
#476819 Wysłany:
26 Maj 2011, 21:46; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Energy
Województwo: wielkopolskie [P]
Miejscowość: Jarocin Rejestracja: 06 Lis 2008, Posty: 586 Pomógł: 1
|
Podejrzenie - pęknięta obudowa alternatora.
_________________ Grande Punto Energy 1.4 77KM listopad 2006
|
|
Góra |
|
 |
Marten18 |
#476852 Wysłany:
26 Maj 2011, 22:30; Temat postu: |
|
 |
Sympatyk kropek |
Samochód: Bravo
Silnik: 1.4 16V 95KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Estiva
Województwo: małopolskie [K]
Rejestracja: 19 Sty 2011, Posty: 36
|
Ogladalem go kiedys ale nie rzucilo mi sie nic szczegolnego w oczy. Jak rzęził to podejżewam że szczotka sie mogla zblokować jakoś. Jezdze miesiac na nowym aku i tylko po deszczu lub myciu kropka ma humory:)
|
|
Góra |
|
 |
MarMarK |
#477098 Wysłany:
27 Maj 2011, 21:36; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Marcin
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: 360*
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Mysłowice Rejestracja: 03 Paź 2008, Posty: 160 Pomógł: 3
|
Marten18 napisał(a): Ogladalem go kiedys ale nie rzucilo mi sie nic szczegolnego w oczy. Jak rzęził to podejżewam że szczotka sie mogla zblokować jakoś. Jezdze miesiac na nowym aku i tylko po deszczu lub myciu kropka ma humory:)
Głośna praca alternatora to sygnał, że czas na wymianę obudowy lub łożysk - chyba że chcesz poczekać aż się całkiem rozpadnie
Jeżeli chodzi o deszcz i mycie, to w GP woda z podszybia jest odprowadzana bezpośrednio... na alternator  W ASO mają zamiennik rurki odprowadzającej wodę (26 zł), która podobno rozwiązuje problem.
_________________ Grande Punto 360° 1.4 77KM (2007)
|
|
Góra |
|
 |
Marten18 |
#477128 Wysłany:
27 Maj 2011, 22:52; Temat postu: |
|
 |
Sympatyk kropek |
Samochód: Bravo
Silnik: 1.4 16V 95KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Estiva
Województwo: małopolskie [K]
Rejestracja: 19 Sty 2011, Posty: 36
|
No raczej nadgorliwy nie bede. Jak padnie to padnie. Dopiero 1 taki numer był. Musze jutro zobaczyć jak ta woda jest odprowadzana.
|
|
Góra |
|
 |
MARINESKU |
#477171 Wysłany:
28 Maj 2011, 10:05; Temat postu: Re: wszystko sie zaswiecilo i auto zgaslo |
|
 |
Puntoświr |
Imię: Wiesław
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.3 75KM mJTD
Paliwo: ON
Wersja: Estiva Blue&Me
Województwo: pomorskie [G]
Rejestracja: 24 Sty 2010, Posty: 338 Pomógł: 4
|
Tumi napisał(a): Nie wiem gdzie o napiac wiec pisze tu. Otoz wczoraj padalo na maxa. wiec jezdzac wpadalem w potworne kaloze. gdy wjechalem w jedna chlapnelo woda na maxa i nagle. ... dyskoteka. kontrolki na desce zaczely migac, za chwilke wszystkie sie zapaliy i auto zgaslo. porazka. GP nie chcial odpalic. wiec siara na maxa i pchanie go dzieki uprzejmym ludziom dalej na pobocze. postal chwile i odpalil. czy to normalne? juz kiedys mialem cos podobnego na kaluzach, palily sie wszystkie diody obroty spadaly ale za kilka chwil wszystko wracalo do normy, teraz mam juz zonka, gwarancja sie powoli konczy i takie jaja. moze ktos z was mial podobny objaw albo wie jak to ugrysc. w ASO maja mnie juz dosc, bo do dzis nei potrafia naprawic kilka innych usterek, np hamulce. a bez nich jezdzic sie nei da. pedal twardnieje jadac dluzej bez hamowania i nagle chcesz zahamowac i lecisz na szybe. cos wymienili ale nic nei dalo. chyba znow tel do FAP bo juz tego auta mam dosc.
Kolego Tumi powiem ci tak kropek ma od zarąbania dziur nie zaślepionych na wysokości alternatora w nadkolu, przeszedłem ten problem w ASO ze zjebką ich na czele za wciskanie mi głupot typu wpadł Pan w kałużę , tu masz link i poczytaj sprawę paska piszczącego i wypowiedzi leonwwa i pod spodem moją http://fiatpunto.com.pl/topic20671-15.html , uszczelnij te dziury i załóż osłonę silnika i zapomnij o tym zdażeniu, pozdrawiam.
|
|
Góra |
|
 |
|
Strona 1 z 1
|
[ 9 posty(ów) ] |
|
|
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum
|
|