Kupiłem już łącznie 4 komplety kabli wysokiego napięcia. Pierwsze jakieś polskie, drugie NGK, trzecie NGK i czwarte bosha. Na wszystkich skacze iskra. Poszedłem więc znowu reklamować te przewody boscha w intercarsie i powiedzieli mi że to nie możliwe żeby tak się działo, że to nie mogą być przewody. Zacząłem im tłumaczyć że te iskry skaczą w miejscach gdzie kable dotykają się ze sobą, lub tam gdzie je się dotknie. Rozłożyli ręce i wymyślili że może cewka siadła i podaje za dużą iskrę i tyle co kabel jest w stanie przepuścić to przepuszcza, a co za dużo to wychodzi izolacją. Jak dla mnie teoria trochę dziwna, ale może i prawdziwa. Co Wy o tym sądzicie, bo ja już nie mam do tego nerwów, a samochód mi czasami szarpie i strzela z wydechu.

Wydaje mi się, że to też niemożliwe. ćzy iskry są bardzo widoczne? małe iskierki na kablach to normalne; coś w rodzaju iskrzącego swetra.Może problem jest inny.Proponuje sprawdzić cewki i świece.

No są to małe iskierki, ale od czasu do czasu słychać trzaśnięcie. A jak sprawdzić cewki? Na świecach zrobiłem z 6000km.

Myślę, że świece są dobre. Sprawdż dokładnie gdzie występuje to trzaskanie, bo to objaw przebicia. Może to cewka, tylko nie pomyl ze stukaniem wałka rozrządu przy cewkach.Wiem, że jest przyrząd do pomiaru cewek, lecz sam nie sprawdzałem.

Nie pomylę bo to strzela, a nie stuka i strzela właśnie w okolicach cewki, ale tak na 100% ciężko to stwierdzić.

Wykręć plastikową osłonę cewek, możesz spryskać wodą za pomocą spryskiwacza/ tak żeby było wilgotno/ i znajdż przyczynę. Wtedy można zdecydować o wymianie.

No więc tak. Iskry skaczą sobie i po cewkach tzn. w miejscach gdzie są śruby mocujące cewki i tutaj:

jak również przy fajkach. Co ciekawe mam w miarę nową cewkę której jestem właścicielem jakieś pół roku i na niej iskrzenie występuje w podobnych miejscach.

W takim układzie proponuje sprawdzić cewki omomierzem. Jednak w tym nic Ci nie poradzę ponieważ nie znam. Spróbuj udać się do elektryka, lub może ktoś z forumowiczów wie jak sprawdzić przyrządem. Jeszcze zapytam czy słychać te przeskoki iskier. Dodam jeszcze, że u mnie też skaczą iskierki w tym samym miejscu , ale to OK. Może to wprowadza Cię w błąd przy szukaniu przyczyny szarpania.

Ja nie szukam przyczyny szarpania bo wiem że to przez ten układ cewki-przewody. A cały czas walczę z tym skakaniem iskry bo silnik na wolnych obrotach tak jakby przerywa. Wiem że to nie wina silniczka krokowego, bo to już zostało wyeliminowane i nawet prawie sprawdzone doświadczalnie że to przez te skakanie iskry.

Tak jak pisałem małe iskierki będą skakać po cewce i przewodach. Nie potrafię zrozumieć tego, że na nowej cewce również skaczą i nowych przewodach ,dlatego tak napisałem. Czujnik prędkości obrotowej wału steruje przeskokiem iskry. Może warto przyjrzeć się mu.

No byłem ostatnio na euroscanie i wywaliło mi błędy:injector, o2 sensor signal, engine temperature, rpm/tdc signal. Ten ostatni to chyba błąd czujnika prędkości obrotowej.

Z całym szacunkiem, ale w ogóle teraz zupełnie nie rozumiem, dlaczego nie trzymasz się procedury błędów. Nie jestem diagnostą , ale to co napisałeś mówi/ nie jestem pewien/ o czujniku sygnał i obrotach silnika.Co CI wtedy doradzono.

Tzn. ja sam robiłem te badanie bo jestem posiadaczem euroscana i pytałem tutaj na forum o pomoc w zinterpretowaniu błędów. Czyli mam rozumieć że to wszystko może być powodem tego czujnika obrotów?

Nie potrafię tego zinterpretować, ale może inny forumowicz wie o co chodzi. Jeżeli nie, to proponuje dociec tego. Na pewno czujnik obrotów przy kole pasowym wału odpowiada za iskrę, jednak co jest powodem problemów powinien wykryć komputer. Jeszcze raz doradzam , by warto zastanowić się dlaczego po wymianie cewki i przewodów dalej jest to samo, a więc szukać innej przyczyny. Nie mogę stwierdzić, czy te iskrzenie wygląda jak u mnie i czy to powoduje problemy.Poza tym na nierówną pracę ma wpływ ; jakość paliwa, filtr paliwa,czujnik ciśnienia,sonda lambda.Zapytam jak pracuje silnik podczas jazdy na wyższych obrotach.

