witam,czy ktos z kolegów mógłby polecic jakies fajne zaróweczki do przodu,takie aby wszystko grało,zadne tam topienie kloszy itd..
pozdrawiam

Tungsram +50%
Co prawda to nie zenony ale świecą ładnie

Nie wiem czy jest sens wsadzać do tych kloszy xenony. Jeżeli masz soczewki to one bardzo dobrze wyglądają i świecą.

Kolega kupił żarówki Osram o wzmocnionej jasności świecenia. Tylko na opakowaniu uprzedzano, że mogą się one zagrzać do ponad 200 stopni. Projektorki to wytrzymają?

Pozdrawiam, Artur

Z tego, co czytalem to podobno to niebieskie szklo powoduje, ze z zarowki wydobywa sie mniej swiatla(przyciemnia zarowke). Widze jednak na ulicy, ze duzo osob na tym jezdzi, niezle wyglada i wydaje mi sie, ze troche lepiej swieca. Mozesz kupic wszystkie zarowki a'la xenon, aby mialy 55/60W, bo takie zalecaja producenci i przy takiej mocy nie ma prawa nic stac sie lampie. Sa takze te a'la xenony 100W. I te juz beda sie bardziej nagrzewac i moga stopic lampe.

[ Dodano: 02 Maj 2008 08:29 ]

Musisz sprawdzic jaka jest ich moc.

A ja widzę masę szpanerów, a nie ludzi którym w nocy słabo widać drogę. A jak już widzę kolesi którzy obok lamp mają takie małe światełka diodowe niebieskie to mnie krew zalewa.

Te halogenowe oryginalne w projektorkach świecą doskonale, i bardzo ładnie wglądają - wyjdź i zobacz

Philips blue vision - wbrew nazwie świecą na biało, dają ładne mocne światło i nie są to żarówki "wzmacniane", mają normalnie 55/60W i zwykłą żywotność (nie skracaną).

Osram NightBreaker +90% świetne żarówki, świecą bardzo ładnym białym światłem i dalej sięgają niż zwykłe.

Ja mam Osram Nightbreaker +90% - fajnie świecą, bo na biało i w nocy widoczność jest dużo lepsza od zwykłych "żółtych" żarówek. Mój kumpel ma Philipsa BlueVision i też sobie chwali z tego samego powodu. Na dodatek BV można kupić w kompletach z postojówkami. Czytałem kiedyś testy żarówek i te markowe nie powinny nic topić przy fabrycznej instalacji. W przeciwieństwie do tych badziewnych z marketów po 20 pln komplet.

do punta II nie warto zadnych lepszych kupowac bo i tak szybko sie wykopcą>ja miałem blue vision i po pół roku padły tak że szkoda kasy

philips bv

No Name bo pewnie odpalasz na włączonych światłach, albo zostawaisz tą dzwignie caly czas włączoną bo swiatla i tak się wyłączają po wyłączeniu zaplonu ;>

A jak się to ma do długości życia żarówki?:mysli:

Pozdrawiam, Artur

Akurat tu sie mylisz bo jestem wyczulony na takie sprawy jak odpalanie ze zgaszonymi swiatłami,radiem itp btw jestem elektromechanikiem

To jak należy prawidłowo odpalać, gasić?

Ja zawsze odpalam z wyłączonymi światłami, dopiero potem zapalam.
A jak parkuje to wyłączam światła a potem gaszę silnik.

A ja nadal nie widzę związku. Co takiego dzieje się żarówce, gdy jest włączona podczas uruchamiania silnika? Radio jeszcze jestem w stanie zrozumieć: obniżenie napięcia może spowodować zawieszenie elektroniki cyfrowej. Jak dla mnie wyłączanie świateł przed zgaszeniem silnika i po uruchomieniu silnika włączanie, to tylko zużywanie wyłącznika świateł.

Pozdrawiam, Artur

Artec_kie: kiedyś gdzieś widziałem albo czytałem, że żarówka najbardziej zużywa się przy zapalaniu (musi się wtedy błyskawicznie rozgrzać), a jak zapalasz silnik, to światła "mrugają" i dopiero jak załapie to świecą normalnie... Tu jest chyba źródło problemu.

Artec_kie no tak sie ma ze przy takim uzywaniu zarowki pala sie co pol roku a przy normalnym uzyciu to serdnio co 2 lata (przynajmniej u mnie tak bylo)

No Name to cos czesto w takim razie ci te zarowki padają



a powinno się włączac swiatla po odpaleniu sielnika, i gasic przed jego zgaszeniem.

Wlasnie tak !

Nie mrugają, tylko co najwyżej przygasają, a to o ile dobrze wiem im nie szkodzi.

Pozdrawiam, Artur

[ Dodano: 06 Maj 2008 08:42 ]


Nie wiem skąd ta statystyka, bo ja zawsze uruchamiam silnik z włączonymi światłami i żąrówki działają dłużej niż pół roku. Po za tym nie można podać czasu życia. Raz to jest rok, raz dwa. Odkąd zmieniono nam "cudownie" przepisy, co by na światłach cały rok jeździć, to wydaje mi się, że o długości życia żarówek decydują nasze drogi i ulice. Wstrząsy to największy wróg świecącej się żarówki.
Nie czuję się więc przekonany co do słuszności wyłączania świateł przed zgaszeniem silnika i ich włączaniu po uruchomieniu silnika.
Nie dziwi mnie też, że elektromechanicy do takiej dziwnej procedury namawiają. Zużywanie włącznika świateł = jego wymiana, a z tego przecież żyją.

Pozdrawiam, Artur

Głownie chodzi o pobor pradu przy odpalaniu >pomysl swiece zarowe(u mnie)swiatla + rozrusznik ktory pobiera mase pradu jak to sie przekłada na aku

Philips Blue Vision, ja mam i sobie chwalę, świeca dużo lepiej w porównaniu do zwykłych H7

zresztą co niektórzy co byli na ubiegłorocznym ogólnopolskim zlocie widzieli różnicę, jak stały 2 auta obok siebie ...

EDi a w jakim kolorze świecą te Blue Vision? jak założyłem pozycyjne Blue Vision to nie było żadnej różnicy pomiędzy zwykłymi a Philipsa

Pozwolicie że i ja zabiorę glos na temat odpalania na światłach. Poprzedni mój samochód to Seat Ibiza 1,2 clx. Sprowadzilem 4-o latka żarówki OSRAM cały czas odpalany na światłach po prostu wcale ich nie wyłaczałem, żarówki do końca ani razu nie były wymieniane nie spaliła się ani jedna przez 11 lat, a w sumie jeżeli pierwszy właściciel nie wymienial to świeciły lat 16. Niemożliwe Ktoś powie ,ale to jest fakt.
Kropka kupiłem w czerwcu, zmienilem mu żarówki na Philips Blue Vision w lipcu, do tej pory odpalam jak wcześniej opisałem i nic się nie dzieje, więc chyba nie ma reguły co do palenia

temperatura barwowa światła BV to 4200 kelvinów, a tak po ludzku to światło jest białe (nie niebieskie jak sugeruje nazwa) w porównaniu do zwykłych żarówek w których jest żółtawe

tutaj fotka, tak to wygląda u mnie