Na wyższych obrotach pracuje super, ale 135km/h to max i po dźwięku wydawanym przez silnik słychać przerywanie. Silnik tak w ogóle pracuje w miarę równo tylko po dźwięku przez niego wydawanym na biegu jałowym słychać że przerywa. Nie pracuje jednostajnie wydając dźwięk typu wwwwwwwww tylko wymwymwymwym. Jest to spowodowane przeskokiem iskry tzn. nie za każdym razem do mieszanki dochodzi odpowiednia iskra i jest to nazywane wypadaniem zapłonów. Przy niższych obrotach np. przy ruszaniu nawet występuje szarpanie. Jakość paliwa w tym przypadku nie ma nic do rzeczy. Muszę pokombinować z tym czujnikiem. Może on rzeczywiście już wyzionął ducha. Z błędów które wyrzucił euroscan widać chyba że jest z nim coś nie tak. Co do reszty błędów to ja je interpretuje tak że wtryskiwacz jest dla tego że jeżdząc na LPG tak jest. Bo jak wykasowywałem te błędy to po ponownym badaniu i przełączeniu na gaz ten błąd się pojawiał. Co temperatury silnika to pare razy odłączył mi się ten czujnik. Co do o2 sensor signal to nie wiem co to może być, a rpm/tdc signal to tak jak już wspominaliśmy może być ten czujnik obrotów.

Może być to przyczyną. Gdy znajdziesz błąd proponuje, żeby sprawdzić profilaktycznie jak wyglądają po takich problemach świece. Daj znać co w końcu wyszło. Dzięki za rozmowę.

Dzisiaj miałem małą trasę ponad 100km w jedną stronę i jechało się tragicznie. Na niskich obrotach strzelanie z wydechu, telepanie samochodu i w ogóle nie przyjemna przez to jazda. Jak zajrzałem pod maskę to istna dyskoteka. Kable iskrzą w tych miejscach gdzie się ze sobą łączą, a nawet na tej fajce którą się wciska na świece. Od czasu do czasu słychać strzelanie. Poradźcie mi czy oddać kable na gwarancji czy szukać innego powodu? Jak oddam te kable to muszę kupić drugie i czekać na decyzję czy kable są naprawdę złej jakości. Jak mi nie zwrócą kasy to będę miał już 5 komplet kabli. Pomocy, bo już nie mam na to siły i szkoda mi autka.

[ Dodano: 05 Maj 2008 14:29 ]
Dzisiaj chodzi jak mażenie. Może trochę mułowaty jest, ale chodzi tak równiutko na wolnych obrotach że nie pamiętam, kiedy tak ostatnio chodził. Nie szarpie i nie strzela z wydechu. Po prostu miodzio.

[ Dodano: 08 Maj 2008 21:36 ]
Dzisiaj w intercarsie kupiłem czujnik obrotów, ale nie jestem pewien co do jego przeznaczenia. Nie jestem pewien ponieważ na stronie intercarsu ta część występuje pod 3 nazwami jako różne towary. Ich nazwy to:czujnik obr./min. sterowanie silnika, czujnik obrotów koła zamachowego, generator impulsów wału korbowego. Czy tak na prawdę to są te same czujniki, czy różnią się one czymś, a wygląd mają taki sam? Pytam dla tego ponieważ nie chcę tego podłączać jeżeli to nie jest odpowiednia część bo stracę gwarancję, a dodatkowo wydaje mi się że ta którą mam obecnie zamontowaną ma inny kształt główki, taki jajowaty, a ta którą kupiłem okrągły.

Moja część:





[ Dodano: 14 Maj 2008 21:47 ]
Zamontowałem ten czujnik i nie wiele to pomogło. Strzelanie iskry jak występowało tak występuje. Teraz zostały mi tylko cewki i mam pytanie odnośnie nich. Jeżeli cewka ma przebicie to iskra skacze po obudowie cewki jeżeli dobrze dedukuję, ale czy ta iskra może przebiec nie świecąc po drodze na drugi koniec przewodu WN i tam skakać? Jak można najprościej sprawdzić że to na prawdę cewka jest uszkodzona?

[ Dodano: 15 Maj 2008 15:43 ]
Koledzy pomóżcie bo rano mam problemy z jazdą. Samochód strzela z wydechu nie chce iść na gazie (na benzynie idzie) i szarpie, a jak jest ciepło tak jak dzisiaj, po postoju nawet 8 godzin (popołudniu) na parkingu jedzie bez problemu, nie szarpie, nie strzela. Jest to spowodowane na pewno tymi przebiciami, a wykańczają mnie już finansowo te problemy. Samochód pali 13l/100km gazu. Kupiłem już 4 komplety kabli, 1 cewkę (żeby podmieniać w celu sprawdzenia), czujnik obrotów i dalej to samo. Podmieniałem już obie cewki tą nową cewką i problem wciąż niewyeliminowany, co więcej na tej nowej, na obudowie iskra skacze tak samo jak na tych starych. Fakt faktem ta cewka to żaden oryginał i kosztowała mnie 62zł, ale teoretycznie powinna być dobra.

WItam

Jeżeli rozwiązałes swój problem to bądź uprzejmy opisać tutaj co wymieniłeś i czy pomogło, bo post w którym zgłaszasz problem po rozwiązaniu którego nie opisujesz rozwiązania niewiele wnosi do naszej wiedzy ;-D